Dolina Rivendell

Tina Latawiec

Ale poza tą wpadką z ubraniami dobrze poszło, Sol?

U mnie kolejny dzień totalnego nic-nie-robienia. O, przepraszam - rano trochę pojeździłam samochodem. Niedługo może w końcu nauczę się, że istnieje coś takiego jak lusterko boczne... XD

T.L.

die Otter

A mnie rano napadł taki wen na pracę licencjacką, że nie poszłam na zajęcia, tylko siedzę i piszę XD

Fayerka

Tinuś, dziękuję za aneks do komentarza :D Ottiś, Puchatka skomentuję po południu, okej? XD Pfff, coś się nie mogę do tego zabrać.

Scenka z dzisiaj:

<ja i P. idziemy przez park>
P: Patrz, elfka!
Ja: Co, gdzie?
P. No tam! <wskazuje między drzewa>
Ja: O rany, rzeczywiście! Awwww!
(tu następuje dłuższa dyskusja o elfach)
P: Ale czy oni przypadkiem się nie przebudzili pod gwiazdami?
Ja: Oj tam, czepiasz się.
Starsze panie na ławeczce obok: <patrzą się na nas podejrzliwie, gdy robimy zdjęcia i zacieszamy>

O, proszę: [link widoczny dla zalogowanych] XD

Tina Latawiec

W sumie im się nie dziwię, że patrzyły podejrzliwie. Ale zdjęcie fantastyczne. ;)

Solena Faé

O ja o ja o ja 30pkt o.O <shock mode on>

Wcześniej to był mały przykład tego jak zwykle dramatyzuję i tragizuje po wszelkich egzaminach... ;p

Aeria

Tina Latawiec

Isena

Nie włączę się do fanklubu "Czterech pancernych" wybaczcie ^^
W ogóle jestem na bakier z serialami, raz na dwa tygodnie uda mi się obejrzeć jakiś stary odcinek House'a, a raz na miesiąc GoT i w sumie nie grzeje mnie to aż tak bardzo ^^
O, ale Czterdziestolatek był fajny, nawet czasami popatrzę jak mam chwilę i okazję.

"Listy" mnie się nie podobały. Napaliłam się na nie bardzobardzobardzo i wyczekiwałam jak nie wiem, ale w trakcie przysypiałam i w ogóle mnie rozczarowały. Nie umywają się do "Love actually", którego miały być kopią, tak wierną, że nawet twórcy nie wysilili się na własny plakat...

Wiecie, co? Rozochociłam się w sobotę czekając na dworcu jak zobaczyłam w rozkładzie taki fajny bezpośredni pociąg z Moskwy do Paryża przez Poznań. Już w ogóle snułam plany jak to sobie wsiądę i wysiądę we Francji, byłam wczoraj zasięgnąć informacji i dowiedziałam się, ze w sumie mało kto coś wie, i po przebiegnięciu dworca wzdłuż i wszerz dowiedziałam się, że ów zacny pociąg owszem i jedzie, ale trzeba mieć rezerwację, a o nią trudno. O cenach nikt nic nie wie, no i jest też jeden feler: biletu nie można kupić w Polsce. Najbliżej to w Berlinie O.o nie idzie załatwić tego mailowo, jedynie osobiście.
Hadesie, gdzie ja żyję?

Fayerka

Isenko - kit tam ze snobistycznym Paryżem. Lepiej w drugą stronę - do Moskwy! :D

Khhh, ale może to tylko ja jestem taka dziwna, że mnie wycieczki na szeroko pojęty Zachód w ogóle nie pociągają ;)

A co do seriali - ja się niestety nałoguję. Jeden serial się kończy, ale zaraz znajduje się kolejny, który chce się obejrzeć. Nadrobiłam już Criminalsów, GoT, Sherlocka - no to czas wreszcie na Supernatural. XD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Jejku mam tyle nauki, że nawet teraz to pisząc zerkam czasem w książkę.

Ale tak ogółem dostałam od koleżanki na spóźnione urodziny książkę; "Gra o Tron", a ona wcale a wcale nie wiedziała, że to oglądam.

Jest to pierwszy tom.

Pięć tomów zostało wydanych, a ma być siedem, najprawdopodobniej zostanie mi tylko ten jeden(chyba, że sobie dokupię), ale jednak ma się to uczucie własności.

Wspaniałe prawda, a najlepsze jest to, że ona naprawdę nie wiedziała, że to oglądam.

Solena Faé

Ja też się nałoguję serialami. Mam takie etapy - raz nałogowo oglądam filmy dajmy na to azjatyckie, potem nie oglądam nic, potem wszystkie sezony danego serialu pod rząd... i tak w kółko... myślicie że jest na to jakiś odwyk? ;p

FAY TAAK!

OGLĄDAJ SUPERNATURAL!

W KOŃCU BĘDĘ MIAŁA Z KIM POZACHWYCAĆ SIĘ SAMEM <3 <3 <3

Iss, dla mnie też "Love actually" jest niedoścignione. Tyle razy już to oglądałam a i tak jak mam zły humor - sięgam po ten film. Jest taki pozytywny Smile

a moja ulubiona postać - oczywiście, że premier XD jest cuuuudny <3

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Sol, to wspaniale, wiedziała, że Ci się uda. Very Happy

Och, ja też jestem wielką nałogowiczką seriali.

Często oglądam do upadłego, przez co często muszę czekać parę naście dni do kolejnej premiery kolejnego odcinka.

"Czterej Pancerni i pies" , tak ja też to lubię, kiedyś oglądałam to codziennie w telewizji.

Och Sherlock! Durna nauka, chyba zaraz zrobię sobie chwilę wytchnienia(oczywiście nie licząc tych paru na napisanie postu) i oglądnę sobie odcinek. Hmmm... może drugi odcinek drugiego sezonu, a co mi tam oglądnę.

Fayerka

HA! No przecież mówiłam, że ich powalisz na kolana, Soliś :D Ale max punktów... Łał! Mój ty geniuszu :3 *mizia Solniczkę*

Co do "Love actually" - moją ulubioną postacią był ten podstarzały gwiazdor rockowy ;) No i tekst jego menadżera": "Pół godziny byłeś na przyjęciu u Eltona Johna i już jesteś gejem?" XD

A co do johnlocka... Na początku byłam ogromną fanką, ale teraz chyba się nieco przejadłam fików z tą parą, które wszystkie były oparte na tych samych schematach.

Solena Faé

<miziana Solniczka robi mrrrrrrrrrrrrrr>

No wiesz, bo ja jestem zapóźnione ;p nigdy wcześniej nie miałam styczności z Holmesem ( oprócz filmu z Robertem Downey Jr ;p) to i nie zwracałam uwagi. Ale jak teraz zaczęłam oglądać, to od razu rzuciło mi się w oczy Smile

Odczuwam weltschmerz albowiem 3 sezon Sherlocka dopiero w 2013... -.-

Fayerka

Ale na pocieszenie będziemy miały obu panów w Hobbicie, jakby co :D Khhh, a właśnie, jak sądzicie - Bilbo Baggins był gejem, czy nie? XD

Solena Faé

No wiesz, gdyby wziąć pod uwagę tą całą podróż.... nigdy nie wiadomo co tam się działo ^^ tylu mężczyzn. Razem. Hahaha, to tak jak w starożytnej Sparcie. Podczas służby wojskowej nie mieli dostępu do kobiet, to się ze sobą... ten tego XD ale w sumie mógł być gejem. Żony nie miał. Za to miał baaardzo głęboką przyjaźń z Gandalfem ;p

Fayerka

Bo mój musk właśnie stworzył teorię - Bilbo był gejem (no w końcu ten brak żony jest mocno znaczący, prawda?), a Froda przygarnął właśnie dlatego, że poczuł, khem, powinowactwo orientacji :D No w końcu Sam/Frodo to już prawie kanon... XD

Edit: Soliś, czytałaś może "Bierki"? Bo tak mi z tą Spartą skojarzyłaś... ^^

Tina Latawiec

Solena Faé

Sam/Frodo.... nieeeeee ;p
Jak tak teraz o tym myślę, to Bilbo/Gandalf coraz bardziej do mnie przemawia. No bo oni się tak słodko witali w 1 cz. Władcy ^^

"Bierki" ?

Fayerka

Bilbo/Gandalf... No cóż, Baggins na pewno stawał na wysokości zadania :D

A "Bierki" to druga część Kronik Nierówności Marcina Szczygielskiego, prywatnie chłopaka Tomasza Raczka. Taki gejowski harlequin dla nastolatków ;) Ale czyta się bardzo sympatycznie i polecam, bo i wzrusza, i rozwesela. Pierwsza część, bodajże "Berek" aż tak mi się nie podobała, ale ciekawostką jest, że w jej teatralnej adaptacji główną rolę, oczywiście gejowską, zagrał Paweł Małaszyński XDD

Edit:

Solena Faé

Nie, nie czytałam. Wiedzę na temat dewiacji seksualnych spartańskich wojowników zawdzięczam mojemu nauczycielowi historii z gimnazjum ;p

Dobra, wiem że się chwalę. Ale sama też dopiero te nagrania zobaczyłam Wink

przesłuchania konkursowe z lutego tego roku
https://www.youtube.com/watch?v=d-iV-XWptck&feature=relmfu

Isena

A do Moskwy też bardzo chętnie! Tyle, że w tamtą stronę, to już w ogóle nie wiem gdzie biletów szukać... O.o

Tak! W 'Love actually' uwielbiam jeszcze wdowca i małego Sama, rudą Sarah zakochaną w Carlu i żonę Rickmana. On sam gra tam dupka.

edit;
Sool? Tyś ta najbardziej na prawo?
Zazdroszczę figury Very Happy

Fayerka

Ej no, jakich dewiacji - romansów koszarowych, a nie! XD

Soliś, ty to ta po prawej? Łiiiii, ale masz figurę! ^^

A propos szczupłych sylwetek itp. - koleżanka mnie dziś pocieszyła, mówiąc: "Kaśka, ty nie jesteś duża, ty jesteś po prostu łatwa do zauważenia!" XD

Edit: Iss, wspólny mózg? XD

Tina Latawiec

Solena Faé

Jasssssne, chciałabym ;p ja to ta pierwsza z lewej. Z odstającym tykiem. I dzikimi bufkami w sukience -.-

Mnie rozczula zawsze ten chłopak co zakochał się w narzeczonej przyjaciela. Do łez ;(

haha, mój tata miał kiedyś zwyczaj witać się ze mną słowami: "cześć grubasku" ;p

Lalaith

Kwiiiiik, dziewczyny XD Takich rzeczy się nie mówi, kiedy jestem w trakcie oglądania 'Powrotu króla', a Agata mi jęczy nad uchem, kiedy tylko zobaczy Froda i Sama XD Bo o gimlasie nie wspomnę, sama się rozpływam... Very Happy

Swoją drogą, czyta mi tu przez ramię i się turla po łóżku ze śmiechu. XDDD

die Otter

Solena Faé

Dzięki Ottiś Smile

miałam dobrą komisję ;p

"Powrót króla" powiadasz? Awww, a na koniec Bilbo i Gandalf odpływają razem do krainy wiecznej tęczy i szczęśliwości.... ^^

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Zastanawiałam się czy ty ta to po prawej czy lewej.

Do mnie kiedyś tata mówiła (gdy jadłam): "A dupa rośnie".

Schudłam więc już tak do mnie nie może mówić. ;p

Teraz to ja mówię: "I kto tu musi uważać?".

Sol, śliczne jest to nagranie.

Tina Latawiec

Jak już się teraz turla ze śmiechu, to lepiej nie pokazuj jej tego, co tu się działo parę dni temu, Laiuś. XD

T.L.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Tak, Lai Tina ma racje lepiej jej nie pokazuj. ;p

Aeria

Solena Faé

<Sol chichocze szatańsko> aj tam aj tam. Laiuś, słonko, widzisz ten uroczy rządek cyferek na samym dole po prawej? No patrz jak on się do Ciebie uśmiecha... to z miłości! <rządek cyferek mruga przymilnie> on tęskni! O, patrz, Twoja myszka to rozumie. kursorek jest coraz bliżej... i bliżej... i bliżej.... najeżdża na jedynkę.... Twisted Evil

Cieszę się, że filmik się podoba Smile

EDIT: o mrrrr, uwielbiam uśmiech Holmesa ^^ i tak Aer. Mówiąc o płaszczu to miało być zUe Twisted Evil

ale już mam dziwny sentyment do takich rzeczy.... ;p

Lalaith

Już jej to pokazywałam XD Spadła z krzesła Very Happy

W ogóle to już pojechała XD

Swoją drogą, moje drogie, już wiem jak wyglądamy! Very Happy

Jesteśmy tak ektoplazmatyczne jak armia nieumarłych Very Happy

Solena Faé

Hahahahahaha, jestem Nieumarłą Solniczką w takim razie? XD