Dolina Rivendell

Tina Latawiec

Znaczy... Miał być dzisiaj (wczoraj?), ale przyjaciółka zaprosiła mnie "na plotki" i się opóźniłam z pisaniem. A jutro (dziś?) muszę pouczyć się matmy, naprawdę. Ale postaram się coś napisać. Więc jutro (dziś?) wieczorem w optymistycznej wersji, a jak nie to w poniedziałek.

T.L.

Fayerka

Podobno jak kocha, to poczeka, więc ja też wytrzymam xD

Tina Latawiec

I tak nie masz innego wyjścia. ;)

Idę spać, bo jak wstanę jutro w południe, to na żadne pisanie czasu nie będzie. Tylko nie życz mi, Fay, snów z trollami, bo mi się potem koszmary śnią. XD
Dobranoc!

T.L.

Solena Faé

Branoc, Tin! Trolle trollami...niech Ci się Faramir przyśni! Smile

Tina Latawiec

Takie życzenie to ja rozumiem. ;)

Nadal pada śnieg. Zaspy po kolana. Może jutro zamkną szkołę...? Pomarzyć zawsze można.

T.L.

Aeria

U mnie wszystko się topi, nienawidzę takiej pluchy... Abstrahując od pogody. Ogarnęłam większość Ważnych Rzeczy, które miałam przez weekend ogarnąć, no i siadłam przy komputerze ponadrabiać dolinkowe zaległości. Niemalże kolejny raz zeszłam na zakwik, ale jakimś cudem obyło się bez trumny ;] <nie ma pojęcia, jak przeżyła czytanie tych wszystkich kwikogennych postów>

Fayerka

Ech, u mnie też paskudna odwilż. Kocham swojego psa, ale w taką pogodę naprawdę nienawidzę go za to, że muszę z nim wychodzić na spacer ;)

Oj tam, Aer, aż tak źle nie było xD I dzięki za komentarz w śpiewniku ;) Aktualnie z nim utknęłam, bo rozgrzebałam chyba ze trzy piosenki i straciłam Wena. Niech mi ktoś pomoże xD

Aeria

W tym momencie cieszę się, że nie mam psa tudzież innego stworzenia wymagającego regularnego wyprowadzania na spacer. Nie jest jeszcze najgorzej, ale pewnie wkrótce będzie xD

Fay, pomogłabym, ale sądzę, że nie mam jak xD I nie ma po co dziękować za komentarz, skrobnięcie tamtych paru zdań to była czysta przyjemność. Po takiej dawce dobrego humoru, jaką raczyłaś zaserwować... ;]

Fayerka

Aer, a czy ty przypadkiem nie obiecałaś nam kiedyś przeróbki "Agnieszki"...? ;)) Nie wiem jak reszta, ale ja pamiętam i czekam xD

Tina Latawiec

Ja nie pamiętałam, ale skoro tak to przyłączam się do czekania. ;)

T.L.

Aeria

Naprawdę obiecywałam coś takiego? xD W sumie może i racja... No to się za to zabiorę w najbliższym czasie :3

Fayerka

No ja myślę ;)) Na dowód zacytuję to, co napisałaś 10 lutego 2010:

Tina Latawiec

A myślałam, że tylko moje jutro można liczyć w latach. XD

T.L.

Fayerka

Tin, no bo ty po prostu zaginasz czasoprzestrzeń ;))

Pffff, depresja mnie jakaś dopadła, czy cuś. Ogarnęłam, że w tym roku pewnie nie zdam do następnej klasy, do matury to nawet nie powinnam przystępować, a studia to już w ogóle - szerokim łukiem. Ponadto dotarł do mnie żenujący stan, a raczej brak jakiegokolwiek stanu mojego życia prywatnego. I nawet pisać fanfików nie mam siły. Zaraz skrobnę komentarz do "Krew..." i to chyba będzie mój łabędzi śpiew w dziedzinie jakiejkolwiek twórczości xD

Tina Latawiec

Nie przesadzaj, moja droga. Maturę zdają nawet kompletne tłumoki, więc ty tym bardziej. A z całą resztą z pewnością też dramatyzujesz.
Chociaż to o życiu prywatnym brzmi przekonywująco - moje na przykład zostało zabite przez nadmiar szkoły. XD

Fayerka

Ech, no akurat z tym zawaleniem roku to całkiem realne. Przez paskudne choróbsko i pobyt w szpitalu nie było mnie w szkole ponad dwa miesiące, na dobre wróciłam dopiero gdzieś tak w połowie stycznia i to w toku indywidualnym, którego szczerze nie cierpię. Na pierwszy semestr mam prawie same nieklasyfikowania i nie mam zielonego pojęcia, jak to ponadrabiać. Ech, życie ;)

Więc tak jakoś teraz wszystko mi się widzi w czarnych barwach, pfff.

Tin, a tak w ogóle, to napadło mnie strrrrraszne podejrzenie co do twojego "Przeszłość nie umiera" ;) Że planujesz otruć biedną Yvonne. I stąd to zakrztuszenie się herbatnikiem i pytania o służącą xDD

Tina Latawiec

Oj tam, dasz sobie radę. Wierzymy w ciebie. :)

A co do "Przeszłości...", to mogę zaprzeczyć, jakoby herbatnik i służąca mieli coś wspólnego z trupem. Co do tożsamości trupa - nie potwierdzam i nie zaprzeczam.

T.L.

Fayerka

Tin, zupełnie jak wytrawny polityk xD

Btw, masz jakikolwiek kontakt z Arianą? xD

Tina Latawiec

Czyli stylizacja językowa się udała. XD

Nie, nie mam.

T.L.

Fayerka

Skomęciłam, Tin ;)

Pytam, bo chciałabym ją dopytać o pewne sprawy Zorra, a poza tym mam nadzieję, że nie zeszła przez to, co nam odbijało ;)

Łiii, dzisiaj ostatni odcinek "Głębokiej wody". Po nim będę się już mogła spokojnie zabrać za pisanie do nich fika ;) Na razie mam tylko tytuł, ale się nie zniechęcam XDD

Edit: Tfu, coś mi się pokręciło. Dziś odcinek 11, koniec dopiero za dwa tygodnie. No nic, Kiranek jeszcze poczeka ;)

Isena

Eru... aleście się rozgadały, dawno to takiego ruchu nie było ^^
Mwihihihi, nabazgrałam Arwenę, w końcu!

Fayerka

Chryste Iss, jak to możliwe, że ja przegapiłam twój dA?! Te rysunki są boskie. [link widoczny dla zalogowanych] sobie chyba druknę i powieszę nad łóżkiem, jeśli pozwolisz ;)

Ojej, ty też fanka Very Potter Musical???

Isena

Ojej, Fay, bo się zarumienię (taa, jasne, ty się cały czas rumienisz!)
AVPM i AVPS kocham i uwielbiam <3

Solena Faé

Moje drogie i kochane, żegnam się z wami w oparach dopiekających się czekoladowych ciastek! Wyjeżdżamy z zespołem na konkurs więc życzcie nam szczęścia ( oj przyda się...). Wracam za tydzień więc nie rozpisujecie się za bardzo bo nie ogarnę później! ;p

Fayerka

Sol, będę trzymać kciuki za konkurs, ale za rozpisywanie się nie ręczę - z moim słowotokiem.... xD

Ej, ale jak wyjeżdżasz, to chociaż nam te ciastka zostaw xD

Iss, ja ich piosenki nucę po dziś dzień ;) Ostatnio miałam mamie rozrysować pewną mapkę i w trakcie zaczęłam podśpiewywać "Hermione can't draw!", co niezbyt korzystnie odbiło się na jakości rysunku xD

Kiran

Fay, spoilerując do wczorajszego odcinka: wiedziałam, że Mika stchórzy i będzie Wiktora unikać, ale z drugiej strony jak wykrzyczała, że spała ze swoim szefem miałam ochotę skakać z radości - Maciąg pokazała pazur, nareszcie! A do ficka ładnie poproszę Kalina/Stefan, jeśli wątków Ci się nie namnożyło zanadto
Wink

Powodzenia na konkursie, Sol, smacznych ciastek i czegoś tam jeszcze co potrzeba. Ja drżę na myśl o okresie Wielkiego Postu bez słodyczy, ale mniejsza z tym...

Fayerka

Yaay, wczorajszy odcinek był super. Wreszcie jakiś pozytywny ;) A Gabriela Muskała (Kalina) zagrała naprawdę genialnie. Zwłaszcza w scenie z matką, to było przejmujące. A może tylko dla mnie, bo mój ojciec jest tak samo toksyczny xd
Haha, a wiesz, że ja chyba w piątek wymyśliłam, że zrobię z niej byłą zakonnicę? xD Naprawdę, zaczynam się podejrzewać o jasnowidztwo xD
Hmm, co do tego, czy Mika wykrzyczała Maksowi prawdę, to nie jestem pewna. To raczej było takie "Odwal się", żeby go jak najmocniej zranić. Gdyby naprawdę się ze sobą przespali, to mam wrażenie, że Wiktor zachowywałby się trochę inaczej. A zresztą, nieważne xD To tylko moje teoretyzowanie, najwyżej rozwinę to w fiku ;)

Mikayo

WRÓCIŁAM! I ciągle mam jeszcze tydzień ferii Very Happy

Tym razem nie będę czytać tego wszystkiego, o nie.

Właśnie się natknęłam, całkiem przypadkiem, na "zwiastun do fanfiction" i to jeszcze z naszego fandomu, jak się okazuje jest tego więcej. A'propo, ten zwiastun jest całkiem dobrze zrobiony, patrzcie;
http://www.youtube.com/watch?v=S0_jYesM98U&feature=related
Widziałyście coś takiego? ;o
Spodobał mi się może bo to połączenie Władcy z Filarami Ziemi(dziewczyna to Ariela, właśnie z tego serialu)? To drugie jest od jakiegoś czasu moim nowym bzikiem.

edit.
O MÓJ BORU, TEGO JEST CAŁA MASA! ale o ile ten powyżej mi się podobał to im więcej tego oglądam tym mocniej chwytam się za głowę. Szczególnie przy próbach sparowania Legolasa z jakąkolwiek kobietką - to takie w moim stylu, kiedy byłam w podstawówce...
*zażenowanie względem siebie i całej reszty*

edit. 2
w ogóle, ISENKO WITAM CIĘ *rzuca się na szyję*

Tina Latawiec

"Zwiastun do fanfiction"? A co to za zjawisko przedziwne? XD
Już się boję, ale obejrzę, jak tylko dorwę się do normalnego komputera (laptop konsekwentnie odmawia uruchomienia youtube'a).

T.L.

Isena

Mikuś! A co jest? *hug gigant* A w ogóle to Ci dziękuję za komentarz na mirriel! <3
Dziwne to coś. Zwiastun do fanfika... ale pewnie nie takie rzeczy jeszcze odkryjemy Very Happy

Tina Latawiec

Uprzedzę pytanie, bo pewnie wkrótce padnie... Nie, nie skończyłam jeszcze tego Poirota. Obiecywałam na dzisiaj? Naprawdę? ;)

Dobranoc, jeśli ktoś jeszcze tu jest.

T.L.

Fayerka

Haha, ja jestem xD Wykrakałam sobie chorobę i teraz leżę w łóżku z laptopem, gorączką, chusteczkami i cierpię na bezsenność xD

Hej, Mikuś :) Taak, słyszałam o zwiastunach do fanfików. Podobno jest to bardzo popularne w angielskim fandomie. Dla mnie to już trochę przegięcie, no ale - co kto lubi ;)

Lalaith

Kwiiiik, 'Troja'! Leciała w tamten piątek i przypomniała mi się moja głupawka jak widziałam Orlando XD A tekst mojej Rodzicielki mnie rozłożył 'To Orlando gra Blooma?' XD Leżałam. I w swym chorym umyśle skrzywdziłam Achillesa i Hektora, widząc tam slash...

A w ogóle, to wielbię dzisiejszy dzień, wiecie? <3

Tina Latawiec

A co jest przyczyną twojego uwielbienia, jeśli można wiedzieć? ;)

Lalaith

No ale bo on tam serio jest! Serio! Fay, powiedz im, że tak :c

Nop to tak, lecimy XD Pierwsze 6 z polskiego - a u naszej Zosi to WYCZYN ^^ Ponadto komentarz do felietonu "Szkoda, że już się skończyło..'. No i chyba najważniejsze - moja klasa będzie wystawiać musical do scenariusza mojego autorstwa Smile