Dolina Rivendell

Fayerka

Tin, no to widać, że cierpimy na ten sam syndrom. XD Gdzie indziej pewnie nazwano by to po prostu lenistwem i słomianym zapałem, ale u nas to raczej... Geniusz w chwilowym uśpieniu? XD

Tina Latawiec

W bardzo głębokim uśpieniu. XD

T.L.

Lalaith

Ja Wam nie dam za bardzo się uśpić... Też jestem dobra w marudzeniu Razz

Aeria

To Szara Eminencja sobie cicho posiedzi i poczeka na rozwój wypadków...

Ej, pytanko: słucham jakichś starych kawałków Avril Lavigne, pochłaniam płatki cynamonowe z mlekiem i zacieszam z disneyowskiego kanon-slash pairingu. Czy to jest normalne? O_0

Fayerka

<Fay zwęszyła trop>

Disneyowski kanon-slash pairing? :D Masz na myśli Timona i Pumbę? ;)

Lalaith

To trzymajcie za mnie jutro kciuki... Smile

Fayerka

Będziemy

Powodzenia, kwiatuszku! <3

Tina Latawiec

Będziemy, Laiuś. Powodzenia! :)

Ale normalne w rozumieniu Dolinkowym czy w rozumieniu większości społeczeństwa, Aer? XD

T.L.

die Otter

Awww czy w jakimkolwiek odcinku Możejko jest tak kochany, uroczy i wogóle mrrrr jak w "Osaczonym"? Zakochałam się normalnie! I w takiej wersji inspektora i w całym odcinku. Na razie ma u mnie pierwsze miejsce, przed "Heleną" i "Tajemniczym śledztwem" nawet!

Będziemy, Lai! Powodzenia!

Tina Latawiec

die Otter

Lalaith

Fayerka

No to czekam, Laiuś :D A jak poszło, tak w ogóle? Podejrzewam, że wyszło ci świetnie, ale może coś zrelacjonujesz? ;)

Ha, jestem z siebie dumna. Dwa dni z Weiderem już za mną, dieta jakoś idzie, a właśnie wróciłam z parku, gdzie troszkę pobiegałam. Znaczy - marsz, minuta truchtania, zadyszka, zgon, znów marsz. XD

Tina Latawiec

Aeria

Lalaith

[link widoczny dla zalogowanych]

I móóóówię Wam, było cudownie - chociaż za pierwszym razem Victor wyleciał na scenę w niezapiętych spodniach i generalnie było mu widać hawajskie spodenki z wcześniejszej sceny, za drugim razem Ilona pomyliła imiona, Anka włożyła koszulkę nie na tą stronę, skracali teksty, ale wokalnie było świetnie, i w ogóle, pogo na scenie, Anka rozdająca autografy uroczym dzieciakom z gimnazjum, Agata zasypiająca z kurtyną, no cudo no!

Tina Latawiec

Cieszę się, że się wszystko udało, Lai. :)

Aer, fajne te tematy... U nas są denne w większości. Wiem, wiem - można zgłaszać swoje. Ale przegapiłam termin, bo byłam pewna, że to dopiero pod koniec roku szkolnego. Pff.

T.L.

Aeria

Gratulacje udanego przedsięwzięcia, Lai :3

Tina Latawiec

Nam nasza w ogóle nie raczyła powiedzieć... XD

T.L.

Kiran

Skończy się na tym, że do liceum mnie nie przyjmą, bo zawalę egzamin, bo nic nie umiem. Czyli klasyczny przykład stresu przedegzaminacyjnego w wykonaniu Kiranka.

Fayerka

Kiruś, nie martw się. Ja też do egzaminu gimnazjalnego podchodziłam z przeczuciem, że NAPRAWDĘ nic nie umiem. W połowie się to sprawdziło, bo na ścisłym uzyskałam tylko 27%, ale za to na humana zaliczyłam jakimś cudem na 96%. Angielski też coś koło tego. Będzie dobrze, zobaczysz :) A tak z ciekawości - w tym roku jest w sumie... 5 egzaminów, tak?

Kwiiik, byłam dziś u babci, by zanieść jej obiad. Winda była popsuta, jakaś ekipa techniczna przy niej dłubała, więc musiałam wdrapać się z czterolitrowym słojem rosołu na ósme piętro. Po wizycie babcia wyszła mnie odprowadzić na korytarz, a ja odruchowo wcisnęłam guzik, by przywołać windę. Ku swojemu zdumieniu, usłyszałam z dołu charakterystyczny szczęk oznaczający, że winda ruszyła, i co gorsze - czyjś krzyk. Obie z babcią zamarłyśmy. Po minucie, winda przyjechała. Z wściekłym robotnikiem w środku, który właśnie naprawiał panel z przyciskami. XD

Tina Latawiec

Kiranku, nie przejmuj się. Egzaminy tylko wydają się takie straszne. (Taaaak, odezwała się ta, co ma o tym jakiekolwiek pojęcie. XD) Na pewno sobie świetnie poradzisz! :)

Wybrałam się w końcu do urzędu miasta, żeby złożyć wniosek o dowód osobisty. Ciekawa jestem, co pomyślały o mnie te panie urzędniczki, kiedy w ciągu trzech minut pobytu w ich pokoju udało mi się cztery razy potknąć o pasek od torby/krzesło/własne nogi. Tak to się dawno nie popisałam. XD

T.L.

Kiran

Tylko ja, Fay, tak wysoki wynik mogę zdobyć co najwyżej z polskiego, ewentualnie historii. Ogólnie jest pięć egzaminów, tak, ja nawet mam sześć, bo piszę też rozszerzenie z angielskiego, którego szczerze nienawidzę, chyba że stanie się cud i matematyka będzie nie będzie fest trudna. Resztę raczej zawalę.

Fayerka

Kiran, a jaki ma próg punktowy liceum, do którego złożyłaś papiery?

Marysia

Ja też mam egzamin za kilka dni. I zaczynam się stresować chyba... Rany, muszę choć trochę powtórzyć fizykę, chemię, biologię i geografię. No i matematykę poćwiczyć. Mam nadzieję, że z polskiego nie będzie "Zemsty".

Kiran, też się martwię o liceum. Już sobie upatrzyłam jedno świetne, do którego teraz baaaaaaaaardzo chcę iść, ale mam stracha, że się nie dostanę. Mama i koleżanki mówią mi, że przyjmą mnie na pewno, ale wiadomo, zawsze jest taka uporczywa niepewność i to mnie ostatnio dręczy. ;/ W razie czego mam drugie, ale szkoła jest obrzydliwie obdrapana i to mnie zniechęciło, jak byłam na dniu otwartym.

Właśnie, to jest najgorsze - nigdy nie wiadomo, jak trudny będzie ten egzamin i jak pójdzie. :/ No, ale trzeba być dobrej myśli! Wink

Tina Latawiec

Nie zawalisz, nie zawalisz. Tylko ci się tak wydaje, bo się stresujesz. Trzeba myśleć pozytywnie, Kiranku! :)

EDIT: Ciebie, Maryś, to też dotyczy. Głowy do góry, dziewczyny.

T.L.

Lalaith

Tin, Fayuś, Isenka, Aer, pamiętacie te czasy? ^^ Kiedy to wybór liceum był taaaki straszny. Będzie dobrze dziewczyny, trzymam kciuki <3

Fayerka

Laiuś, a są już nagrania z musicalu? Very Happy

Pamiętam, że u mnie też wybór liceum był koszmarny. Skończyło się na tym, że w czerwcu latałam jeszcze raz z papierami do szkoły, bo mi się odwidziały moje wcześniejsze propozycje i finalnie postawiłam na trzy zupełnie inne szkoły, niż wybrałam w kwietniu. Bo w kwietniu jeszcze miałam jako-takie ambicje, a potem po prostu postawiłam na placówki znajdujące się najbliżej mojego domu. XD

die Otter

Lalaith

Otti, wybacz, ale Ty stara już jesteś Razz

Fay, nadal na kamerze ^ ^ ale mam zdjęcia z próby XD

Fayerka

Tiiiiiiin, Ottiś, oglądałałyście? XD

"Mietek, dzwoń po księdza" - AWWW!
Eye-sex Pluskwy i księdza Jacka - AWWWW!!
Rozgarnięty komendant Tadzio-Hadziuk - AWWWWW!!!

Więcej dopiszę, jak wrócę z psem ze spaceru. Lai, dawaj zdjęcia! Very Happy

Tina Latawiec

Awwww! Uroczy był dzisiejszy odcinek. Co prawda intrygi kryminalnej nie ogarniam, bo mój gad przeszedł sam siebie i dzwonił trzy razy w ciągu pół godziny, ale... Pluskwa! I Jacek! I Natalia! I Możejko! <3
I... Hadziuk?
A tekst Zasadniczo to nas jest jeden. jest cytatem miesiąca. ^^

A jeśli chodzi o wybór liceum - ja tam nie miałam wątpliwości, bo w naszym mieście jest tylko jedno tak naprawdę porządne, o reszcie nie miałam co myśleć. I tak jak Ottiś byłam laureatką, więc nie musiałam się bać o przyjęcie.

EDIT: Punkt drugi zignoruję, Fay, i powiem - wspólne mózgi. XD

EDIT2: Dziękuję za komentarz, Ottiś! :)
Wen się czuje się nakarmiony. Wen zabierze się do roboty, jak tylko odrobię zadania z matmy.

T.L.

die Otter

Tina Latawiec

Tak, szkoda tego samochodu. Tamten śliczny był.

I zapomniałabym - babcia Lucyna! <3

Aeria