Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 19:06, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku byłam we Włoszech. I faktycznie, dostałam się na wycieczkę czystym, nie wspomaganym fuksem, łutem szczęścia. Bo historyk, okazuje się, organizuje całkiem do rzeczy wycieczki. I udało mi się załapać, chociaż z całej szkoły zabiera tylko 50 osób. Na jakieś 500. No i git, mnie tam pasuje <szczerzy się>
Tinuś, dziękuję za komentarz. Nie zdziwił mnie on. Postać, że tak to ujmę, narratora tekstu nie miała zaskoczyć. Po prostu zaczęłam pisać tak, jak zaczęłam, potem nie warto było nic zmieniać. A co do 'rozszerzenia'... Pewnie tekst skończyłby wtedy jako kolejna niekończąca się opowieść w moim wydaniu. Co do nadinterpretacji... Każdy interpretuje na swój sposób. Jeśli chcesz, możesz zobaczyć mój ostatni komentarz pod 'Love story' Lai. To, co tam napisałam, z pewnością jest wspomnianą wyżej nadinterpretacją. ;]
Edit: Właśnie wymyśliłam, jak ubrać w słowa to, co chciałam wcześniej napisać! w 'Domu' pragnęłam tylko, żeby zdarzenia płynęły, tak po prostu i bez zobowiązań. Żeby dało się to przeczytać bez zająknięcia. Czy coś w tym guście... <już nie jestem tego tak do końca pewna ^^''>
Ostatnio zmieniony przez Aeria dnia Pon 19:08, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kiran
Ómarnięta Narzeczona
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: G-ce
|
Wysłany: Pon 19:17, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W ogóle fajnie, że rozrastają się nam 'opowiadania wszelakiej maści'. Kiran właśnie ma pomysł na następny tekst, dla odmiany potterowski, niezbyt zgodny z kanonem, ale koncepcja pewnie zmieni się podczas pisania ^^
Włochy, Aer? Hmmm, przeżyłabym xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 19:31, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Słabe to było, te Włochy. Choć wizyta w parku rozrywki przed odjazdem się udała. Akurat tego dnia przestało padać ^^
Eru, ja już się nie mogę doczekać tej wycieczki! Niemal cały tydzień wolny od szkoły, mmm...
Oglądał ktoś może 'Tajemnicę Brokeback Mountain'? Bo mi koleżanka poleciła, ale nie wiem, czy warto...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiran
Ómarnięta Narzeczona
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: G-ce
|
Wysłany: Pon 19:52, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszałam i poluję na to od około pół roku, ale złapać nigdzie nie mogę. Chciałabym obejrzeć, a okazji nie mam, nosz -.-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 20:06, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Że Moskwa to szczyt i moich marzeń, to chyba jasne, Kiranku. Ale Paryżem też bym nie pogardziła. A we Włoszech już byłam, ale krótko, nie zdążyłam zobaczyć wszystkiego, co chciałam...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 21:00, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kiranku, jeśli chcesz to 'Tajemnica...' jest na portalu 'zalukaj.pl', wklep sobie w google, powinno wyskoczyć. Eru, ile ja się za tym nalatałam, kilkanaście kombinacji w wyszukiwarce wpisywałam zanim znalazłam. Ale wydaje mi się, że warto było się pomęczyć ;]
Dziewczyny, co wy macie z tą Moskwą? Ja tam bardziej bym wolała Petersburg jak już... Jakoś tak lepiej mi się kojarzy. Z Anastazją Disneya. I takimi nastrojowymi piosenkami... A tak a propo piosenek: właśnie zauważyłam, że znam trzy piosenki, które są w tej samej tonacji i zaczynają się identycznie. o.O 'Płynie czas, liczę dni' z Anastazji, 'Świeć gwiazdeczko' (za żadne skarby nie przypomnę sobie, kto to wykonywał >.< W każdym razie na pewno wiecie o co chodzi, co nie? ;]) i niedawno przeze mnie poznane 'Salvation song' Stuarta Townenda. To tak w ramach ciekawostki przyrodniczej. Albo raczej muzycznej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 8:43, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzień Dziecka świętuję, siedząc w domu i ledwo co mówiąc : ) A u Was jak będziecie go obchodzić?^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 8:48, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ledwo co mówiąc? Chora jesteś?
A ja jestem na legalnych wagarach. Mamy jakiś głupi festyn, ale po pierwsze mi się nie chce, po drugie jest koszmarna pogoda, a po trzecie dopadła mnie alergia i wolę nie wychodzić na zewnątrz.
Petersburg faktycznie podobno ładniejszy, Aerio. Ale Petersburg mam już obiecany, więc nie muszę o tym marzyć, tylko cierpliwie czekać. ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 8:52, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Taak, odzywają się moje zatoki. Ale przyzwyczaiłam się^^
A mi się marzy Oslo, Trondheim... Berlin po raz kolejny, tym razem na dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 9:04, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zdrowia życzę w takim razie. :)
A wycieczką do Norwegii też bym oczywiście nie pogardziła. Zajmuje miejsce w czołówce moich marzeń.
Berlin natomiast jakoś mnie nie ciągnie.
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 9:16, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki : )
Ja o Norwegii marzę jakieś dobre cztery czy pięć lat, od kiedy po raz pierwszy przeczytałam Sagę o Ludziach Lodu. A teraz w sumie moje marzenia będą się spełniać, bo od września zacznę się uczyć norweskiego *_______*
A Berlin... Byłam w tamtym roku w wakacje i spodobał mi się bardzo. Miasto ma klimat i chciałabym je jeszcze raz zobaczyć.
Z innych miast jeszcze marzy mi się Barcelona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 9:33, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Norweskiego? Fajnie.
Ja uczę się angielskiego i niemieckiego. Chciałabym poznać jeszcze rosyjski i włoski (znaczy niby się czegoś tam uczę z jakiś tzw. "samouczków", ale same wiecie, że za dobrze się tak nie pozna języka...). No i od września pół marzenia u mnie też się spełni, bo w liceum, do którego idę można wybrać sobie jako jeden z języków rosyjski. :)
Berlin? Barcelona? Nie, te klimaty mnie nie ciągną. Chciałabym zwiedzić za to dokładniej Czechy, Danię i Włochy, bo byłam w tych krajach bardzo krótko, a są naprawdę świetne...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 11:48, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mam ochotę przetestować znaleziony na mirriel przepis - ciasto z mikrofali, ale boję się, że zrobi bum.
Jakbym zniknęła na jakiś czas, nie bójcie się - to będzie znak, że ciasto jednak wybuchło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 11:57, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie strasz, Lai, proszę.
Choć z drugiej strony wybuch jest całkiem prawdopodobny. Przecież według niektórych programów z discovery praktycznie wszystko włożone do mikrofalówki prędzej czy później wybuchnie. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 11:59, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie wiem^^ I się boję dlatego, ale zaraz idęę spróbować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 12:01, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Powodzenia. Będę trzymać kciuki. XD
EDIT: Jakie chcesz kwiaty na grobie, gdyby jednak wybuchło?
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Wto 12:04, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 12:21, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Łiiiiii, jestem! Nie wybuchło, a wręcz przeciwnie - jest pycha : D
Kwiatki? Mogą być białe orchidee^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 12:27, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo, Lai! ;)
A o kwiatkach będziemy pamiętać na przyszłość, bo na Dolince o śmierć nie trudno. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 12:39, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja i tak już jestem zombie...
Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 12:42, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ach, racja. Zombie... I to już od dość dawna.
I... Nie to, że chce być namolna, czy coś... Ale ten mój "Wianek z nieba" wisi tam tak samotnie... *słodkie oczka*
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 12:56, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem - i nawet zaczęłam pisać komentarz. Ale ja muszę się skupić, żeby wyszło w miarę konstruktywnie, w końcu to mirriel jest. A jakoś teraz nie bardzo mogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 13:05, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, postaram się poczekać cierpliwie. I pożytecznie. *w ramach pożytecznego czekania idzie szukać nowej ofiary*
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isena
Główny obsługiwacz respiratora
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Fangorn
|
Wysłany: Wto 15:54, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!
Ja spędzam go siedząc w szkole, a teraz w domu jedząc zupełnie nie świąteczną zupkę z paczki...
Lai, robiłam ciasto z mikrofalówki z Mirrielowej książki kucharskiej, nic nie wybuchło i było całkiem smaczne, jak na 3 minuty pracy ^^
Co do wycieczek, to mi się marzy Paryż... i Lizbona... i Barcelona...
ale jak narazie byłam tylko na jednodniowej wyciedzce w Berlinie i tamtejszych Tropical Islands. Ale mam obiecane, że w przyszłym roku pojadę z rodzicami do Szwecji i zahaczymy o Norwegię. Do tego czasu jednak długa droga, bo moim rodzicom to się wizje zmieniają jak w kalejdoskopie.
A co do Mirrielowych przepisów polecam ten na Kanellbullen (czy jakoś tak), to te szwedzkie cynamonowe bułeczki ( ja zawsze zamieniam cynamon na kakao i jest pyyycha!).
Chciałabym się podzielić moim smutkiem. Wczoraj mój brat powiedział, ze jego żona idzie niedługo do pracy, i że z dziećmi nie będzie miał kto zostać, (To dwa diabły, wiek: 4 i 3 lata.) więc to ja spędzę z nimi bite dwa miesiące.
Ratuuunkuuuu!!!
edit;
Aer, 'Tajemnica Brokeback Mountain' leciała jakoś rok temu na tvn'ie. Chciałam obejrzeć, ale akurat moi rodzice okupowali telewizor, więc udało mi się obejrzeć tylko końcówkę. Planuję zobaczyć całość, bo słyszałam, że bardzo ładny. A propos na dA znalazłam kiedyś taki ładny rysunek, o [link widoczny dla zalogowanych] .
A i jeszcze wpadłam na takiego Legolasa, że [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Isena dnia Wto 16:02, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:01, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tylko tak na chwile.. kurcze dawno mnie tu nie bylo. nie z mojej winy na dodatek, rozwalil mi sie komputer i dostep do neta mam chwilowo jedynie z komórki (wlasnie z niej teraz piszę).
Tak, jeszcze zyje (chyba).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:28, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzień Dziecka? Dostałam jedynie czekoladę, ale nic dziwnego, w końcu wszystkim mówię, że ja jestem dorosła xD.
Jeśli chodzi o wycieczki... Paryż, Moskwa, Praga - obowiązkowe pozycje na mojej liście. I Barcelona, to po obejrzeniu jednego z filmów Woody'ego Allena.
Natomiast co do ciast... Jak tylko zaczną się wakacje, jadę do sklepu po produkty, obliczę odpowiednio proporcje i zrobię parę babeczek, żeby zobaczyć, czy w ogóle mi wyjdą. Zabieram się za to od dawna, bo jedyne, co umiem zrobić, to tosty, płatki z mlekiem, jajecznica i kisiel. Może jeszcze tam parę pozycji się znajdzie (na przykład jakaś sałatka?), ale ogólnie od gotowania/pieczenia/tym podobnych trzymam się z daleka, co zamierzam zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isena
Główny obsługiwacz respiratora
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Fangorn
|
Wysłany: Wto 18:00, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie pieczenie wychdzi zasadniczo lepiej od gotowania. Z regóły jak uważnie przeczytam przepis to mi wyjdzie.
Z gotowaniem jest gorzej, bo boję się strzelającego oleju.
Ale ugotuję coś a'la spaghetti, czyli makaron i Sos-Wrzuć-Tam-Wszystko-Co-Akurat-Masz-Pod-Ręką ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 19:21, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pozwolicie, że nie będę się mieszać w kulinarną dyskusję?
Za to chętnie pomarudzę. Kto przygarnie mój tekst na mirriel...? *słodkie oczka*
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:34, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
<dołącza się do pytania o przygarnianie>
Hih, ja w kuchni lubię urzędować, ale właśnie coś piec. Ciasteczka, ciasta, bezy, naleśniki... mniam. Największą frajdę mam przy robieniu ciastek i pierniczków i przy ozdabianiu ich potem. A bezy to przedwielkanocny wynalazewk, raz wyszły i teraz za każdym razem mama jak robi ciasto drożdożowe to robi na żółtkach, żeby mi te dwa białka zostawić. Na najbliższe dni mam zakusy na zrobienie tortu bezowego z kremem kawowym, ciekawe, czy mi się uda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 14:10, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ mam okropny dzień. Ależ mam okropny dzień! Ależ mam okropny dzień
Wybaczcie, musiałam się gdzieś wykrzyczeć...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:09, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu okropny, Tinuś?
U nas środowe nudy jak zwykle, nic konstruktywnego... ale w perspektywie cztery dni wolne sam na sam z różnymi mniej lub bardziej bzdurnymi rzeczami do nauki, przyszły tydzień jest u nas ostatnim tygodniem, kiedy nauczyciele mogą robić sprawdziany, więc jak było do przewidzenia, mamy tego masę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:09, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ha, ja także wolę pieczenie od gotowania. Całkiem niedawno zastanawiałam się jeszcze nad zawodem cukiernika - robienie ciastek w stylu Ferrero Rocher, czy Rafaello lub Merci, byłoby super, jednak zrezygnowałam
Tino, wybaczamy Ci Każdy ma kiedyś zły dzień, ale pociesz się tym wersem "A po każdej burzy piękny dzień przychodzi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiran
Ómarnięta Narzeczona
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: G-ce
|
Wysłany: Śro 18:55, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Taaaa...ale ja już mam koniec! Łiii, fizyczka może się schować z tymi swoimi pomylonymi kartkówkami! Łiiii!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:37, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Łał, dalej nie mogę w to uwierzyć
Wczoraj dostałam -4 z kartkówki z fizyki ;P
Cud normalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:39, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja szlaban dostałam, heh ;d. Na komputer. Ale weszłam sobie na chwilę, bo goście przyszli, a siostra zostawiła włączony.
A z fizyki to ja miałam ostatnio sprawdzian i liczę na co najmniej czwóreczkę, jako iż poszedł mi tak sobie... Nie lubię fizyki, na początku roku była fajna, teraz... Teraz trudna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiran
Ómarnięta Narzeczona
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: G-ce
|
Wysłany: Pią 9:23, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Popieram, Seriś, popieram. Poza tym szkoda, żeś szlaban dostała. A za co, że się tak wścibsko zapytam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|