Forum Dolina Rivendell Strona Główna Dolina Rivendell
Twórczość Tolkiena
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pod obłąkanym Denethorem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Nie 17:18, 07 Lis 2010    Temat postu:

Kiran, Luna/Charlie? O.o Nie wiem tak z grubsza, jak coś o tym napisać, więc lepiej pisać nie będę. Postacie nie są mi zbyt bliskie, musiałabym szukać jakichś charakterystyk i innych rzeczy do tego. <leń się odzywa> Tak, wiem, głupia wymówka, ale na nic lepszego się zdobyć nie mogę. Mam jeszcze kilka innych tekstów do napisania...

Tinuś, wybaczamy. <a przynajmniej ja ;]>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Nie 20:52, 07 Lis 2010    Temat postu:

Hej, czy wam też chce się płakać przy słuchaniu soundtracku z filmów LOTR, czy to tylko ja jestem taka dziwna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:58, 07 Lis 2010    Temat postu:

Ottiś, ja się chyba znieczuliłam, bo nałogowo to puszczam jak się czegoś uczę i sobie leci w tle. Przed chwilą przerwałam ślęczenie nad interpretacjawiersza na polski na piosenkę Pippina i poszłam zaraz dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Pon 8:51, 08 Lis 2010    Temat postu:

Hej widziałyście wiadomości? O tych zderzonych cysternach? To zaledwie 15 minut spacerku od mojego domu, widze normalnie chmurę dymu z okna i przyznaję, że mam lekkie ciary, brrr. Dobrze, że nie wstałam wcześniej, ogień pewnie też bym widziała, brrr!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:37, 08 Lis 2010    Temat postu:

die Otter napisał:
Hej, czy wam też chce się płakać przy słuchaniu soundtracku z filmów LOTR, czy to tylko ja jestem taka dziwna?


Kiedyś chciało mi się płakać. ;]

Ech, wpadłam w końcu... Weny mi brakuje. Dzisiaj pisałam pracę klasową z polskiego, ale jakoś poszło. A, no i przeszłam do drugiego etapu konkursu kuratoryjnego z polskiego! ^^ Drugi etap w grudniu. Teraz muszę przeczytać "Córkę czarownic", Księgę Wyjścia, skończyć "Gringo wśród dzikich plemion" i przypomnieć sobie "Drużynę pierścienia". Fajne lektury są do tego konkursu, w pierwszym etapie była m. in. "Podróż Wędrowca do Świtu". Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Pon 18:00, 08 Lis 2010    Temat postu:

Błek, nie lubię Narnii, konkursu z taką lekturą pewnie bym nie zdzierżyła. A tak apropo: gdzieś we Włoszech jest Narnia O.o <a przynajmniej w okolicy 500 r. p. n. e. była...> Zauważyłam jak szukałam Rzymu na mapie w podręczniku do historii.

Ja nie miałam okazji słuchać soundtracku z Władcy... A szkoda. Muszę sobie kiedyś skombinować egzemplarz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:47, 08 Lis 2010    Temat postu:

Córka czarownic? Mówisz o książce Terakowskiej? Świetna pozycja. W ogóle Terakowska jest, a raczje niestety byla świetną pisarką piszącą z niezwykłym wyczuciem o rzeczach trudnych. Córka czarownic jest raczej osadzona w fantastycznym świecie, ale pełna, że tak to patetycznie nazwę, głębszych treści. Aczkolwiek mi się jeszcze bardziej podobały "Poczwarka" i "Ono".
Reczywiście fajne lektury macie do konkursu. Myśmy mieli Biblię Biblią poganianą, koooszmar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Pon 20:11, 08 Lis 2010    Temat postu:

Tylko Terakowska ma dziwną manię nadawania tych samych imion rodzicom.
Ja na olimpiadę z polskiego musiałam przeczytać "Mitologię" Parandowskiego. Trzeci raz w tym roku *rzyga literaturą, mając nadzieję, że męki się opłaciły i przeszła do drugiego etapu*.
A na drugi etap mam "Oskara i panią Różę", "Buszującego w zbożu", poezję Różewicza, Szymborskiej albo Miłosza bodajże, "Tam gdzie spadają anioły" i coś jeszcze, już nie pamiętam dokładnie. Ale fajne lektury też, więc mam nadzieję, że przeszłam. Trzymajcie kciuki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:10, 08 Lis 2010    Temat postu:

Tam, gdzie spadają anioły... <rozmarza się> Od tej pozycji zaczynałam przygodę z Terakowską. Chyba jedyny przykład szkolnej lektury, która zachęciła mnie do przeczytania wszystkich innych ksiażek autorki. Te imiona to naprawdę drobiazg. "Oskar i Pani Róża" to też dobra pozycja. Równie dobra była sztuka na jej podstawie. Mocna.
Tylko przez Buszującego nie prwebrnęłam. Nie omawialiśmy tego w gimnazjum, potem koleżanka mi pożyczyła jako jedną z czytliwych lektur. Odpadłam gdzieś w połowie, wydało mi się strasznie takie, hmm, na siłę "fajne".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 23:12, 08 Lis 2010    Temat postu:

Aer ja mam !! kiedyś ci pożyczę xD

A ja zawsze rycze przy momencie jak cała "łobuzeria" (moja koleżanka ostatnio tak nazwała wszystkich którzy brali udział w wyprawie i już tak mi zostało) jest w Morii i przy tym moście jest taki fajny fragment <3

Nie mam czasu żeby wchodzić na Dolinkę ! - a taka zniewaga krwi wymaga ! Toż to okropne ! Mam prowadzić jakiś kurs i mam przygotowania .... Prócz tego szkoły .... Nie chce mi się już nic xD

Słowem mówiąc tragedia ;D
Powrót do góry
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Wto 9:11, 09 Lis 2010    Temat postu:

Ja najbardziej ryczę przy Concerning Hobbits, nie wiem dlaczego, ale wtedy po prostu widzę ten sielankowy, piekny Shire i wiem, że ta sielanka się dla bohaterów zaraz skończy, a poza tym ta muzyka jest taka śliczna, beeee ;(

Przy Into the West też się ostatnio poryczałam, przy Breaking of the Fellowship z 1 cz. też!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 15:32, 09 Lis 2010    Temat postu:

Kiran napisał:
Ja wiem, ale nie powiedziałaś co chcesz ;D

Coś fajnego, powiedziałam przecież ^^ Tematyka dowolna.
Maryś, ja ci zazdroszczę tych lektur do przeczytania... Na ostatni konkurs z polskiego miałam Iliadę i Mitologię Parandowskiego (to drugie akurat lubię, choć czytanie szło mi wyjątkowo ciężko) i nie zdzierżyłam, wbrew zasadom musiałam sięgnąć po streszczenie. A i tak mi gie dało, bo straciłam dużo punktów. Zbyt dużo zadań i zbyt mało czasu.
A soundtrack z Władcy to ja też muszę sobie skombinować... *.*
Powrót do góry
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Wto 17:19, 09 Lis 2010    Temat postu:

die Otter, Concerning Hobbits dla mnie jest taką melodią, przy której zaraz zaczynam się uśmiechać. Jak po jakichś 30 sekundach wchodzą skrzypce z głównym tematem, to się rozpływam normalnie. <Howard Shore jest świetny w tym, co robi> I potwierdzam, muzyka jest śliczna. Zwłaszcza ta filmowa, bo jest najbardziej obrazowa. Byłam ostatnio w filharmonii na koncercie, na którym wykonywano utwory z polskich filmów; polskich kompozytorów filmowych. Momentami po prostu nie dało się jedynie słuchać, zaczynało się czuć i widzieć tą muzykę.

A tak przy okazji... Gdy weszłam do sali z religii na tablicy widniał [link widoczny dla zalogowanych] napis. ([link widoczny dla zalogowanych] jeszcze raz, tak na wszelki wypadek mam dwa zdjęcia> Zastanawiam się, czy to nie elficki. <nie miałam z nim zbyt wiele do czynienia, więc nie jestem pewna>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:41, 09 Lis 2010    Temat postu:

To tengwar, ale napis jest po polsku. "Pozdrawiamy profesor Zi??rkowską" Nie mogę rozszyfrować tej samogłoski jednej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Wto 17:57, 09 Lis 2010    Temat postu:

Ła, czyli mieliśmy rację z Marcinem! A reszta klasy twierdziła, że to po arabsku -.-' Ładny mi arabski... A co do nazwiska profesorki to zapewne miało tam być 'Ziółkowską', inna u nas nie uczy... To polonistka, może się Tolkienem interesuje i jej coś takiego napisali na tablicy? Ale to już tylko moje domysły, nie mam z nią lekcji.

Wielkie dzięki za tłumaczenie, Arianko! <tuli>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:12, 09 Lis 2010    Temat postu:

Proszę bardzo. Fakt, mój błąd, to ł, nie r. Przekaż klasie xD
Wracam do reportażu na dodatkowe na polski, muszę ksończyć. I czeka na mnie mama z rzekami Polski. Tfu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Wto 18:29, 09 Lis 2010    Temat postu:

'Mama z rzekami Polski'? Nauka geografii, tak?

Klasie jak najbardziej przekażę ;] A jutro na długiej przerwie sama coś nabazgrzę na tablicy, właśnie wzięłam się za naukę zapisywania tengwarem. W sumie to nie będę miała problemu, tylko znaków się nauczyć. Fonetycznie już kiedyś pisałam, przy nauce runów starogermańskich, o ile mnie pamięć nie myli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:45, 09 Lis 2010    Temat postu:

Tfu, oczywiście, że mapa.
Ja jak ostatnio czytałam o tengwarze to zajarzyłam, że pomieszałam dwa różne sposoby zapisywania samogłosek - ot, było mi tak wygodniej. Będę musiała się ogarnąć z tym.

Booru, nie mam czasu żeby skończyć mój sztandar... te cztery dni wolnego w perspektywie to wybawienie, bo mózg mi się zaczyna lansować. A za dwa tygodnie mam tydzień-maraton matur, Koszmar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Wto 19:00, 09 Lis 2010    Temat postu:

Ja mam w tym tygodniu tydzień sprawdzianów... Trzy dni, trzy sprawdziany. Dzisiaj hiszpański, jutro fizyka i polski, aż strach się bać.

Właśnie sobie przepisałam z [link widoczny dla zalogowanych] tengwar. Mam nadzieję, że jest w porządku. W sumie przy okazji już nauczyłam się, jak odpowiednio stawiać kreski, żeby wyszedł mi odpowiedni znak. Muszę stwierdzić, że takie rzeczy lepiej przepisać niż zdrukować. Zawsze człowiek częściowo się wprawia w pisaniu, racja? ;]

Mmm, cztery dni wolnego... <patrzy rozmarzonym wzrokiem>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:16, 09 Lis 2010    Temat postu:

Ja miałam wczoraj kartkówkę z matmy, dzisiaj sprawdzian z fizyki, jutro z geografii. Pocieszam się, że jutro po geografii i dwóch polskich (nie ma to jak analiza wiersza zadana z dnia na dzień) będę mogła odetchnąć z ulgą.

Tak, też z tej strony brałam. Tylko że ja sobie wydrukowałam tabelkę bo tak jest dla mnie czytelniej. Był czas że mogłam tym pisać bez zaglądania, ale teraz straciłam wprawę i muszę pomyśleć, zanim odczytam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 19:43, 09 Lis 2010    Temat postu:

Ariana napisał:
Córka czarownic? Mówisz o książce Terakowskiej?


Tak, autorka to Terakowska. Smile Mówisz, że fajna książka? Słyszałam (i czytałam) różne opinie. Jedni mówili, że fajna, drudzy, że nudna. Ale wszystko jednak zależy od upodobań. :] Niedawno skończyłam "Gringo..." i myślę, że jeszcze dziś zabiorę się za "Córkę czarownic".

A, no i mam nową klawiaturę. Przypomina trochę laptopową, tylko że ma trochę szerzej ustawione klawisze. Tamta poprzednia tez była bardzo fajna, ale bezprzewodowa i się zepsuło to urządzenie, które sprawiało, że ona działała...

Przed paroma chwilami zauważyłam, że po biurku wędruje mały, ciemny pająk... Czy wy też czujecie jakiś lęk/wstręt przed pająkami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Wto 20:52, 09 Lis 2010    Temat postu:

DOSTAŁAM SIĘ! DOSTAŁAM!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Wto 21:01, 09 Lis 2010    Temat postu:

Pająki są bleee! Nie znaczy to, że mam arachnofobię, czy co to tam jest Wink Ale każde małe żyjątko jest bleee Wink

Ja w gimnazjum nuczyłam się pisać runami, inne pisame uznałam za zbyt trudne. Ale narobiłyście mi smaku, chyba spróbuję się nauczyć. A soundrack WP na płycie chętnie bym zdobyła, na razie jestem zdana na YouTube.

Nareszcie mam tydzień bez nauki.Hurra! Już kończę Syna Gondoru, potem wezmę się za własny tekst i za Drogę, mam przynjamniej taką nadzieję Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:05, 09 Lis 2010    Temat postu:

Gratulacje, Kiran!!!

Pająki? NIe, nie rusza mnie nic co ma sześć nóg i więcej. Dopóki nie obudzę się z czymśtakim na twarzy xD. Komary tłukę, pająki duże zwykle biorę w szklankę i wywalam na dwór, małe mogą sobie mieszkać. Nie przepadam za to za mrówkami, jak jakieś łażą po kocu czy coś, zwłaszcza te wielkie są ble. Ale na TFie trzeciego dnia już nawet to było mi obojętne, że mrówki łaziły po moim kocu (na szczęście tych wielkich nie było), albo że robale z nami w namiocie mieszkały. Tylko tłustego krzyżaka złapałam do garnka i wywaliłam daleko zanim nam wlazł do środka xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Wto 21:37, 09 Lis 2010    Temat postu:

W związku z małą ilością tekstów proponuję większą liczbę konkursów ;D przynajmniej parę tforków nam się tu urodzi, a nie będzie tej pustki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 15:26, 10 Lis 2010    Temat postu:

Arian, weź ty nie mów o pająkach, bo mi się coś dzieje, jak o nich słyszę -.- Wstręt mam od dzieciństwa. W ogóle nie cierpię owadów, wyłączywszy pszczółki.
Kiranku, gratulacje! *ściska* No i się zgadzam, ale poproszę dłuższy termin. Sugeruję coś związanego z Bożym Narodzeniem na następny raz Wink
Powrót do góry
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Śro 16:13, 10 Lis 2010    Temat postu:

Ja właśnie też jestem za tym świętem. Poza tym można by zahaczyć jeszcze o tematykę sylwestra, nowego roku i tym podobne historie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Śro 18:24, 10 Lis 2010    Temat postu:

Nowy rok jak najbardziej, za to Boże Narodzenie w Śródziemiu... Trochę niekanoniczne, nie sądzicie? Ale jestem za.

Pająki to mały pikuś. Nie boję się/nie czuję wstrętu/nie uciekam jak jakiegoś zobaczę. Jestem antyarachnofobiczna. W ogóle jestem antyfobiczna <trochę neologizmów się tu nazbierało...>, raczej nie mam żadnych fobii ;]

Kiranku, gratulacje :)

Marysiu, ja pamiętam 'Córkę czarownic' jako jedną z lektur, za które, według mnie, powinno się zabrać z własnej, nieprzymuszonej woli, do tego będąc w odpowiednim nastroju. Gdybym akurat nie była w odpowiednim humorze, za żadne skarby bym tego nie przeczytała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Śro 19:34, 10 Lis 2010    Temat postu:

Och, ale niekoniecznie te tolkienowskie tylko. Ale żeby nie było tak łatwo to można by w końcu zasilić szeregi Pracowni Severusa, bo ficków potterowskich to u nas jakoś malutko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 20:50, 10 Lis 2010    Temat postu:

To to ma być fef do Władcy? o.o Myślałam, że dowolne.
Powrót do góry
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Śro 20:58, 10 Lis 2010    Temat postu:

Bo było dowolne i jestem za tym, żeby było dowolne, bo te działy nietolkienowskie to u nas bardzo ubogie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:41, 10 Lis 2010    Temat postu:

Co do akcji... się zobaczy.
A co do ficków potterowskich... jak chcecie to mogę wam wrzucić moje staaaaaare teksty do HP. O ile ktoś tu w towarzystwie lubi Remusa Lupina. Jak już o pisaniu mówimy... będziecie chciały uprowadzenie Celebriany i akcję ratowniczą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Czw 10:09, 11 Lis 2010    Temat postu:

Dziewczynki, bawcie się dobrze i grzecznie, kiedy mnie nie będzie ^^ Do niedzieli jestem na Falkonie.
I mam nadzieję, że w przyszłym roku któraś z Was się pojawi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 19:13, 11 Lis 2010    Temat postu:

A ja pajączki kocham <3 Ale mam focha na mamę bo nie pozwoliła mi trzymać w domu takiego ślicznego skoczka xD Nie cierpię pszczółkowatych i mrówkowatych kreatur aczkolwiek jakoś strasznie mi nie przeszkadzają xD

Co do poszerzenia FF ze świata HP jestem jak najbardziej za Wink
W ogóle jestem ciekawa co wam się urodzi (FF Tolkienowskie w Boże Narodzenie) .... Legolas w przebraniu mikołaja o borze ....
Powrót do góry
Kiran
Ómarnięta Narzeczona


Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: G-ce

PostWysłany: Czw 20:39, 11 Lis 2010    Temat postu:

Cathy, nie zabijaj! xD
Raczej Gimli by się nadawał, a Aragorn ewoluowałby na renifera...xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 27 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin