Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 23:25, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kochana, Ty się o to nie martw napisałabym coś już teraz, ale mój Wen odmawia niestety współpracy -.- zresztą Fay lepiej wychodzą rozmowy z ocalałymi. Ja jestem od opisów i definicji ^^
Fay, ja też chcem Demony! Żeby mieć zawsze pod ręką <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 23:28, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | napisałabym coś już teraz, ale mój Wen odmawia niestety współpracy -.- |
Mój Wen przez dwa ostatnie tygodnie łaził za mną, jęcząc 'kobieto, weź mnie!', więc w ten weekend się zabrałam za rysowanie :3 Nic specjalnego, ot bazgroł dla przyjaciółki. Obiecałam go jakiś miesiąc temu, ale niech tam... ^^''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 23:30, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Fay, ja też chcem Demony! |
No niech ci będzie, ty niewyżyta bestyjko Już wysyłam.
A co do Aer, to ona sobie zmyślnie lawiruje i trudno by było ją opisać Na Ocaloną się nie nadaje, bo już zarażona, ale jednocześnie jest wciąż w na tyle dobrym stanie, że nie stanowi jako takiej jednostki chorobowej xD Ale spokojnie, my poczekamy i poobserwujemy, jak się u ciebie dolinus perversionis rozwinie xD
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Nie 23:31, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 23:30, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
< Wen biegnie za Aer z dzikim okrzykiem "weź mnie, weź mnie, weź mnie w końcu!">
a pochwalisz się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 23:37, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Na Ocaloną się nie nadaje, bo już zarażona, ale jednocześnie jest wciąż w na tyle dobrym stanie, że nie stanowi jako takiej jednostki chorobowej xD |
Fay, ja po prostu już wcześniej przeszłam inną odmianę perversionis, to stąd te wszystkie kłopotliwe symptomy mej choroby xD
Cytat: | <Wen biegnie za Aer z dzikim okrzykiem "weź mnie, weź mnie, weź mnie w końcu!"> |
Ale on nie miał siekiery xD
A teraz stadia rozwoju tFora:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To ma być [link widoczny dla zalogowanych] postać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 23:43, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aer, to jest śliczne! *__*
Miał, tylko za szybko uciekałaś i jej nie zobaczyłaś! Ale nie martw się. Ta siekiera to z miłości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 23:46, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Aer, to jest śliczne! *__* |
Pomijając, że to koleś w sukience, to zapewne tak xD
Mój Wen mnie kocha, ale nie aż tak. Siekiera to już poważna deklaracja, nie sądzisz...? ;]
Dziewczyny, lecę spać. Mój musk podpowiada, że muszę jutro wstać o szóstej, a jeśli się położę około północy to bynajmniej nie pomoże mi to w wyspaniu się... ^^'' Także do napisania, czyli do kiedy znów uda mi się dorwać do komputera... ;3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 23:48, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
( no właśnie tak się zastanawiałam czy jest to chłopczę w sukience...)
Branoc, Aer! ( pomiziaj Wena po brzuszku, to może Ci odpuści tą siekierę )
EDIT: btw. Nie mogę przestać tego słuchać
http://www.youtube.com/watch?v=AtJGxDTkHfc
Ostatnio zmieniony przez Solena Faé dnia Nie 23:49, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 23:49, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dobranoc wszystkim, którzy jeszcze przebywają w tym 'domu rozpusty'!
<mizia Wena, który ma cokolwiek przyjemną aparycję gdy jest spersonifikowany...>
Już mnie nie ma. Paaaaa! <znika w czeluściach swej różowej trumny wraz ze swoim, już częściowo zaspokojonym, Wenem>
Edit:
<w tle przygrywa jej TA melodia.
Ostatnio zmieniony przez Aeria dnia Nie 23:51, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 23:50, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tin, a wiesz, że akurat dzisiaj widziałam kawałek tego Rancza, bo z tatą na dole siedziałam i leciało. I... erm, nie przemawia to do mnie. Ani humor, ani pokazywanie takiej totalnej małomiasteczkowości i tradycyjnych polskich przywar <a przynajmniej takie odniosłam wrażenie po tym odcinku> Znowu wyjdę na dziwoląga, wiem. |
W sumie się nie dziwię, Ariano. Gdybym dziś zobaczyła ten serial po raz pierwszy, też bym nie chciała go oglądać. To trzeba zacząć oglądać od pierwszych sezonów. Bo raz, że są trochę fajniejsze, a dwa, że bohaterowie się mocno zmieniają w międzyczasie. I to trzeba ogarnąć, żeby pewne rzeczy docenić. Poza tym wiesz - pierwszy odcinek sezonu, jeszcze nie zdążyło się rozkręcić. XD
Mam rację, Fay?
EDIT: Dobranoc, Aer. Rysunki rzeczywiście bardzo ładne. :)
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Nie 23:51, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 23:51, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Spersonifikowany Wen *___* JA CHCĘ TAKIEGO!!! <3 z chęcią bym go miziała...
EDIT: zgadzam się z Arian, też nie przemawia do mnie ten humor i małomiasteczkowość. Ale ja jestem anty-polsko-serialowo-filmowym wykolejeńcem i jestem niereformowalna
Ostatnio zmieniony przez Solena Faé dnia Nie 23:55, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 0:12, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ależ oczywiście, że masz rację :) "Ranczo" oglądane tak z doskoku rzeczywiście może wydać się trochę zbyt przaśne, wsiowate i przegięte. Ale urok tego serialu leży jak dla mnie w trzech pierwszych sezonach i to je trzeba obejrzeć, żeby go wiarygodnie ocenić. Wtedy jeszcze nie pełnił tak silnie roli dydaktyczno-prześmiewczej, a Wilkowyje było zamkniętym mikro-światem, który odbił się dopiero w krzywym zwierciadle, jakim była Lucy ;)
Aer, obrazek super, ale byłam w szoku, bo się nie domyśliłam podtekstu transowego ;) Chyba mój zarazek jest w remisji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 0:14, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No widzisz. A ja dostrzegam chłopca w sukience XD czytam Snape'a Dyktatora, możesz być ze mnie dumna że w końcu się zabrałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 0:16, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
<snarrowy mini-pierwiastek Fay puchnie z dumy>
Jak skończysz czytać to się przygotuj na to, że cię zasypię swoimi refleksjami odnośnie tego fika xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 0:20, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
<mizia snarrowy pierwiastek Fay po brzuszku>
o jaa. Ale jestem dziś puchata. Wszystko bym tylko miziała i miziała ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 0:22, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
<snarrowy pierwiastek zaczyna mruczeć i ocierać się o Sol>
Dobra, to chyba nie zmierza w zbyt dobrym kierunku xD Chyba pójdę się już kąpać, zanim do czegoś dojdzie xD
(dojdzie?!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 0:31, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
I znów się zaczyna... Zmykam póki czas. XD
Dobranoc. :)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 0:42, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
dojdzie
Branoc, Tin!
EDIT:
Cytat: | Harry powrócił do posiłku. Możliwy do zaakceptowania. Po snape’owsku była to praktycznie deklaracja miłości. |
mwahahaha, Fay ubóstwiam ten moment *__*
Ostatnio zmieniony przez Solena Faé dnia Pon 1:45, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 11:57, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Sol, oglądałam wczoraj Obiektyw i nie rozumiałam, dlaczego zespół wygląda jak Wy, a ma inną nazwę. Ale potem przesłuchałam Wasz wywiad w radiu i już wszystko wiem Sol, gwiazdo Ty moja! Gratuluję nagrody!
P.S. Czy ja Cię chociaż pytałam, na czym Ty grasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 14:03, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Ottiś! Gram na fideli kolanowej ( tak, wiem,że na pewno duuużo Ci to mówi ;p). No to tak krótkim wyjaśnieniem: to taki bardzo daleki, średniowieczny przodek wiolonczeli. Poza tym grywam też na bębnie, rogu bawolim i śpiewam, no i uczę się na flecie
Łahahahaha, wywiad w radiu. Uwielbiam moją wypowiedź na temat długowłosych młodych mężczyzn XD zabiłąm tym moją koleżankę w studiu ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 17:55, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Misiaczki, jak wam dzień mija? Ja padam na nos. Na dodatek mój tata przechodzi pierwsze od (jak twierdzi) dwudziestu lat przeziębienie i jest nieznośny. Żeby w spokoju móc zjeść obiad bez jego zrzędzenia, musiałam schować się w swoim pokoju. Mama uznała to za kolejny objaw uzależnienia od komputera i złośliwie spytała, czy ma już zamawiać hydraulika, by montował mi prowizoryczną łazienkę, skoro nawet posiłki spożywam przy biurku. Pffff!
Sol napisał: | mwahahaha, Fay ubóstwiam ten moment *__* |
Ja też! <3
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 17:55, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 18:07, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzień jak co dzień - szkoła mnie dobiła, więc po powrocie obejrzałam sobie w ramach relaksu odcinek "Ojca Mateusza", a teraz walczę ze sobą, żeby zabrać się za naukę. Bo tak straaaasznie mi się nie chce...
Przeziębionego taty współczuję. Faceci są w takich momentach nieznośni. Jak to ktoś kiedyś mądrze ujął - każdemu z nich się wydaje, że on pierwszy w historii przechodzi tę chorobę. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 18:13, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tin, ja też sobie puściłam Mateusza, ale nieopatrznie nie przeczytałam streszczenia i trafiłam na odcinek, w którym po raz pierwszy pojawia się pani-burmistrz-jeszcze-jako-nie-pani-burmistrz. Ponad dwadzieścia minut oglądania jej sztucznego uśmiechu i zblazowanych minek mnie dobiło xD Naprawdę, Tamara Arciuch idealnie nadawałaby się na odegranie roli Narcyzy Malfoy.
Taaa, na dodatek rano miałam taki dialog z tatą:
Ja: No, jak tam się czujesz?
Tata: <ochryple> A nie widać?
J: Rany, po prostu powiedz, czy ci lepiej niż wczoraj.
T: Jak ma mi być lepiej, kiedy mam zapalenie oskrzeli?
J: A skąd wiesz, że je masz, skoro nawet cię lekarz nie osłuchał?
T: <zraniony> Takie rzeczy się czuje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 18:18, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kwiiiiik! Genialne. XD
A na odcinek rzeczywiście trafiłaś fatalny. Chociaż bezcenna w nim była scena, kiedy Mateusz nastraszył Możejkę, że kobieta, którą poznał w internecie, niekoniecznie musi być kobietą. I później mina inspektora, kiedy jakiś facet wszedł do kawiarni... ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 18:30, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Taaak i jak zapobiegliwie schował tę różę pod stolik, żeby nie wzbudzić podejrzeń xD
Wczoraj zmęczyłam wreszcie "Wielką czwórkę" i miałam spory niesmak. Wizja jakiegoś wielkiego zamachu na cywilizację mnie po prostu rozśmieszyła. W ogóle miałam wrażenie, jakby to była parodia Holmesa w wykonaniu Christie... Generalnie, wolę bardziej kameralne, klasyczne kryminały. Nie kręci mnie jakoś idea starć wielkich umysłów, jak Holmes-Moriarty, czy Poirot-Numer Czwarty. Co innego zabójstwo gdzieś w wiejskim dworku, gdzie zbrodnia jest mocno uwikłana w sytuację rodzinno-towarzyską. To jest to, co tygryski lubią najbardziej ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 18:33, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Taaak i jak zapobiegliwie schował tę różę pod stolik, żeby nie wzbudzić podejrzeń xD |
Taaaak, to było urocze. :)
A co do "Wielkiej Czwórki" - ja się nieźle ubawiłam, czytając tą książkę, ale tylko dlatego, że podchodziłam do niej właśnie jako do parodii. Bo jak na zwykły kryminał - rzeczywiście kiepściutka.
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 18:41, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, jako parodia jest naprawdę urocza ;) Ale ja na początku dałam się zwieść i podeszłam do tego na poważnie. Chichotać zaczęłam dopiero przy zgarnięciu Hastingsa na okręt wojenny, który spokojnie odstawił go do wybrzeży Belgii ;)
Tin, a możesz mi polecić coś jeszcze z Poirota? Przeczytałam już kilkanaście książek z nim, ale cały czas mam wrażenie, że przegapiłam te fajniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:04, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że wirus dolinus perversionis wybił wszystkich, tylko takie odporne no life'y jak ja jeszcze tu siedzą
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Pon 21:04, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 21:04, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Fay, skończyłam podobało mi się. Było trochę puchate. Ale znośnie
A czemu nie jesteśmy już Dolinus perversionis w nagłówku?
EDIT: I ja! I ja! NIe zapominaj o mnie! ;p
Ostatnio zmieniony przez Solena Faé dnia Pon 21:06, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:08, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tu byłam dużo wcześniej niż Ty Od rana zaglądam, a tu taka cisza się zrobiła ,tylko 2 posty przybyły w ciągu dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:20, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jakie dwa posty? Chyba... z sześć! XD
Fay, ciężko mi cokolwiek polecać, bo nie wiem, co już czytałaś. Poza tym ja też nie znam wszystkich. Ale spróbuję. Czytałaś "Zabójstwo Rogera Ackroyda"? Naprawdę świetna rzecz, mało co mnie tak wciągnęło. A "Morderstwo w Boże Narodzenie"? "Tragedia w trzech aktach" też jest genialna, no i "Samotny Dom". Przepadam też za "Tajemnicą Błękitnego Ekspresu" i "Pierwsze, drugie... Zapnij mi obuwie".
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:33, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mistrzostwem Poirotowego kryminału był jak dla mnie ten, w którym sam narrator okazał się mordercą. Nie moge sobie przypomnieć tytułu, ale do dziś wspominam tę książkę jako przykład geniuszu Christie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:35, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, o którą książkę ci chodzi, ale nie napiszę tu, bo może Fay nie czytała. Jak chcesz, to wyślę ci tytuł PM-ką. ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:37, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
O tak, zdecydowanie wyślij!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 21:43, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, tą czytałam ;) Ale zaskoczenia dla mnie nie było, bo wcześniej przeczytałam polski kryminał, w którym też mordercą był narrator i przez to ten zabieg nie wydawał mi się niemożliwy.
Ej, ja też się dzisiaj nołlajfuję! Zaglądam tu całe popołudnie, a teraz zniknęłam na godzinkę, bo poszłam robić naleśniki ;)
Aaaa, Tin, to mam podnieść teraz rękawicę? xD
Z tych wszystkich co wymieniłaś, to nie czytałam jeszcze "Tragedii w trzech aktach", ale ją akurat wypożyczyłam w zeszłym tygodniu, to przeczytam sobie. "Tajemnicy Błękitnego Expresu" nie kojarzę, ale spytam w bibliotece.
Edit:
Cytat: | Fay, skończyłam podobało mi się. Było trochę puchate. Ale znośnie |
Czy ja wiem, czy puchate? ;) Nie skończyło się jakoś super, zważywszy na to, gdzie się znaleźli i w jakim stanie. Ale było im "wystarczająco", zgodnie z filozofią Snape'a ;)
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 21:54, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|