|
Dolina Rivendell Twórczość Tolkiena
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 11:07, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiemy, wiemy. To znaczy - przynajmniej ja wiem!
Ale niestety nie mogę w obchodach tego święta pomóc, bo jutro znowu wyjeżdżam. :(
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 11:23, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
O, szkoda :[
A ja się wczoraj strasznie wkurzyłam. Na jednej z dyskusji w polskiej wiki Tolkiena nazwano płytkim. A to dokładny cytat: "Tolkien, a w szczególności Władca Pierścieni to płytkie heroic fantasy." Definicja tej właśnie gałęzi jest taka:
"Stereotypowo heroic fantasy jest związane z wędrówką elfa, człowieka i krasnoluda polujących na smoki i inne kreatury, aby uratować świat, zaś księżniczka okazuje się być boginią, a drużyna odkrywa moce paranormalne."
Ale czy to opisuje całą złożoność dzieła Tolkiena?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 11:32, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Stanowczo nie, ale nie warto się przejmować. Takie rzeczy mówią zazwyczaj ci, którzy książek Tolkiena w ogóle nie czytali. Albo nie potrafią czytać ze zrozumieniem.
EDIT: Jest tu ktoś...? ;)
EDIT2: Z nudów wrzuciłam do Fanfiction swój tekst z Akcji Sobótkowej.
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Pią 14:44, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:59, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem, ja jestem ;)
Kurczę, wkurzyłam się. Mieliśmy do Łodzi wracać dzisiaj, a wracamy jutro, o szóstej rano. Taaa. Jak dobrze, że chociaż sukienkę już mam.
Kwik, tak sobie przeczytałam przed chwilą komentarz Tiny do wiersza Hikari:
Cytat: | Zgrzytnęła mi tylko jedna linijka:
Cytat: | Zamknięta jest dla istot Śródziemia droga na Zachód… |
Nie wiem, po prostu jakoś dziwnie brzmi według mnie. |
Ja tam miałam przy tym skojarzenie z żelazną kurtyną... ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 15:00, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja go skomentowałam, Tino. Tak, jestem tu, ale pewnie nie na długo, bo jutro wyjeżdżam.. No i pakowanie i te sprawy! Będę tęęęęsknić!
*ociera łzę*
Tam gdzie jadę niestety nie ma neta, więc usłyszymy się dopiero w sierpniu. Zapewne napiszę niewiadomą ilość fanfików, więc jak wrócę to powrzucam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 15:03, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Żelazna kurtyna...? O.
Dzięki za komentarz, Marysiu. :)
Ja też jutro wyjeżdżam, ale mi się nie chce pakować. Internet może będzie, a może nie. W domu będę za jakiś tydzień, może trochę dłużej.
EDIT: Dobra, może jednak się spakuję. Będę za pół godziny.
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Pią 15:05, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 15:06, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tino, powiem tutaj, bo cały komentarz zajął by może jedną linijkę.
AWWWWWWWWWWWWWWWWW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 15:08, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Też się muszę spakować.. Ale jeszcze nie teraz.
EDIT: W każdym razie się zbieram i wiem, że Dolinkę odwiedzę dopiero w sierpniu. Tak więc żegnam się z wami, drogie dziewczęta!
*ściska wszystkich po kolei*
Do zobaczenia w sierpniu! ;*
Ostatnio zmieniony przez Marysia dnia Pią 15:21, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:07, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marysiu, do zobaczenia! Życzę udanego wypoczynku :)
*ściska*
Tino, zaraz skomentuję tekst sobótkowy :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:30, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Udanego wypoczynku, dziewczyny! Ja wiem, niedobra jestem - siedzę w domu, a na Dolinkę ostatnio rzadko zaglądałam. Czemu? NIe wiem. Wieczorami siedzę na gg, a wczoraj na dodatek ómierałam ze śmiechu jak przeczytałam blogaskowego fanfika opatrzonego komentarzami.
Właśnie, zróbcie mi coś, co? Muszę się wziąć do roboty i a) przepisać drugą część Drogi <bo zanim tego nie zrobię, nie zabiorę się za następną część> b) skończyć zaczętego fanfika. Mam takiego perfidnego lenia, że nic mi się nie chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 18:56, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko odeszłam od komputera i już został zajęty. Ech, co za ludzie... XD
Miłego wyjazdu, Marysiu! :)
Cytat: | Tino, powiem tutaj, bo cały komentarz zajął by może jedną linijkę.
AWWWWWWWWWWWWWWWWW. |
To znaczy, że ci się podoba...?
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:47, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
AWWWW z reguły oznacza cichy okrzyk rozczulenia, zachwytu, sympatii i aprobaty xD
Tino, wybacz, że jeszcze nie skomentowałam Wianka, ale tata zajął laptopa w celach służbowych ;) Najlepsze było to, że ustawiłam mu na tapecie Legolasa, na co tata zareagował: "A cóż to za blondynka??"
Taaa xD
*leci komentować*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 21:32, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | AWWWW z reguły oznacza cichy okrzyk rozczulenia, zachwytu, sympatii i aprobaty xD |
Wiem, wiem, upewniam się tylko...
Legolas - blondynka? Cóż, bywa i tak. XD
A z komentarzem się nie musisz wcale spieszyć!
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:19, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uff, komentarz już napisany. Krótki strasznie, ale jak coś mi się tak podoba, to nie potrafię wydusić nic poza... AWWWWW? ;)
Kolejna noc w namiocie, ze śpiworem zrulowanym pod głową, bo w nim samym nie da się wytrzymać, tak jest gorąco. Oglądam sobie właśnie po raz drugi Ojca Chrzestnego, którego znalazłam na dysku taty. Ha, a to mnie się w rodzinie oskarża o notoryczne piractwo ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Sob 12:38, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, bardzo mi się podobało
I przy okazji
STO LAT DOLINKO!
*śpiewa sama ze sobą na dwa głosy sto lat, po czym nakrywa stół na urodzinową ucztę*
Tak, sto lat i jeszcze więcej!
*za pozwoleniem przysiada się do stołu*
I ja też! Oby jak najdłużej trwała nasza dolinka.
*siada i częstuje się tortem*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:08, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
STO LAT!!!
Roczny maluch powinien już stawiać pierwsze samodzielne kroki i to się chyba udaje. Tak więc niech Valarowie czuwają, żeby nasza Dolinka stąpała coraz pewniej i nie przewracała się.
*stawia na stoliku tort i wyciąga świeczuszkę z szuflady*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 19:42, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odchodząc od tematu urodzin, jestem pod wrażeniem tego filmiku
Świetny jest. Najbardziej chyba podobają mi się sceny z Faramirem [co musi być implikacją {wybaczcie, wpływ betowania prac naukowych brata} faramirzenia, innego wytłumaczenia nie ma}. A wy co o nim sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:51, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Lalaith, co mogę powiedieć o tym filmiku - a to, że zakochałam się w nim patrząc na tytuł, bo to jedna z moich ukochanych piosenek Scorpionsów. Znam ten tekst prawie w całości na pamięć a jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy wmieszać go we Władcę. Świetnie dobrane sceny pod tekst, dynamicznie zrobione. I pięknie zmontowane.
Zaczęłąm czytać Ostatniego Władcę POierścieni autorstwa Yeskova - ruski napisał fanfika i go wydał, olewając prawa autorskie. Jak na razie jest jedno wielkie wtf. Nachlany Eomer, cywilizacja mordorska niszczona przez Białą Radę, nieszlachetny Aragorn... aż się boję, co będzdie dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 10:29, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sądząc po tym, co piszesz, to musi być straszna masakra. Kiedy on to wydał, że prawnicy się jeszcze do tego nie dobrali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:36, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, Tino, przypomniała mi się twoja uwaga, że moją balladę można zaśpiewać. Właśnie wymyśliłam do niej melodię, ino nie wiem, jak ją zapisać? Od biedy spróbuję ją z pamięci zagrać i mogę nutami zapisać, ale nie wiem, czy mi się uda.
Ja jutro wyjeżdżam, ale w błogosławionym pensjonacie ma być internet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Sob 19:39, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie wróciłam. Dzień dobry!
(Zaraz zedytuję i napiszę coś jeszcze, ale najpierw muszę poczytać, co mnie ominęło. ;))
EDIT: To tak...
Na urodzinową ucztę mocno się spóźniłam, a jednak dołączam się - niech nam żyje nasza Dolinka!
Serdecznie dziękuję za komentarze pod moim opowiadaniem sobótkowym. :)
Jeśli chodzi o "Ostatniego Władcę...", to słyszałam o tym. I, o dziwo, była to pochlebna opinia. Ale wypływała ona od osoby o zupełnie odmiennym guście literackim, więc jakoś mnie nie ciągnęło.
Ariano, życzę powodzenia z muzyką do ballady! ;)
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Sob 20:06, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Sob 21:42, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Echsz. Nic tylko wyjeżdżają i przyjeżdżają. A ja siedzę w domu, sama.
*powtarza jak mantrę 'byle do 13, byle do 13'*
We wtorek okazało się, że mam minus 7,5 pół dioptrii i będę nosić szkła kontaktowe.
Pfff, niech żyje krótkowzroczność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 14:42, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Współczuję, Lalaith. Ja bym chyba nie wytrzymała noszenia szkieł kontaktowych... Okulary - pół biedy. Ale szkła? Brr! Strach pomyśleć.
Chociaż co kto lubi. Znam i takich którzy wręcz przeciwnie - nie znoszą raczej okularów (i po przemyśleniu sądzę, że takie osoby stanowią większość).
A tak na marginesie - spróbuje ktoś wreszcie odpowiedzieć na pytania Fayerki w "Zabawie cytatami"? Bo znowu zamarło...
Ja wiem, ale niestety dopiero co sama zadawałam pytanie, więc nie mogę odpowiedzieć.
EDIT: O, jaka szybka reakcja.
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Nie 15:22, 26 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 20:03, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, to nie wypada tak pisać post pod postem. Ale edycji zapewne nikt by nie zauważył, prawda? A ja koniecznie chcę, żeby ktoś zwrócił na to uwagę i rozwiał moje obawy, że teraz ja zostałam tu sama. Ktoś jeszcze zagląda na Dolinkę, prawda...? *rozgląda się z nadzieją*
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:22, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, ja zaglądam, ale nic nie piszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:31, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To najwyższy czas zacząć. ;)
Jeden post to już dobry początek. Zachęcam do rozgoszczenia się i pisania, bo na naszym Forum jest naprawdę sympatycznie!
I dziękuję za informację, że jednak nie jest tu tak pusto.
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:18, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, dziewczyny! Pozdrowienia ze Srebrnej Góry. Siedzę sobie na klatce schodowej, bo na ostatnie piętro sygnał z routera nie dolatuje... ale git, bo jest xD
Łażę z nożem myśliwskim u pasa, dzisiaj zrobiłąm mały łuczek <to się nazywa, że bratu obiecałam>. Wydziubałam wzorki w korze, palców sobie nie obcięłąm, więc dobrze jest.
Jakbyście chciały zobaczyć, co stForzyłam ze swoją balladą, to się nagrałam <co mnie pokusiło?> Tak więc wrzuciłam to na wrzutę, bo gdzie indziej nie umiem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 13:20, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Świetnie, że ci się udało, Ariano! :)
Na pewno przesłucham, jak tylko zdołam w końcu podłączyć głośnik do komputera. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 15:20, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja już słuchałam, a ja już słuchałam
W sobotę Arian mi pokazywała.
Tinuś {mogę tak mówić?}, ja jestem praktycznie codziennie.
Tyle że wczoraj świętowałam imieniny i mnie nie było.
Przekonałam się, że sushi wcale nie jest takie złe, jak sądziłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 15:35, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak musisz, to mów... ;)
Wyrazy uznania, Lalaith. Ja bym się nie odważyła sushi w ogóle próbować. Jakoś mnie ta potrawa odpycha samym wyglądem.
Głośniki nadal nie działają. Chyba łatwiej będzie przełączyć się z internetem do laptopa.
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 17:09, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie odpychała przez całe 14,5 roku mojego życia. Ale koleżanka zaprosiła mnie, więc nie wypadało odmówić. I w sumie, jak się zamknie oczy, to okazuje się że da się zjeść.
Musieć nie muszę, ale to słodko brzmi, moim zdaniem ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 19:06, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro tak twierdzisz. XD
Ależ ja jestem dziś rozleniwiona... Nic mi się nie chce, na zmianę siedzę przed telewizorem i komputerem. Chciałam chociaż podszlifować znajomość języków i poczytać zagraniczne fanfiki, ale po paru zdaniach okazało się, że jak zawsze w wakacje całe słownictwo wyleciało mi z głowy, więc sobie darowałam. I siedzę tak, gapiąc się bezmyślnie w ekran. Ech, marnuję lato...
EDIT: Uruchomiłam głośniki! XD
Ładnie ci wyszła ta ballada, Ariano, całkiem ładnie. Przydałaby się tylko w tle cichutka gra na gitarze i byłoby doskonale. :)
EDIT2: Ech, znowu wyjeżdżam. Ale CHYBA tylko na parę dni. ;)
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Śro 16:23, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:45, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, jak wrócę do domu to dorwę tatę z gitarą, zaśpiewam i każę mu zagrać xD
Srebrna Góra jest wenogenna, zaczyna mi się już na mózg rzucać - idę sobie drogą, parę metrów za mną mama z bratem, a ja układam w głowie piosenkę i ją śpiewam. A jeszcze wczoraj wieczorem zaczęłam pisać wiersz i mam tam wers "Płyną oddziały upiorne". Mama zajrzała mi przez ramię i co przeczytała? "płyną oddechy upiorne". Zaliczyłyśmy glebę a potem koszmarną głupawkę.
Znowu siedzę na schodach, coby z błogosławieństwa zwanego internetem skorzystać. A wczoraj musiałyśmy kupić lusterko, bo nie mamy czegoś takiego w pokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Czw 16:43, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Onet ssieee. Nie mogłam najpierw dodać komentarza, bo był za długi. Podzieliłam na pół - dodała się mniejsza część. Więc i ją podzieliłam na dwa. Znów dodała się jedna. I tą też podzieliłam na pół. Jedna się dodała, druga nie chce za żadne skarby. A ma tylko 45 słów.
A mówiłam, że wlazłam na strych i znalazłam starą gitarę taty? Nie ma strun, ale ja ją jeszcze wydobędę. Cóż, mój antytalent muzyczny pewnie nie pozwoli mi ładnie na niej grać, ale fajnie będzie
Ostatnio zmieniony przez Lalaith dnia Czw 16:46, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:23, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uff... Wróciłam!!!
Wyjechałam w czwartek z rodzicami. Dojechaliśmy oczywiście wieczorem i oczywiście musiało zacząć padać, jak zwykle zresztą. No, tradycja rzecz święta. Było dość późno, więc ograniczyliśmy się tylko do paru partyjek gry w karty i.. pójścia spać! Po nocy na wąskim łóżku polowym (wygodnym, na szczęście), na drugi dzień jeszcze padało, więc rozsiadłam się wygodnie na wersalce taty i.. wchłonęłam "Płonący most". I się cieszyłam. Jakie to smuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuutne.. Oj, nie mogę się doczekać "Ziemi skutej lodem", ażeby Halt dokopał Skandianom! Dobra, koniec o "Zwiadowcach"..
W każdym razie przez cały pobyt w Gorcach (z wyjątkiem nielicznych dwóch dni) mieliśmy dopisującą pogodę, duużo upałów i słońca. Bardzo fajnie. Poza tym łaziłam baaardzo duużo po lesie i szukałam grzybów, a powiem również, że dzięki niektórym radom ze "Zwiadowców" i mojej kochanej, szarej, "bukowatej" bluzie nieźle się ukryłam przed bratem i tylko moja komórka mnie zdradziła.. Teraz już wiem, że muszę wyłączać w niej dźwięk, kiedy się przed kimś chowam.
Wyszłam na Turbacz, podczas 30 - sto stopniowego upału.. Ale mam jakąś satysfakcję. Byłam tam z bratem i kiedy skończyło się nam pićko, kupiliśmy w schronisku najdroższego Tymbarka pół litrowego, jakiego w zyciu kupowaliśmy. Kosztował 5 zł! Padłam, jak to zobaczyłam.. Ale cóż.. Wycieczka zakończyła się cudownymi lodami w Nowym Targu sprzedawanymi na gramy i.. szczeloną chłodnicą w samochodzie mojego taty.. Chłodnica już wymieniona i jest wszystko ok.
Niestety na wsi nie było mojego kochanego kotka - Emilki, bo niestety zdechła.. W każdym razie, napisałam jednego fika o Eowinie, a i mam zamiar zacząć pisać książkę! Mam fabułę i genialny tytuł: "Na południe od północy". Okładkę też już narysowałam.. Aach..
Było bardzo fajnie. I stęskniłam się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|