Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pią 16:11, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kurczę, jak ja dawno nie pisałam... Właśnie zdałam sobie z tego sprawę. Po przeczytaniu 'Uroku Montmarte' autorstwa Lalaith chyba Wen mnie naszedł. Albo może nie tyle Wen, co chcica. Do napisania czegoś. Pewnie wyjdzie okropnie, ale muszę się jakoś twórczo wyżyć. Jakiś taki dziwny humor mnie naszedł... Melancholio, welcome back!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:39, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę wchodzić na Dolinkę podczas lekcji - zablokowali !! <zła na szerzące się chamstwo>
Aer nie mam zamiaru rezygnować - przynajmniej na razie ...
Wena trzeba podkarmić !! Może twoim zdechłym i niedożywionym Silmarilkiem ? ;P
Ach i jak nie masz o czym pisać to przypomnę ci że wisisz mi opowiadanie ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Sob 14:48, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cathy, ty się nie bój, że nie mam co pisać, oprócz tekstu dla ciebie mam jeszcze cztery inne do napisania i dwa do skończenia. A swoją drogą to Silmarillion mogłabyś mi jednak oddać... Chyba nie zaginął ci w niewyjaśnionych okolicznościach, co? ;]
U mnie w szkole chyba nie ma żadnego cenzora ani innego programu blokującego strony. Ale też i nie ma czasu, żeby się na cokolwiek zalogować ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Sob 18:01, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałam kilkumiesięczną przerwe w pisaniu - był czas, nie było wena. A teraz jest wen, nie ma czasu. Ten rok zapowiada się na dużo cięższy niż poprzedni.
Czy u was też była taka śliczna pogoda? Całkiem ciepło, takie piękne słońce i wogóle. Pojeździłam sobie konno po lesie i było cudownie! Pogoda, te kolorowe liście i zapach jesieni... i nareszcie brak grzybiarzy, którzy ostatnio ciągle wychodzili nagle z krzaków powodując chęć panicznej ucieczki u naszych koni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:22, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Otti też jeździsz konno ?? !!
Aer nie boje się o twoje opowiadania ja ci tylko przypominam ^^ A Silmarillion żyje i leży na mojej półeczce nocnej, nie moja wina, że nie chce do ciebie wracać !
A pogoda śliczna była ;* jeden z ostatnich tak słoneczno-ciepłych dni ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Sob 19:28, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżdżę to trochę za dużo powiedziane Ale jestem już na takim poziomie nauki, żeby zagalopować w terenie i nie zlecieć przy tym Kocham konie od małego, ale naukę jazdy konnej zaczęłam dopiero w zeszłe wakacje. A ty?
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Sob 19:28, 09 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:35, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja kocham konie całym sercem <3 Prócz tego jestem instruktorem i jeżdżę dosyć długo ;D Jak zdam maturę pójdę na studia weterynaryjne (strasznie dużo nauki ale czego się nie robi dla zwierzaków) a później kursy na hipoterapię ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:48, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
U nas a Szczecinie też ślicznie dzisiaj było. Wzięłam sobie łuk, tarczę i poszłąm skorzystać z tego, że jest słoneczko i mały wiatr. Tylko mama nie pozwoliła mi wziąć wełnianej peleryny ze sobą.
Właśnie, mówiłam? Zainwetsowałam w wełnę i skroiłam pelerynę. Czarną oczywiście. Muszę teraz wykminić, jak się robi kaptur z podszewką, tak żeby nie było widać szwów. A może wie któraś, jak zrobić rękawiczki? No myślę, że i po skrojeniu kaptura zostanie mi conieco z wełenki i zrobiłabym rękawiczki pięciopalczaste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Sob 19:49, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ech, szczęściara Ja żałuję, że nie zaczęłam wcześniej. Straciłam tyle czasu, który mogłabym spędzić z końmi. A poza tym, myślę, że nauka szła by mi szybciej, gdybym zaczeła w młodszym wieku. Zawsze byłam antytalenciem sportowym i to teraz wychodzi... Ale się staram
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Sob 22:46, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chciałam i nadal chcę nauczyć się jeździć konno. Bo co to za fanka Drużyny Pierścienia, która nigdy nie dosiadała jakiegoś wierzchowca? Ale jak na razie nie mam jak się uczyć... Poza tym, pewnie to drogo wychodzi, więc sobie odpuszczam. Może kiedyś... <marzenia>
Arianko, zazdroszczę ci tego szycia. Od jakiegoś czasu chcę sobie coś uszyć, ale nie mogę się za to zabrać. Pewnie dlatego, że nie mam materiałów, ale to się wytnie ;] A powinnam skończyć przed sierpniem 2011... Jak sądzicie, wyrobię się? Mam zrobić bluzkę i spódniczkę plisowaną. Taką niebieską...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:17, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aeriś, brak materiałów nie jest wymówką. Myślisz, że ja miałam tego tonę w domu, jak zaczęłam się bawić? JA zaczęłam całą zabawę od wizytyw sklepie z tkaninami - a wbrew pozorom istnieją takowe, ja w Szczecinie obcykałam parę miejsc. WYmówką może być raczej brak maszyny do szycia, chociaż jakbyś się uparła, to i ręcznie można szyć - próbowałam, całą tunikę zrobiłam bez tknięcia maszyny i razem z haftem wyrobiłam się w tydzień czasu <wakacji>
Właśnie wykminiłam sobie, że zrobię kaptur wzorując się na kapturze od bluzy, który się ładnie układa. Tylko muszę znaleźć jakiś ładny materiał na podszewkę, bo kaptur jest zawsze z dwóch warstw, żeby nie było widać szwów <wiem coś o tym, robiłam z jednej i wygląa okropnie, szwy na wierzchu>, a wełna jest za gruba, żeby ją dać podwójnie. Marzy mi się haftowane wnętrze kaptura, może znajdę jakiś fajny materiał, w końcu potrzebuję mniej niż pół metra, więc nawet zaszaleć można. I muszę poszukać jakiejś taśmy, żeby wykończyć przód - coś ładnego, najlepiej czarna ze srebrnym albo białym wzorem <rozmarza się> Znowu będę musiała zrobic rundę po pasmanteriach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:41, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
O, ja też kocham konie, a nie jeżdżę, bo przez moją wadę wzroku lekarze mi zabraniają. A szkoda. Bardzo chciałabym.
I szyć też umieć pragnęłabym, bo to takie fajne zajęcie. I może się zabiorę za uszycie czegoś, jak znajdę czas. I będę udawała elfkę, biegając po pobliskim lesie xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:32, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hih, myśmy byli dzisiaj w lesie z rodzicami i z psem. I wzięłam pelerynkę i biegałam w niej xD.
Szycie w sumie nie jest aż takie strasznie skomplikowane, jak by się mogło wydawać. Tylko na początku trzeba się oswoić z maszyną do szycia i obczaić co i jak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Nie 16:20, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Babcia uczyła mnie kiedyś jak działa maszyna do szycia. Ale jak już załapałam ja co działą, to musiałam wyjechać i zapomniałam wszystko, co umiałam. Na razie chcę się nauczyć porządnie robić na drutach. Szalik już zrobię, ale teraz zamarzyły mi się takie cieplutkie rękawiczki. Tylko chyba jednak poprosze babcię, bo jak zacznę sama kombinować, to szybciej się zima skończy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:11, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Seriś ja w ogóle do koni nie powinnam się zbliżać bo mam tyle zakazów od lekarzy !! Powiem ci że nawet osoby niewidome jeżdżą konno !! ;D Co do szycia to od ponad roku robię sobie na drutach szalik i rękawiczki <takie długie dwupalczaste> Ale teraz czasu nie mam a by mi sie marzyło żeby tak coś sobie uszyć !! ;D Teraz jestem na etapie robienia kwiatków na drutach -> dość niewyraźne ale kij z tym ;D [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 16:12, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sliczne te kwiatki! Trudno się je robi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:27, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie nie ;D
Ah Arian czekamy na efekty pracy ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:36, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Świetne te kwiatuszki! Ja osobiście druty omijam szeroookim łukiem, chociaż mama się nimi całkiem spranie posługuje. Kilka razy próbowałam, ale nie szło mi, może dlatego, że mama nie potrafiła mi pokazać odwrotnie, niż jej logika kazała, czyli na lewą rękę xD
Żeby wam pokazać jakiekolwiek efekty, najpierw muszę kupić trochę materiału na podszewkę do kaptura. I skonsultować z babcią kształt kaptura
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 20:36, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś <na moje własne życzenie!> babcia nauczyła robić na drutach. Ale to było jakieś trzy lata temu i już zdążyłam zapomnieć... Ale zawsze mogę po lekcjach podejść do babci i jeszcze raz poprosić, żeby mi wytłumaczyła, co i jak ;]
Arianko, wymówką jest brak czasu na zakupienie materiałów. I słabą orientację w cenach. I sklepach... Boję się iść do jakiegoś. To jest taki typowy lęk przed nieznanym.
Jadłyście kiedyś pietruszkę z rosołu? Pyszna jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:48, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aerio - ja przed zeszłymi wakacjami nie miałam fioletowego pojęcia, gdzie w ogóle w Szczecinie są sklepy z tkaninami. Google w tej kwestii nie gryzą. A co do cen... mam jedne sklep, w którym jest przemiła pani, z którą zawsze można pogadać. Minusem niestety są ceny materiałów. Len zaczyna się od trzydziestu kilku złotych za metr, bawełna teżw tych granicach. Mam jeszcze drugi sklep, gdzie obsługa jest jaka jest, ale za to można kupić tanie materiały. Np robiłam sobie lnianą tunikę, to cienki beżowy len kupiłam po 17,5zł za metr. A gdybyś wełnę chciała, to zarzucę ci linkiem do internetowego sklepu - Różyczka zaopatruje bractwa rycerskie, z tego co wiem. Kupiłam wełnę po 30zł za metr, co jest naprawdę dobrą ceną. Wełna przyszła porządna, gruba i ciężka, taka właśnie na płaszcz. Sprawdzałam jej wodoodporność, całkiem nieźle zniósł skrawek polewanie wodą z kranu przez jakiś czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:23, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oooooo ja bym poprosiła tego linka bo też chciałam sobie uszyć takie coś już nawet naszkicowałam i w ogóle ^^
Aer u nas na rynku jest na pewno jeden sklep a może nawet dwa, możemy się raz razem przejść <odważna> oblookamy ceny i wgl xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Wto 17:04, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cathy, dobry plan! Tylko czy sklep otwarty w sobotę? Bo w ciągu tygodnia sądzę, że nie damy rady. ty z muzyczną, a ja z odległością do przebycia ze szkoły do domu.
Zastanawiam, się, co bym miała uszyć. Bo już mi się koncept zdążył znudzić i stwierdziłam, że zrobię coś lepszego. Tylko co...? >.<'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:12, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] Tu kupowałam wełnę. A ja kupiłam dokładnie to [link widoczny dla zalogowanych]
Tu natomiast masz wykrój [link widoczny dla zalogowanych] Ja z tego kroiłam, tylko teraz kombinuję, jak ułożyć pelerynę, żeby się z przodu "zamknęła" i przy okazji nie marszczyła się brzydko na ramionach. W ogóle na tej stronie <wyżej> jest multum fajnych pomysłów, niektóre stroje z filmu są szczegółowo opisane, np. strój Arweny jak przyjeżdża do Aragorna w Drużynie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 20:05, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Arianka, Cathy, Otti, nie przykochałybyście mojego dzieuka? ^__^
Ja czysto teoretycznie potrafię szyć czy coś, ale czasu nie mam na nic kompletnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:37, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W twórczości własnej? Jak się wyrwę, to zajrzę.
A ja wam kiedyś wrzuciłam miniaturkę <naprawdę miniaturkę, nie tasiemca> o bliźniakach... I muszę Drogę skończyć, wiecie? <goni wena>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:07, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rany ja mam całe dnie do czytania i czytam, ale za każdym razem jak chce coś napisać to wychodzi totalny chaos, masło maślane i jeszcze nie wiadomo co więc, a po trzykrotnym przeczytaniu dochodzę do wniosku że nie mogłabym tego opublikować bo bym się spaliła ze wstydu chyba ^^
Ja obecnie jestem na etapie robinia sobie torebki na drutach xD
Arian twojego tasiemca tez czytałam, świetny ;D A jeśli chodzi o tę pelerynę to genialny jest ten kaptur <3 kocham go ;D (nie ma tej strony po polsku - jestem antytalent jeśli chodzi o angielski, nie cierpię tego języka
Lai nie mogę się przyzwyczaić do twojego nowego avataru <stary już mi się z tobą kojarzył >
Obecnie czytam "Wiarę" z miriell - świetna xD Polecam ;D
Aer jakoś się zgadamy xD
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:08, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 22:15, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
WIARAAAAAAAAAA <3333333333 Kocham tego ficka.
Jakoś tak musiałam zmienić XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:30, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cathy - naprawdę, zostaw pod tekstem choćby trzy linijki, to bardzo, bardzo ważne. Ja na ten przykład, jak już mi napisałaś, że czytałaś tasiemca, wychodzę w tej chwili z siebie, żeby się dowiedzieć, co o nim sądzisz Napisz, choby na PW.
A co do kaptura - mi akurat nie przypadldo gustu, robię inny. Lekko zmodyfikowana wersja kaptura od mojej bluzy - tamten się ladnie układa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:04, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zanim wykombinowałabym był jakiś budujący komentarz musiałabym jeszcze raz przeczytać ten tekst bo teraz to ja mam już taki misz-masz w głowie że nie wiem co tam było, co też ff robi z człowiekiem ;D
Lai jestem na 12 rozdziale wiary i po prostu ją kocham <333333 Rany po prostu jest świetna, genialna i nie wiem jaka jeszcze xD zresztą tak samo jak ogłupiające mój mózg herbatki braci Wesley ;D ("Czterdzieści herbat, czterdzieści dni")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:48, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Koooocham herbatki! Cath, są boskie, cudne i w ogóle.
A ja jak zwykle czytam i nie komentuję, zUa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:18, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To w takim razie ja też jestem zUa bo czytam zdecydowaną większość a prawie nic (z naciskiem na słowo "nic") nie komentuje ;D
Seriś to powinno być zakazane One straaaaasznie ogłupiają zresztą tak jak cała masa innych różności tego typu ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:52, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No, złe jesteście.
A ja sobie wczoraj kupiłam w Empiku srebrna farbę do malowania na szkle <ale nie te takie gumowe, tylko normalną farbę>, kupiłam w realu carny kubeczek i zaczęłam na nim malować. Na razie mam na jednej ścianie napis "Ariana" tengwaerm i symbol ze sztandaru. Nawet przy moim braku jakichkolwiek zdolnośi plastycznych wyszło w miarę równo. Teraz tylko kminię, co zrobić na pozostałych dwóch ściankach <na czwartej jest ucho>. Marzy mi się Drzewo, ale to wykracza poza moje możliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiran
Ómarnięta Narzeczona
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: G-ce
|
Wysłany: Śro 20:59, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiara i Herbatki...moje ficki, które to herbatki chyba ci wysłałam, co, Cathy? xD
Wiara...moje...*liczy* trzecie drarry. I kocham miłością wierną i wieczną. Ci niekanoniczni Weasleye są bliscy mojemu wyobrażeniu o ich prawdziwych intencjach, a przy tym Lavender pokazuje pazur. Ty czekaj, Cathy, na osiemnastkę i dwudziestkę. A ostatni to już nie wspomnę o tej akcji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:55, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja cię kocham Kiruś <3
Oczywiście, że twoje ;*
Jestem normalnie zaskoczona - 19 rozdział już leci, a moje oczy nie odmówiły jeszcze posłuszeństwa .... ;D
Ach no i oczywiście Malfoya w postaci szczura też kocham <3 - urzekł mnie albo raczej zaszokował jak taki okrpny Ślizgon może się zmienic ;D
"DRACO DORMIENS" też wymiata - i chyba jest moje ulubione. Po tym normalnie byłam posikana, rozkwiczona i nie wiem jaka jeszcze ^^ Wiem tylko, że zwijałam się ze śmiechu pod komputerem i miałam nieokiełznane fantazje <szok>
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:58, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:04, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dotąd mój kubeczek wygląda tak [link widoczny dla zalogowanych]. Po drugiej stronie chcę dać jakiś cytat tengwarem, jeszcze nie wymyśliłam co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|