Dolina Rivendell

Fayerka

Serio, ja nienawidzę dzieci xD Znaczy, tak normalnie, to jestem dla nich miła i pozwalam im wchodzić sobie na głowę, ale w myślach wypruwam ich świeże flaczki i podpiekam nad grillem te różowe stópki, którymi się tak dorośli zachwycają. Wiem, to brzmi okropnie, ale chyba dobrze, że załatwiam to wszystko w myślach, a nie w realu, nie? xD A własnych dzieci mieć nie zamierzam... Wystarczy mi własna trauma z rodzicami, wolę tego nie przenosić dalej ;)

Tina Latawiec

Ja nie mam aż takich sadystycznych wizji. Jak mnie wnerwiają to po prostu każę się zamknąć pod groźbą, że łby pourywam. XD

A swoje dzieci...? Cóż, trzeba będzie się nad tym zastanowić, ale dopiero jak się jakiegoś męża znajdzie. A to łatwe nie będzie.

T.L.

Fayerka

No właśnie, cała sprawa się rozbija o odpowiedniego partnera xD Ja co prawda za mąż też wychodzić nie mam zamiaru, bo nie mam do tego powodów religijnych, a ślub cywilny się w sumie nie opłaca. Aczkolwiek nie wykluczam zawarcia związku partnerskiego, jeśli je wreszcie zalegalizują ;)
Jak się tak poważniej zastanowię, to nie mam nic przeciwko adopcji. Odrzuca mnie tylko ciąża, poród, niemowlęctwo, bo to paskudne i zwierzęce. Poza tym, to trochę egoistyczne i narcystyczne rozmnażać się samemu, gdy tyle dzieciaków nie ma domu. To tak, jakby kupować rasowego kota z hodowli, zamiast przygarnąć dachowca.

Kiran

Ja już wiele z "Hetalii" nie pamiętam, ale na przykład Arthur (Anglia) jest starszym bratem Alfreda (Ameryki). Jest tam też (w fandomie, nie wiem jak w kanonie) rodzeństwo Ukraina, Rosja i Białoruś, z czego Hasz robi genialny incest Rosja/Białoruś.

Fayerka

A slashyk jakiś jest?

Bo to kluczowa kwestia, jeśli o mnie chodzi xD

Tina Latawiec

Kiran

Wiesz co, nie pamiętam. Ale można podciągnąć slash pod relację Włochy/Niemcy, bo Włochy po prostu jest w jakiś dziwny sposób zafascynowany Ludwigiem i nie zwraca uwagi na jego oschłość. Ja stanęłam mniej więcej na 30 odcinkach, z czego zostało jeszcze co najmniej dwa razy tyle i jakby inny gatunek.

Fayerka

No to może kiedyś się zabiorę. Chociaż przyznaję, że do anime nie mam cierpliwości i nie potrafię się do niego mocniej przywiązać. Nie dokończyłam nawet oglądania "Death Note", choć jest podobno jednym z najlepszych.

Aaaa, Tinuś, twój avatar mi znikł?

Edit: O, już jest.

Tina Latawiec

Fayerka

Powiem tylko tyle, że brak mi nocnych dialogów. Bardzo mocno mi brak. Tęsknię za Faramirem <33 Więc, jak coś, to... Proooooszę?

Kiran

Tinuś, a co z Rymskim? <znaczące spojrzenie>

EDIT: Derek dający Sloanowi po mordzie - bezcenne! <3

Tina Latawiec

Jak to co z Rymskim? Jak zawsze spadł na sam dół listy. XD

T.L.

Fayerka

Ciekawe, jak jego ego to zniesie xD

Kwik, dialogi z tatą:

Tata: *szykuje się do wyjścia z Ciaptakiem* Hej, ubierz mi psa!
Ja: *zakładam psu nową uprząż, którą dostał od babci*
T: Po co zakładasz nową?! Przecież tamta działa!
J: Taaa, komunizm też działał, ale jakoś próbowałeś go zmienić.
T: <urażone spojrzenie> Gdybym nie próbował, to by cię na świecie nie było!
J: <jadowicie> No i widzisz, pokarało cię taką córką.

i

Ja: *do Ciaptaka* No daj tę łapę, worku pcheł.
Tata: Uważaj, on ma psychikę!
J: No co ty nie powiesz.
T: Kto wie, może to wcielenie Freuda?

Tina Latawiec

Kwiiik! Cudne dialogi. ;)

die Otter

No więc, obejrzałam drugi odcinek Mateusza, coraz bardziej mi się podoba. Poza Mietkiem uwielbiam jeszcze księdza Jacka, on jest taki kwikogenny! Za to Natalia w porównaniu z opowiadaniami Tin i Fay jest dość łagodna, wyobrażałam ją sobie jako większą jędzę, bardziej rozstawiającą wszystkich po kątach. No ale może się jeszcze rozkręci Wink

P.S. A Możejko miał w tym odcinku cudnego pieska, będzie go więcej?

Tina Latawiec

Wiedziałam, że się wciągniesz. ^^

Taaak, Jacek jest zdecydowanie kwikogenny. I jest tak wredny, że aż nie da się go nie lubić. XD

Natalia się rozkręci, spokojnie. Z każdym odcinkiem i każdym sezonem będzie coraz gorzej. W najnowszych odcinkach to już zupełnie nikt nie śmie jej się sprzeciwić. ;)

Piesek zaiste cudny. I tak, będzie go więcej. Chociaż za jakiś czas Możejko będzie miał innego psiaka, ale równie cudnego.

T.L.

die Otter

Zaczęłam sobie szukać na YT różnych scenek z serialu i wpadłam na to: http://www.youtube.com/watch?v=-cSgCZ9y82E&feature=relmfu Kwiiiik! XD

I z tego się też nieźle uśmiałam: http://www.youtube.com/watch?v=OEq4S5Zu3UY&feature=relmfu

Tina Latawiec

Ta pierwsza scena rzeczywiście niesamowita. Ale druga... Jacusiowi się lepsze numery zdarzały, naprawdę. XD

A dziś o 20:20 na TVP1 nowy odcinek. Tak mówię, w razie gdybyś nie wiedziała, Ottiś. ;)

T.L.

die Otter

Nie wiedziałam XD Dzięki, mam nadzieję, że do tej pory już wrócę z kościoła, w Wielki Czwartek to chyba jeszcze nie trwa aż tak długo,nie? Wink

Tina Latawiec

Chyba trwa. Nie wiem, profilaktycznie nigdy nie byłam. XD

T.L.

die Otter

Ja zawsze jestem Wink

I pamiętam, że to się robi z dnia na dzień coraz dłuższe, w czwartek jest jeszcze ok, za to w sobotę wraca się naprawdę późno. Powinnam zdążyć na Mateusza XD

A wogóle to miałam pisać pracę oraz sprzątać, a nwet nie wiem w jaki sposób zaczęłam oglądać kolejny odcinek - tym razem Helenę. Wink

Tina Latawiec

die Otter

Obejrzałam, teraz czas się zabrać za robotę! Wink

Mina księdza jak Możejko proponuje mu współpracę, bezcenna!
Możejko i kwiatki Heleny <3 I jeszcze Nocul i Możejko i ich rozmowa po aresztowaniu! I Możejko cytujący Mateusza na końcu! Mrrr!

Tylko zastanawiam się, czemu to zawsze ten malutki Marczak musi prowadzać bandytów. Przecież zazwyczaj proporcje są takie, że ci źli bez problemu mogliby mu uciec. XD

P.S. I piesio był na końcu! <3

Tina Latawiec

die Otter

Tina Latawiec

Chyba jednak nowy... Tak, na pewno! I nie są wcale identyczne. Ten pierwszy był trochę większy, trochę bardziej kudłaty i trochę w innym odcieniu miał sierść. I w ogóle to było powiedziane, że to inny pies.

Kwiiik, ale może to tylko ja zwracam na takie rzeczy uwagę. Pamiętam rozmowę z moim tatą...
Tinowy tata: Czy ty naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż przeżywanie przez cały odcinek, że Możejko ma nowego psa?
Tina: Ja nie przeżywam przez cały odcinek!
Tinowy tata: Jaaasne. A kto okazał się mordercą?
Tina: Eee...

XD

T.L.

die Otter

Ja zazwyczaj też zwracam uwagę na takie rzeczy, ale ten pies był na ekranie tylko przed kilka sekund, rozmiaru się nie dało zauważyć, z długością sierści też cięzko, bo zupełnie z innegu ujęcia pokazany chyba! Hmm, chociaż ten w 1 sezonie miał jakby jaśniejsze kudełki, nie? tzn takie bardziej w źółty, mniej w rudy?

Tina Latawiec

Zgadza się. ;)

EDIT: Swoją drogą - właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy kiedykolwiek poza odcinkiem "Wybory" był pokazany pies tej, tfu, zUej osoby. Fay?

T.L.

Aeria

Fayerka

Dzięki za oceny! :)

Serio odcinki trwają tylko pięć minut? xD Okej, mogę spróbować.

Tin, jeszcze w odcinku "Tajemnicze śledztwo", gdzie Możejko był podejrzany, pokazali psa zUej osoby. Swoją drogą - jak ona ją nazwała? Balbina? Boru, biedne zwierzę...

Ottiś, cieszę się ogromnie, że się wkręciłaś ;)

Lalaith

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie będę miała jak jeździć do szkoły <3

Tina Latawiec

Każda wymówka dobra, Laiuś. ;)

Dzięki za ocenienie, Aer! :)

die Otter

Obejrzałam ten odcinek z porwaniem Natalii i Możejki. Cudo! A zwłąszcza ten dialog:
- A komendat wie?
- Przeciez to JA jestem komendantem!

Oraz powtarzane przez Natalię "Ksiądz Mateusz na pewno by sobie poradził!", "Ksiądz Mateusz nam pomoże" itd. i jak w końcu i Możejko to samo powiedział, bezcenne! I jeszcze pierwsze słowa Możejki do Nocula jak ich znaleźli "No nareszcie! Co ty, tyłem jechałeś, czy jak?" (czy coś w tym stylu XD)

Tina Latawiec

Zgadzam się, Ottiś. Cudo. :)

Ale jeszcze zupa ze szczura według babci Lucyny. Nie można o tym zapominać. XD

EDIT: Niedługo nam się forum o twórczości Tolkiena zamieni w forum o "Ojcu Mateuszu". I żeby nie było - ja nie narzekam. Ja tylko stwierdzam fakt. ;)

T.L.

Aeria