Dolina Rivendell

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Jakbym na coś natrafiła to od razu Ci napiszę. Wink

Eruantale · Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Jeżeli to ciągle aktualne, to chętnie pomogę :)
Tylko ta pomoc będzie raczej mało owocna...
Otóż o babci Faramira i Boromira - czy to ze strony Denethora, czy Finduilas - nie wiadomo nic. Wiadomo, że ojcem Denethora był Ecthelion II, natomiast ojcem Finduilas - Adrahil II. O żonach tej dwójki nie ma żadnych informacji (chyba, że by przedrzeć się przez stosy listów samego Mistrza Tolkiena, możliwe, że wspomniał tam o nich choć słowem).
Dobra strona jest taka, że dzięki temu, iż żadna z tych babć nie jest znana, masz przynajmniej pełną dowolność w kreacji postaci :)

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

O przyda się ta odpowiedź. Wink

Eruantale · Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Cieszę się, że się przyda ^^

Tina Latawiec

Tę babcię to ja chyba zostawię na inny raz, jako takiego asa w rękawie. Ale dziękuję za odpowiedź. ;)

A teraz nowe pytanie, bo już się pogubiłam i nie wiem, co było w książkach, a co w fanfikach - w Gondorze był jakiś podział na klasy społeczne? W sensie - czy była jakaś, nazwijmy to, szlachta i plebs? XD

T.L.

Eruantale · Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Wydaje mi się, że w książkach nic takiego nie było wspomniane (co nie znaczy, że gondorski podział społeczny nie istniał - Tolkien opisywał przecież głównie bohaterów-"szlachciców", i nie mogę sobie przypomnieć choć jednej postaci, która by się do "szlachty" nie zaliczała ._. Nie licząc hobbitów, ale to inna bajka xD).
Np. Rohan pasuje mi na państwo w guście "naszego" wczesnosłowiańskiego, gdzie relacje dowodzącego z podwładnymi były takie swojskie ;)
Ale Gondor to inna sprawa - chociaż tak tylko to wygląda w moich oczach, więc teraz będę snuć swoje teorie ;) Wyobrażasz sobie jakiegoś "wieśniaka" przed obliczem Denethora, jak żali mu się ze swoich prostych problemów? Ja jakoś tego nie widzę xD To znaczy, widzę, ale to komiczne jest xD A jak spojrzeć na architekturę Minas Tirith - te charakterystyczne kręgi... Mi osobiście wygląda to tak: w im wyższym kręgu mieszkasz, tym wyżej w drabince społecznej siedzisz (prawda, w Minas Tirith pewnie wieśniocy nie mieszkali, ale drobniejsza "szlachta" pewno tak ;)).
W Edoras wygląda to zupełnie inaczej: król mieszka prawie że wśród ludu.
Dlatego - ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie - w Gondorze podziały społeczne, mniejsze lub większe, były :)

Laurelin

(Odświeżam ten temat po prawie czterech latach, ale to chyba dobrze, prawda?)
Mam wątpliwości co do zwierząt we Władcy. Pamiętacie może, czy występują tam koty albo psy? Wydaje mi się, że gdzieś Tolkien pisał coś o szczekaniu psów w tle, bodajże kiedy hobbici po powrocie musieli urządzić rewolucję w Shire, no i jeszcze kiedy goniły Froda podczas kradzieży pieczarek Very Happy

Ale o kotach nic sobie nie przypominam...

die Otter

We Władcy chyba nie, za to jestem pewna, że w Silmarilionie było coś o kotach. Jakaś królowa z hoplem na punkcie kotów może?

Laurelin

die Otter

Internety mi pomogły w sklerozie XD [link widoczny dla zalogowanych]

Laurelin

Czyli jednak! Dzięki wielkie Smile

Tina Latawiec

Z góry uprzedzam, że moje pytanie jest całkowicie poważne. XD

Czy możliwe jest waszym zdaniem, że niektórzy hobbici mieli wąsy?

T.L.

Solena Faé

Ekhm... A ja całkiem poważnie, z 2-miesiecznym opóźnieniem, odpowiadam - zakładając prawdopodobieństwo hobbicko-krasnoludzkich (hobbicio-krasnoludzich?) związków, to myślę, że jak najbardziej tak. Zważając, jak bardzo owłosione są krasnoludy myślę, że te geny bylyby na tyle silne, żeby wywołać u "gładkich" hobbitów dziki porost twarzowego owłosienia Wink

swoją drogą, współczuję hobbiciej pannie takiego porodu... W każdym razie, wydaje mi się że w zwykłych warunkach, Hobbit Brody raczej nie wyhoduje. Może jakieś tam kilka włosków, ale bez szaleństw Wink