Forum Dolina Rivendell Strona Główna Dolina Rivendell
Twórczość Tolkiena
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pod Rozbrykanym Kucykiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Czw 20:53, 25 Cze 2009    Temat postu:

Skoro się podobają... :]
Fayerko, ja wcale nie jestem fotogeniczna, co widać po fotkach które robię sama sobie. Ja ładnie wychodzę tylko na zdjęciach autorstwa mojej przyjaciółki.
Ech, część notek jest takie trÓ i imou, więc ekhem. O starym fbl nie wspominając.
Kya, bajkę znalazłam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:02, 25 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Ech, część notek jest takie trÓ i imou, więc ekhem. O starym fbl nie wspominając.

Ja się nie znam, wiem. Ale Lalaith, mogłabyś bardziej po polsku? Bo ni wząb nie rozumiem.
Co chcesz? Ładnie wyglądasz na tych zdjęciach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Czw 21:09, 25 Cze 2009    Temat postu:

Pfff, przyzwyczajenia są drugą, czasem zgubną naturą człowieka.
Takie prawdziwe i dołujące. Ironiczne określenia, w sumie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:11, 25 Cze 2009    Temat postu:

No tak, jak przeczytałam to teraz na głos to w sumie nie wiem, czemu się nie domyśliłam.
Ktoś w domu puścił RMF classic. I co? I ja też sobie włączyłam. Chyba zaraz zacznę piiisać fanfika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Czw 21:17, 25 Cze 2009    Temat postu:

A ja znalazłam swoje bajki. Pff, w pierwszej klasie jakaś taka płodna byłam, dużo bajek napisałam wtedy. Ygh, tylko czemu takie naiwne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Czw 22:37, 25 Cze 2009    Temat postu:

Mamy nowego użytkownika, wiecie? Znowu...

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:38, 25 Cze 2009    Temat postu:

Przyjaciółka mnie włąśnie namawia do popełnienia niekanonicznej zbrodni - pozwolenia Arwenie odpłynąć na zachód po śmierci Aragorna. Chyba pozostanę przy wersji kanonicznej. Ale obiecałam jej napisać dla niej wersję alternatywną. Ciekawe, co mi wyjdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 22:46, 25 Cze 2009    Temat postu:

Nowy użytkownik? No, no, byleby się tylko udzielał. Bo co nam po dużej liczbie zarejestrowanych, jak milczki są ;)

A Ireth chyba, chyba, kojarzę z Mirriela. Miała avatar z Legolasem xD
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:00, 25 Cze 2009    Temat postu:

Wysłałam przyjaciółce fragment opowiadania. Powiedziała, że strasznie przygnębiające. A teraz przeczytała resztę <jeszcze nie całość> i dodała, że jej się podoba. Mam nadzieję, że dzisiaj skończę. Nie będzie to ten angst, o któym wcześniej mówiłam, ale i w tym angstu nie zabraknie. Co jest? ładna pogoda, świetna muzyka, a ja takie smutasy piszę. Ale coś mnie do tego pcha, tylko nie wiem, co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 23:03, 25 Cze 2009    Temat postu:

Arian, a jest szansa, że zawieszisz tego fanfika jutro? Bo chętnie bym przeczytała przed wyjazdem.

Kwik, właśnie po raz kolejny (ja mam jakieś masochistyczne zapędy, naprawdę) obejrzałam z rodzicielką "Wichry namiętności". Tak, tak, to ten harlequin z Bradziem Piciem. O Eru, pół filmu się wiłam ze śmiechu na podłodze.
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:05, 25 Cze 2009    Temat postu:

Szansa jest bardzo duża, niewiele mi zostało do skończenia. Mam tylko nadzieję, że nie będzie zalatywało melodramatyzmem.
<to nie jest normalne, żeby płakać przy pisaniu, prawda?>


Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Czw 23:10, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 23:11, 25 Cze 2009    Temat postu:

Ależ my kochamy melodramaty! :)

Tak w ogóle, to zauważyłam, że coraz częściej mówię o sobie w liczbie mnogiej, albo w rodzaju męskim. Dzisiaj nawet przy stole, gdy babcia na mnie fuknęła (po tym, jak zaczęłam opętańczo rechotać z jakiegoś dowcipu): "Dziewczyno, opanuj się!", to odparłam jej "Ale ja nie jestem dziewczyną..."

Gorzej mi? Czy tylko kryzys tożsamościowy??
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:18, 25 Cze 2009    Temat postu:

Nie, z tego nie może wyjść melodramat. Wzięłam taki temat, że może wyjś albo dpbry tekst, albo kicz, co będzie oznaczało, że skopałam świetny materiał. Mam nadzieję, że nie skopię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 23:36, 25 Cze 2009    Temat postu:

A jaki temat, jaki? *niezdrowa ciekawość mode on*
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:38, 25 Cze 2009    Temat postu:

Za pięć minut zobaczysz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 23:45, 25 Cze 2009    Temat postu:

Łiiii! *dzika radocha*

Ozesztywmordęgoblina, dopiero teraz zobaczyłam, że mam nową wiadomość w skrzynce. Jeśli to któraś z wam dziewczyny mi przysłała, to wybaczcie, dopiero teraz zauważyłam ;)
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:48, 25 Cze 2009    Temat postu:

Fayerko, wisi. Albo wyszedł dobry teskt, albo poległam na całej linii. Ostatnie pożegnanie Arweny i bliźniaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 23:49, 25 Cze 2009    Temat postu:

*leci czytać*
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:22, 26 Cze 2009    Temat postu:

Fayerko, dziękuję bardzo za komentarz. NO to się teraz będę tłumaczyć. Skądś mi się wzięła Arwena taka, a nie inna. Wiesz, skąd? Nie jest powiedziane w książce, jak długo Arwena był w Lorien, kiedy dokładnie umarła. Otóż odniosłam wrażenie, że była sama ze swoimi myślami i wspomnieniami na tyle długo, by emocje w niej wrzały. Była spokojna na zewnątrz, ale była sama. I stąd wzięło się to przełamanie, gdy zobaczyła osoby, z którymi w duchu już dawno się pożegnała. Bo u Tolkiena nie ma ani słowa o tym, żeby Arwena żegnała się z bliźniakami. Czy żałuje decyzji? Nie, ona nie żałuje, ale to nie przeszkadza jej odczuwać smutku na myśl, że nie zobaczy już matki, za którą z pewnością tęskniła. Może właśnie tego elementu nie powinno tam być, ale czułam, że mi pasuje. Na początku chciałam bardziej rozwinąć rozmowę, wspomnieć coś o pożegnaniu dla Elronda i Celebriany. Ale potem doszłam do wniosku, że w innym tekśie miałam już listy dla rodziców, więc nie będę tego powielała. Arwena powiedziała już ostateczne "żegnaj" Elrondowi i przekazała pożegnanie w liście dla matki, ale bliźniacy byli jeszcze w Śródziemiu. I z nimi nie żegnała się nigdy, gdy bywali w Minas Tirith <a coś mi się widzi, że bywali> i na końcu straciła już nadzieję, że się z nimi pożegna. A tu nagle bach - są. Stąd te łzy. Właśnie tego się bałam, że te łzy wyjdą melodramatycznie. Ale taką mi się widziała Arwena - dumna, ale mająca chwilę słabości, już na samym końcu, gdy widzą ją tylko bracia.
Mam nadzieję, że zrozumiałaś coś z tego bełkotu, Fayerko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 0:30, 26 Cze 2009    Temat postu:

Ależ rozumiem, spokojnie. Tak jak już pisałam - jest to tekst mocno osobisty, jest to twoja wizja, i ja to rozumiem.
I w sumie, to jest to logiczne. Tylko strasznie szkoda mi bliźniaków, że musieli być świadkami zarówno śmierci Aragorna i Arweny. To jest takie... niesprawiedliwe.
*tuli Ro i Dana, nie zważając na ich pomruki oburzenia*

Arian, wiem, że mój komentarz taki może wyszedł negatywny, ale tekst mi się naprawde podobał. Tylko czasem się jeżę, jak coś zbytnio odbiega mojemu pojmowaniu boahtera ;) Jest to oczywiście wredne i staram sie z tym walczyć ;) Do tej pory pamiętam zresztą, jak zjechałam Nakago za "Nie lubię Huncwotów". Z perspektywy czasu mam wyrzuty, bo oskarżyłam ją tylko o zniekształcenie wizerunku Lupina, a zupełnie zapomniałam pochwalić za fajny styl i dobry warsztat. Ech, mądry elf po szkodzie ;)
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:38, 26 Cze 2009    Temat postu:

Ej, ale Ro i Dan nie byli <osobiście> świadkami śmierci Aragorna. W sumie nie wiadomo, co się z nimi stało. Ja sobie wymyśliłąm, że zostali w Śródziemiu, dopóki Aragorn żył, a potem odpłynęli. A czemu zpostali, to jużgdzieś napisałam - bo czuli, że jeszcze są potrzebni, że nie skończył się ich czas. Jaki zamysł miał Tolkien, teo się już ni dowiemy.
Napisałaś, że chciałabyś mocnego angstu - nie wiem, czy umiem. Bo ja mam tendencję do pisania "hurt/comfort" czyli tak, że w negatywnej sytuacji zawsze znajdzie się ktoś, kto poda rękę. Tak już mam.
Wspomniałaś jeszcze o rysie u bliźniaków. Myślę o tym. W sumie zastanawiam się, czy ich słabym punktem nie może być walka. Chodzi mi o to, że są bardo zdolnymi wojownikami, ale że w czasie walki może w nich sie budzić nadmierna agresja, że się zapominają. A wszystko przez to, co spotkało Celebrianę. To mi tak jakoś pasuje, ale jeszcze do końca nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 0:48, 26 Cze 2009    Temat postu:

Wiem, na pewno nie byli naocznymi świadkami jego śmierci, ale chodziło mi raczej o to, że musieli ją przeżyć. Widzieć jego starość, powolne odchodzenie. Oczywiście, nie mieszkali w Minas Tirith, ale na pewno odwiedzali Aragorna i Arwenę przez te lata, więc musieli te zmiany zauważać.

Co do tej agresji, to całkiem niezły pomysł. Może dodaj o tego jakies wyrzuty sumienia? No wiesz, taki moralny niepokój, czy samemu będąc nieśmiertelnymi, mogą ranić i odbierać zycie innym. Co o tym myślisz?

Z tym angstem to tylko takie moje widzimisię, więc sie tym nie kieruj ;) To takie moje zboczenie, że lubię angsty czytać, choć potem mam doła przez dłuższy czas. Moim pierwszym tego typu tekstem był chyba fan fik Jironji, pt. "Nieśmiertelni". Dziwne uczucie, jakby ktoś czymś mocnym walnął człowieka w łeb.
Ale już chyba wspominałam o swoim masochiźmie, prawda? ;)
Powrót do góry
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 12:39, 26 Cze 2009    Temat postu:

Ten nowy użytkownik, to chodził ze mną do klasy. Very Happy
*uśmiecha się złowieszczo*

A jak tam mój tekst? Podoba się, Fayerko i Tino?? Czy ómarłyście? Very Happy Teraz znowu przeczytałam i stwierdziłam, że ma rzucające się w oczy powtórzenie i wysyłając go do was nie pogrubiłam i nie powiększyłam tytułu.. Dałoby się coś z tym zrobić? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 13:08, 26 Cze 2009    Temat postu:

Dałoby się, dało. Tytuł mogę ci sama powiększyć, a jak chcesz coś w tekście poprawić, to możesz przesłać jeszcze raz. Do terminu czas.

Muszę przyznać, że nie czytałam jeszcze dokładnie twojego tekstu, Marysiu, ale zapowiada się ciekawie, więc nie masz powodu do zmartwienia.

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 13:13, 26 Cze 2009    Temat postu:

Uff... To dobrze. Wiecie, że mój Wen trochę się ruszył i napisałam kolejnego fanfika? Tym razem o Faramirze. Very Happy Zainspirował mnie tekst pojedynkowy Fayerki "Czerwień". Lubię pisać w czasie teraźniejszym. Wzięłam książkę i pisałam dialogi, a raczej same zdania, które mówią poszczególne osoby, tak więc jest to taka opowieść przeplatana dialogami wyjętymi z książki. Podoba mi się. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 13:17, 26 Cze 2009    Temat postu:

Zaprezentujesz nam ten fanfik na Forum, prawda? :)

(Ariano, obawiam się, że naprawdę wkrótce cię do reszty sfaramirzymy...)

(Fayerko, zaraziłam się tym mówieniem w liczbie mnogiej)

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:05, 26 Cze 2009    Temat postu:

Postaram się. Narazie to mi się coś niedobrego z klawiaturą dzieje. Chyba baterie siadają.. Bezprzewodowe urządzenia!.. Cały czas muszę wciskać czerwony prztyczek z tyłu klawiatury.. Okropne! Ale nie poddaję się! Mój fanfik (ten o Faramirze) ma tytuł "Szafir". Jak już mówiłam Fayerka dała mi natchnienie.
*ukłon w stronę Fayerki* Very Happy
Komuś może wydać się troche podobny do "Czerwieni", ale to przez czas teraźniejszy i zwroty typu:
"I Faramir jest szczęśliwy".. Smile Mam nadzieję, że wam się spodoba...
Narazie, to próbuję go przepisać na komputer, ale moja wredna klawiatura odmawia posłuszeństwa!.. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 14:13, 26 Cze 2009    Temat postu:

Znam ten ból. Jak już ostatnio mówiłam - klawiatura - mój wróg! I mysz bezprzewodowa też. XD
To powodzenia w przepisywaniu życzę, powodzenia.

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:21, 26 Cze 2009    Temat postu:

Przepisałam! Very Happy Udało się jakoś! Całe szczęście zaczęłam, jak klawiatura się nie psuła. No to zamieszczam.. Nie jest to jakieś długie.. Z resztą, sami zobaczcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 16:22, 26 Cze 2009    Temat postu:

Marysiu, skomentowałam twoje opowiadanie. Tylko nie odbieraj mojego komentarza jako jakiejś dużej krytyki, dobrze? Nie całkiem przypadło mi do gustu, ale nie jest źle. Nie wiem tylko, czy umiałam to wyrazić.

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:38, 26 Cze 2009    Temat postu:

A na jakiej podstawie uważasz, że mnie sfaramirzycie? Jak na razie trwam nieprzerwanie w otoczeniu bliźniaków, Elronda, Aragorna i Arwen.

Marysiu, zaraz się wezmę za lekturę twojego fanfika.

Włąśnie, dziewczyny, wielkie dzięki za komentarze. Gdzieś tam parę postó wcześniej już się gęsto tłumaczyłąm Fayerce, dlaczego tak, a nie inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 16:47, 26 Cze 2009    Temat postu:

Sfaramirzymy cię fanfikami. Najpierw były tylko moje, potem Fayerki, a teraz jeszcze Marysi. Jak będziesz czytać wszystkie, to prędzej czy później albo zostaniesz sfarmirzona, albo oszalejesz. ;)

Dobrze, ja znikam na parę dni. Mam nadzieję, że jak wrócę, wszyscy napiszą już teksty na Akcję. ;)

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:51, 26 Cze 2009    Temat postu:

No cóż, każda z nas jest monotematyczna pod względem tego, co pisze, bo każda pisze o tym, co lubi najbardziej.
A wy się zaraz zbliźniaczycie xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:00, 26 Cze 2009    Temat postu:

Ja tam już jestem zbliźniaczona xD

Ale odlegolasić się nie dam. Legolas jest maj low i nikomu go nie oddam ;)
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:44, 26 Cze 2009    Temat postu:

Nie bój się, ja ci twojej low nie zabiorę xD. Zbliźniaczyłam cię? Miło mi.
Eru litościwy, przeczytałam swoje wczorajsze wyjaśnienia - ale bełkot.
Właśnie, jest jedna rzecz, na którą chyba nikt mi w komentarzach nie zwrócił uwagi. Jak sądzicie, jak powinno wyglądać zostanie śmiertelnikiem? Bo ja się zastanawiałam, jak pokazać umieranie Arweny. I doszłam do wniosku, że ona nie może się tak po prostu fizycznie zestarzeć - bo nie. Macie jakieś pomysły/sugestie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 18 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin