Dolina Rivendell

Gość

Dla mnie to tam całkowicie normalne xD Ja już jestem tak beznadziejne sfanfikowiona, że czasem historie mi się śnią. Tak też było w przypadku "Świeć, gwiazdo, świeć", gdzie właśnie prawie ponad połowa monologu Remusa mi się praktycznie przyśniła ;)

Ja na Legolasa nie mam żadnej fazy, po prostu go lubię. Polubiłam go już książkowego, jeszcze nawet zanim widziałam Władcę. Po obejrzeniu Wp dostałam za to "fazy" na Aragorna, co jak na razie staram się usilnie tłumić ;)

Dobra, lecę do Galerii, wypadało by coś wreszcie tam dodać od siebie ;)

Tina Latawiec

Ja też nie widzę w tym nic dziwnego. Mi większość pomysłów wpada do głowy wieczorem i potem całą noc zasnąć nie mogę, bo korci mnie, żeby zapalić światło i wziąć się za pisanie...

T.L.

Ariana

Tino, ciebie tylko korci, a mi się już parę razy zdarzyło wziąć kartkę i pióro i pisać, również pod kołdrą, żeby mama nie widziała xD. A raz sprawdziłam, czy rodzice śpią, i zapaliłam światło o drugiej nad ranem.
Jak miło wieddzieć, że nie ja jedna. Też mi się parę razy śniły moje fanfiki, zwłszcza dalszy ciąg tego, co napisałąm wieczorem. Natomiast ostatnio, jak czytałam Syna Gondoru, to jednego wieczoru skończyłam czytanie dwa rozdziały przed końcem. Efekt? Przyśniło mi się, że czytam dalej i w dodatku w tengwarze, zamiast normalnymi literami.

Gość

Łi, o drugiej? Przecież to dopiero wczesny wieczór! ;)

Ja jestem straszny nocny marek. Czasem zdarza mi się przesiadywać przy zapalonym świetle do czwartej nad ranem. Do tej pory pamiętam, jak o czwartej po południu zaczęłam czytać "Światło pod Wodą", a skończyłam o szóstej, gdy powoli świtało. Znalazł mnie wtedy tata, chlipiącą i drżącą, z jednocześnie rzewnym uśmiechem na twarzy ;)

Tina Latawiec

Jaki wieczór? Toż to już rano. XD

Mi nie raz zdarzało się, że nie chciało mi się spać, więc dla przyzwoitości o jedenastej się kładłam i o drugiej - trzeciej już wstawałam. Ostatnio rzadziej mi się to zdarza, ale kiedyś to było normalne.

T.L.

Ariana

Ja też jestem nocny marek i wyznaję zasadę, że po północy jest najlepsza wena xD. Parę razy zdarzyło mi się siedzieć do drugiej-trzeciej w nocy bo coś czytałam. w szczycie skończyłam czytać za dwadzieścia czwarta. Czytałam na laptopie, a żeby było śpieszniej mama w pokoju obok czytała dokładnie to samo.

Chciałabym powiedzieć, że się już zminiaturzyłam. Wisi sobie w fanfikach, zapraszam do przeczytania <robi paskudną autoreklamę>

Gość

Łiiiiiiiiiiiiii!

*leci czytać*

Gość

Wybaczcie, że tak post pod postem, ale chciałam, żeby wam się "Czas odpocząć" na pomarańczowo zapalił ;)

Arian, miniaturka już skomentowana, bardzo krótko i niekonstruktywnie, ale tak ja już mam. Nie umiem wyrażać swojej opinii o dobrych tekstach. Czasem brakuje słów, po prostu.

Uff, zbieram się i zbieram z tymi zdjęciami, jak Elrond za morze. Mam nadzieję, że zdążę coś wkleić przed północą ;)

Tina Latawiec

Mój komentarz też jest, ale nadaje się tylko do poprawienia. XD
Jutro będzie lepszy, obiecuję!

T.L.

Gość

Ja również obiecuję jutro napisać coś sensowniejszego, Arian!

Tino, mam do ciebie prośbę: w swoim komentarzu wypisałam kilka błędów z miniaturki Ariany, ale nie jestem pewna, czy one błędami wogóle są ;) Więc czy mogłabyś je, err, skonsultować? ;) Bo nie chcę Arian ciosać kołków za coś, co niedopatrzeniem nie jest, bo to ja się mylę ;)

Tina Latawiec

Jasne, już zaglądam.

EDIT: Ogólnie się zgadzam. Mam wątpliwość co do twojej propozycji przecinków we fragmencie, jak dzida rani Froda, ale to zdanie w ogóle mi jakoś nie leży. Dwa razy "jak"...

T.L.

Gość

Dziękuję, troszkę mnie uspokoiłaś, że już kompletnie nie zeszłam na olifanty w dziedzinie betowania ;)

To zdanie mnie również zastanawia - jak się Arian pojawi, to się zapytamy ;)

Ariana

Dziewczyny, dzięki wielkie za komentarze.
Większość błędów poprawiłam, tylko w paru kwestiach pozostałąm niereformowalna. No to się tłumaczę:

Akurat powtórzenie słówka "żeby" było celowe i tu się uprę przy swoim.
powtórzone "w" poprawiłam
eh, już wiem co mi w tej gorączce nie pasowało xD <poprawia>
z tym zwolnionym tempem się zastanawiam, bo z jednej strony masz rację, a z drugiej tak mi jakoś nie pasuje <myśłi>
A z Eomerem jestem na 200% pewna z tego względu, że pisałam tego fanfika ze wszystkimi książkami pod ręką bo musiałam sobie przypomnieć wydarzenia dokłądnie, bo mi filmówka po głowie chodziła.
Przy tym czasie uprę się i pozostanę przy swojej wersji <niereformowalna czasem jestem>

Gość

Znam, to znam ;) A tych powtórzeń to się niedorzecznie czepiałam - przecież sama je często stosuję celowo *plask*.

Tak mnie coś oświeciło, że jeśli już mamy Muzykę i Literaturę, to może i Film dodać? Jest jakiś kinoman na sali? (oprócz mnie xD)

Tina Latawiec

Na sali jest sezonowy kinoman. Raz oglądam po kilka filmów dziennie, a potem przez dwa miesiące nic. XD

T.L.

Ariana

Kinoman? Eeee, ja tam raz na ruski rok coś obejrzę, ale generalnie rzadko. Ale załóż temat, możemy pogadać o różnych filmach, jakie widziałyśmy, będzie fajnie.
A to drugie jak też mnie ugryzło w oczy jak przeczytałąm - zmieniłam.
No i wiem o czym zapomniałam - czemu narzekacie na swoje komentarze? Mi też jest trudno skomentować tekst, jak mi się podoba. Pprzede wszystkim cieszę się, że się podoba Smile

Gość

Ok, w takim razei temat zakładam ;) Tylko pozwolicie, że wypowiem się w nim trochę później, teraz te *mieli epitety pod nosem* zdjęcia muszę hostować ;)

Ariana

Jasne. Ja dzisiaj zrobiłam porządek w zdjątkach i się okazało, że mam 199 zdjęć Aragorna. Kuchnia no, czemu nie 200? NIe wiem, czy dzisiaj zdołam coś wrzucić do galerii, ale jutro na pewno.

Gość

Uroczyście oznajmiam, że temat już wisi (ale nie powiewa) ;)

Ariana

Boskie te zdjęcia, zwłaszcza Elrond.
Dziewczyny, pomóżcie. Wysłałam tekst do bety i cisza. Poganiać nie będę, bo nie wypada, ale mnie nosi i mam wrażenie, że nie ruszę tego tekstu dalej dopóki ktoś z zewnątrz nie powie mi, co o nim sądzi. Jak myślicie, zaryzykować i wrzucić to tutaj bezbetowe? Jest nas niewiele, liczę po cichu, że jakaś dobra dusza skomentuje i da mi motywację, bądź zniechęci do dalszej części.
Dobranoc

Tina Latawiec

Fayerko, gratuluję wygranego pojedynku! :)

Wrzucaj, Ariano! Nie masz się przecież czego bać. Zresztą twój tekst z pewnością jest świetny.

T.L.

Ariana

Gratulacje dla obu pań! Wrzucicie teksty do działu fanfiction? Będzie można porządnie skomentować.
Tino, zaryzykowałam i wrzuciłam to cuś. Bijcie, jeśli trzeba.

Tina Latawiec

Już lecę czytać!

A swój tekst może wrzucę, ale po gruntownym poprawieniu...

T.L.

Gość

Aian, ja również lecę czytać! Jak jakieś literówki się zapodzieją, to ci najwyżej je wypiszę ;) Tak, jestem zUa i wredna ;)

Tino, zaraz do ciebie odpowiedź na PW wyskrobię, bo dopiero teraz zobaczyłam, że do mnie napisałaś ;)

Ariana

Literówki jak literówki, ja się bardziej treścią martwię. No nic, pożyję, zobaczę.
W galerii wisi jużFrodo i Sam, nie mogłam się powstrzymać od komentarzy. I przygotowuję Legolasa obecnie <już się przy paru zdjęciach zaplułam ze śmiechu>

Gość

Kwik, widziałam już Frodo/Sama xD Ja również szykuję nowe zdjęcia, z najgłupszymi minami, jakie wynalazłam z Władcy Pierścieni. Legolas w nich króluje xD *przypomina sobie natchnioną minę elfa, podczas baraszkowania z olifantem*

O treść się nie bój, nie gryziemy xD *tylko połykamy w całości*

Ariana

Zasmarkałąm się przez ciebie, wiesz? Baraszkujący z olifantem <wyobraża sobie GIGANTYCZNE krzaki potrzebne do ukrycia owych igraszek>
*znika chichocząc w celu powieszenia prania*

Tina Latawiec

Ariano, skomentowałam twój tekst. Bardzo mi się podoba. Wybacz jednak znowu nieskładny komentarz. Jakoś nie potrafiłam inaczej.

A tego olifanta przemilczę. Wolę nawet sobie tego nie wyobrażać.

T.L.

Ariana

Dzięki wielkie, komentarze naprawdę dokarmiają Wena.
Ja zaraz wrzucę swoje fotki, poczyniłam przy niektórych komentarze, bo nie mogłąm się oprzeć.

Gość

*wraca chichocząc z Galerii*

Arian, zdjęcia genialne, a komentarze jeszcze lepsze xD Ja również dodałam kilka zdjęć Legolasa, nie mogłam się powstrzymać.

Błagam, tylko nie krzaki! *zgon*

Tina Latawiec

Fayerko, masz mój komentarz pod "Czerwienią".

A przez te krzaki znowu przypomniała mi się "Podróż za jeden lembas". Tam też była Scena z Krzakami i Legolasem... *chichocze szaleńczo*

T.L.

Gość

Taak... z krzakami, Legolasem, męskimi kalesonami i oszalałym Snapem xD

Tino i Hikari, dziękuję bardzo za miłe słowa pod "Czerwienią"! Mój wen czuje się zaszczycony xD

Tina Latawiec

To niech twój zaszczycony wen zmusi cię do napisania jeszcze czegoś! *przymilny uśmiech*

A tak w ogóle to zapomniałam zwrócić ci uwagę na jedną rzecz.

Ariana

Kolejna porcja legolasa w galerii wisi. A ja idę nadrobić zeległości i napisać pseudokonstruktywny komentarz.

Tina Latawiec

A widziałam, widziałam. Zdjęcia cudne. A komentarze mnie zabiły. Ariano, ja się ciebie naprawdę boję!

T.L.