Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 15:17, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, wiele osób ma podobno chorą wyobraźnię. Ale akurat twoją bardzo lubimy... :)
Znowu ta liczba mnoga. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 16:26, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubimy, zwłaszcza "Podróż..."
Geez, padam na twarz. Przez ten tydzień jestem jakaś taka rozbita psychicznie po szkole. I głowa mi pęka, i z nosa kapie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:35, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kwik xD Dziękuję bardzo-bardzo, moja chora wyobraźnia czuje się pomiziana i usatysfakcjonowana xD
Co powiecie, by do naszej czeredy (Dumbledore, Gandalf, hobbyści, Legolas, Aragorn, Harry, Malfoy i reszta) dorzucić jeszcze... jeden fandom?
Taki potrójny crossover? Trójkącik?
(odbija mi, zrozumcie)
Edith: Lalaith, ty też czytałaś "Podróż"?! O rany, nie wiedziałam, że ten wirus się tak szybko rozprzestrzenił xD
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:36, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 16:36, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Królewna Śnieżka. Albo House. Bezwzględnie.
Jestem za!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 16:40, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem za, chociaż ten pomysł napawa mnie też przerażeniem. Cóż ty znowu wymyśliła? ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 16:40, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na samym początku, dawno dawno temu - jasne, że czytałam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kwik xD Zobaczycie (a raczej przeczytacie) już niedługo ;)
Na pewno będzie Włóczykij, harmonijka, Kubuś Puchatek i Papa Smerf.
A House'a dopakuję do trzeciego tomu, ku uciesze Severusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pią 17:18, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To taki, ekhem, bardziej pięciokącik będzie. ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:23, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, rzeczywiście ;) A niech tam, jak perwersja to perwersja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:10, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dobrze wiedzieć, że zaczyna się weekend, a ja mam już wszystkie zadania odrobione... Ekhem... Przynajmniej znaczną większość.
Jeśli chodzi o choroby, to powiem wam, że sama jestem alergiczką i to potworną, a teraz podobno coś pyli i... nic mi się nie dzieje! Niemożliwe. A skoro już taki "chorobowy" temat podjęty, to wspomnę o tym, że dzisiaj poszłam się zaszczepić na tężca. Okres ochronny minął i musiałam znowu iść na kuj-kuj. Co dziwne - nic kompletnie nie bolało! Pamiętam jak mnie szczepili w szkole... Nie warto wspominać!
Z pojedynkiem zaczyna się robić coraz ciekawiej... Kurczę, ciekawa jestem kto wygra!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:29, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jakbym chciała Marysiu być na twoim miejscu... Ja mam na poniedziałek/wtorek masę rzeczy do zrobienia. Przede wszystkim opowiadanie na polski, które jak na razie idzie mi dosyć topornie (to przez was!). Postanowiłam sobie, że napiszę coś ambitniejszego (może nie w sensie fabularnym, ale pod względem ponad przeciętności, jeśli chodzi o zadania do szkoły...) i teraz muszę się denerwować. Bo czasu to ja raczej mam przerażająco niewiele, a zapisane dopiero niecałe pół strony Worda. *obgryza nerwowo paznokcie*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:43, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jest tak źle! Ja niedawno też miałam napisać wypracowanie na temat mojego wyobrażenia Edenu... Szło mi okropnie wolno i pisałam go w nocy, co mi się nigdy nie zdarza! Wen wypracowaniowy jeszcze nie wrócił z wakacji i chyba nieprędko to zrobi... A i mam jeszcze zrobić drzewo genealogiczne na angielski, a tego już najmniej pragnę! Fuuuu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:45, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam napisać historię, która opowiada o tym, że z małej kłótni mogą wyniknąć ogromne konsekwencje. Temat banalny, toteż pomysł też przyszedł od razu, tylko realizacja coś powoli idzie. xD
A ja bym tak miała koncepcję na władkowe fan fiction i pisać nie mogę, bo mi zadanie domowe ślęczy nad głową. ;w;
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:47, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:58, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, biednaś! Ja powiem, że mam pomysł na cztery kolejne opowiadania, nie władkowe, ale nie mogę się do tego zabrać... Jak będę miała dużo wolnego czasu, to pomyślę nad tym długo, poukładam sobie to w głowie i potem zacznę skrobać. A Wen uciekł i się nie pojawia... Porządny atak głupawki dobrze mi zrobi! xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:06, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mikuś, myziam twojego wena i podkarmiam fistaszkami, może to coś pomoże :)
U mnie weekend zapowiada się pod znakiem łóżeczka, laptopa i chusteczek. Uroczo. Ale może uda mi się zrekonstruować tekst sobótkowy. A w kolejce czekają inne teksty, w tym pojedynek z Lay, którego już się nie mogę doczekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:11, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam ochotę pooceniać jakiś pojedynek... No to piszcie szybko, bo też nie mogę się doczekać! A ten temat o miłości... Kurczę, szkoda, że nie mogłam wejść na neta, kiedy Tina rzuciła wyzwanie! Podniosłabym! xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:33, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Marysiu, przypomniałaś mi stare dobre czasy pierwszej gim - też pisaliśmy o Edenie - dokładniej mówiąc, przewodnik. A wiesz, że jeszcze mam gdzieś to wypracowanie? Jak wszystkie z gimnazjum, zresztą.
Heh, wy do skzoły a ja na tydzień zniknę. W niedzielę wieczorkiem jedziemy z klasą na wycieczkę do Zakopca i Krakowa. Dzisiaj dobiłam koleżanki informacją, że jestem już spakowana - do walizki kabinówki, łącznie z wielkimi butami górskimi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:42, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Do Krakowa??
*ożywia się*
Szkoda, że z klasą, bo gdybym znalazła chwilę wolnego czasu (w co szczerze wątpię), to mogłybyśmy się zobaczyć. Ale dobra, na razie będę cię wypatrywać na Kurdwanowie, chociaż wiem, że na pewno nie zajdziesz w te okolice. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:52, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Arian, zazdroszczę strasznie! Stęskniłam się za tymi okolicami. I za widokiem gór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:06, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w Zakopanem byłam tylko raz, w zimie i do tego w nieciekawej pogodzie... Ale było super! Od dawna planuję iść z bratem w Dolinę Chochołowską albo Gąsienicową, ale jakoś nie wychodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 21:12, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, Zakopane jest naprawdę świetnym miejscem. Byłam tylko raz, przez dwa tygodnie, ale bardzo mi się podoba. Z chęcią pojechałabym jeszcze raz. Chociaż teraz najbardziej chcę odwiedzić Słowacki Raj.
Ostatnio zmieniony przez Lalaith dnia Pią 21:21, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:15, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ech... Takie marzenia ściętej głowy. Nie dość, że szkoła, to jeszcze taka podła pogoda (przynajmniej u mnie)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:18, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
I patrzcie jaki to paradoks. Marysia, która ma tak blisko była w Zakopanem raz, a ja z odległego Poznania pięć razy. xD Kraków też kocham, choć byłam tam tylko dwa razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:21, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
TYLKO dwa razy?? Kobieto, ja tu przez całe życie jestem! xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pią 21:24, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Często tak jest. Ja nie byłam w wielu pięknych miejscach na Lubelszczyźnie, a rozbijam się po Szczecinie, Świnoujściu, Międzyzdrojach... Podejrzewam, że wyspę Wolin znam trochę lepiej niż moje własne województwo.
Tak przy okazji miast - Mikuś, nie chciałabyś wpaść do Lublina na konwent...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:31, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, a ja ja polskich gór prawie nie znam. W Zakopanem byłam dwa razy, dwa razy z mamą w ramach jej pracy, czyli pod budową w samochodzie. A nie, raz była z nami moja przyjaciółka z mamą i siostrą więc moja mama została na budowie, a myśmy wjechały i zjechały z Gubałówki. Potem jescze przelotem byłam w Dolinie Kościeliskiej. Tak to w górach bywam praktycznie co roku, ale prawie zawsze w niemieckich Alpach. Raz pojechaliśmy na weekend majowy do Szklarskiej - nogdy więcej. Ludzi jak mrówek, że szpolki nie było gdzie wcisnąć, gorsze drogi dojazdowe... A Alpy cenowo wypadają korzystnie a ode mnie ze Szczecina gna się od samej granicy autostradą. Teraz z Austrii wracaliśmy ok 900km i samej jazdy było jakieś 9h <plus oczywiście postoje na jedzenie, sikanie itp oraz 2,5h w Bad Reihenhal>
W Krakowie też byłam dwa razy i bardzo mi się podobało. W szóstej klasie na wycieczce w Empiku kupiłam sobie książkę Mroczne Widmo i potem czytałam do pierwszej w nocy - wtedy pierwszy i ostatni raz zasnęłam na ksiażce, bo po skończenoiu tej kupionej sięgnęłam po zaczętą, przywiezioną z domu - i zasnęłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:36, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W szóstej klasie na wycieczce w Empiku kupiłam sobie książkę Mroczne Widmo i potem czytałam do pierwszej w nocy - wtedy pierwszy i ostatni raz zasnęłam na ksiażce, bo po skończenoiu tej kupionej sięgnęłam po zaczętą, przywiezioną z domu - i zasnęłam. |
Mroczne Widmo?? Ja teeeż chcęęęę! Muszę wypożyczyć z biblioteki "Pamiętnik królowej Amidali". xD Nie pytajcie. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:40, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że bym chciała! Lublin to na końcu świata, więc szanse nie są zbyt wielkie, ale mam tam koleżankę, więc minimalnie wzrastają. Zobaczymy jak to będzie. Bo podejrzewam, że o Falkon chodzi, tak?
Edit.
Ariano, szczęściaro! My od jakiegoś czasu też jeździmy na narty tylko w Alpy, Polskie góry pod względem warunków narciarskich już mnie śmieszą.
W każdym razie w tym roku do Austrii jechaliśmy koło 16 godzin... poważnie. Utknęliśmy na dobre 4/5 godzin w największym korku świata pod Monachium... Po dwóch godzinach, nie pozostało mi nic innego, jak śmiać się. Dostaliśmy wszyscy takiej głupawki, że trzeba było całą noc odreagowywać. xD My w samochodzie mieliśmy dość wesołą kompanię, a jechaliśmy w sumie czterema samochodami, więc cv radio dostarczało nam rozrywki.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:48, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:50, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Myśmy stali w korku w Austrii przed tunelami jak jechaliśmy do Włoch i w drodze powrotnej też <Flachau w którym byliśmy było tuż pry autostradzie>
I CB radio, jeśli już - fajne urządzonko, pamiętam jak mama je przyciszała jak byłam mała, żebym nie słuchała jak kirowcy się soczyście wyrażają xD.
Wen mnie nie kocha, wen mnie nie lubi, Ariana siedzi i dłubie tunikę ręcznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Sob 10:07, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie też wen nie kocha, nie przejmuj się. Właśnie uświadomiłam sobie, jak mało czasu zostało do pojedynku. A ja nie mam jeszcze nawet kawałka opowiadania, tylko sam pomysł.
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:30, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Rany, zazdroszczę wam tych Alp. Ale pocieszam się, że być może w przyszłe wakacje pojadę z mamą (i jej grupą znajomych z klubu rowerowego) na rajd wzdłuż Renu. Plus zwiedzanie tych wszystkich zamków, pałacyków itp. Mrrauu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Sob 13:26, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lublin końcem świata? Pffff, czuję się urażona w imieniu mojego miasta. Tak, jak najbardziej chodzi mi o Falkon. Baner w moim podpisie doprowadzi Cię do strony.
Alpy... Wysokie góry aż tak mnie nie pociągają, wiecie? Lubię nasze Tatry, ale wolę chodzić dolinami niż się wspinać.
Mam osiemnaście dni do wysłania tekstu i nawet pomysłu nie mam. Chociaż nie, jakieś tam pomysły się kołaczą, ale pełnej koncepcji - ani śladu. Ja chcę Wenyyyy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:52, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie w górach najbardziej pociąga to, że od pewnej wysokości można spotkać tylko fajnych ludzi.
Ale jak zobaczyłam w gazecie zdjęcie z dzisiejszych wakacji, gdzie by wejść na Giewont trzeba było czekać w kolejce (!), bo taki był tłum, to się załamałam.
A tak w ogóle, to marzą mi się wreszcie Bieszczady. Na dziko. Z plecakiem.
Lalaith, ja też nie mam jeszcze kompletnie zarysu fabuły xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Sob 14:55, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja już wymyśliłam dedykację *radocha.*
To tak na marginesie, już wracam do sprzątania.
A, i coś w Cmentarzysku chyba jest nie tak. Twój post, Fay [moooogę?], jest chyba ucięty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:09, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, już to poprawiłam ;) Niechcący wysłałam swój post tuż po napisaniu trzech pierwszych liter xD
Fay możesz jak najbardziej xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|