Dolina Rivendell

Lalaith

Ej, zostało osiem stron do setki, uczcijmy to nową gospodą (i nazwą na cześć Filego i Kilego <3)

Tina Latawiec

Lalaith

Ja niestety też :C I to mój największy dramat x.x

Solena Faé

Hhaha, ja też nie ;p

Fayuś, ja chcę ten folder *.* a dla mnie Amelia jest po prostu cudowna. Taka... spokojna przystań dla Sama. Chciałabym, żeby im wyszło, Sammy zasługuje na szczęście. Widzę ją jako jego żonę, do której wraca po polowaniu i opowiada, jak minął mu dzień Wink

i ani razu nie wydawała mi się wytworem wyobraźni ;p jest cudna i wielbię ją całym sercem <3

No cóż, co Destiela to zostaje nam nasza wyobraźnia Twisted Evil

tak apropos, to zaczęłam oglądać SPN od początku Wink

Hmmmm... nazwa na cześć Filego i Kilego? Ja raczej proponuję coś na cześć Thranduila i jego lejenia XD

Lalaith

Ale ta klata :C

Solena Faé

A tak właściwie z ciekawości zapytam, w którym momencie kończy się pierwsza część "Hobbita"? Bo jakoś nie przypominam sobie, żebym gdzies o tym czytała Smile

Lalaith

NA SMFAH SCENIE BAGGINSHIELD <333333333333333333333333333333333333333333333333333333

Solena Faé

hahahahahahaha, dużo mi to mówi, Laiuś ;p no ale ok, jeszcze parę dni i sama się przekonam ^^

właśnie. Ottiś.... Twoja propozcja odnośnie pójścia i oglądnięcia nadal aktualna? Wink

Fayerka

Łiiii, a ja w sobotę jeszcze byłam ponownie na Hobbicie, tym razem z M. i na wersji 3D 48 klatek. I choć podchodziłam do tego jak pies do jeża, to muszę wam powiedzieć, że jeśli już oglądać 3D, to właśnie w tej wersji Wink

Bo naprawdę wszystko było mega wyraźne - pierwszy, drugi, nawet trzeci plan, zupełnie jakby się tam było w środku. Tylko fakt, trochę się to oglądało jak teatr telewizji, bo obraz był tak ostry i realistyczny, ale ogólnie efekty specjalne się prezentowały o niebo lepiej niż w wersji 2D, nie wspominając już o tym, że można było praktycznie policzyć każdy włos z brody Thorina Very Happy

No i muszę definitywnie stwierdzić, że jeśli Legolas i Gimli mieliby syna, to byłby nim Kili ^^ Bo nie dość, że wyjątkowo przystojny jak na krasnoluda, to jeszcze bosko włada łukiem ^^

Btw, chcecie kilka hot-fotek Richarda Armitage (Thorin)? Razz

Solena Faé

TAK CHCEMY Twisted Evil

właśnie też bym chciała iść na 3D... Ottiiiiiiiśśśśśśśśśśśś

Fayerka

To prawie same fotki z serialu "Robin Hood", gdzie grał ;P

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]

filmik

Yey, jak dla mnie, to on wygląda jak młodszy i przystojniejszy brat Domagarowa ^^ (Prawda, Ottiś? Razz

)

Solena Faé

Druga fotka the best <3

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

<Wbiega na dolinkę> No dziewczyny opóźnionego, ale szczęśliwego nowego roku!

EDIT: Co gdzie jak? Coś dziś mi się wszystko plącze...

Fayerka

Kurde, nie wiem, czy to nie fake, ale jeśli nie, to Martin - kocham cię XD

Solena Faé

Hahahahahahahahahaha, Martin moim miszczem XD widać, że zaznajomiony z fandomem XD

Lalaith

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ej, Dean i Sam mają cholernego pecha do wpadania na prawdziwych funkcjonariuszy Very Happy

<ogląda czwarty odcinek s1>

die Otter

Kwiiik! Coś jest na rzeczy! XD

Sol, ją mogę choćby zaraz XD i chce na 3D, bo teraz byłam na 2D. A kiedy idziesz na dubbing?

Lalaith

I co oni mają z tym Jericho, Nazareth? XD

Solena Faé

Z tego dubbingu to zrezygnuję, dzękuję bardzo ;p muszę wybrać, albo pójdę z tatą i siostrą, albo with you. A że zależy mi na napisach i 3D... to szykuj sobie czas w tym tygodniu, moja droga Very Happy

Lalaith

[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] yaaaaay! Więcej nagich klat <3333333333333333333333333333333333333333333333

Fayerka

To pewnie nowa gospoda będzie "Pod klatą krasnoluda"? XDD

Pfffff, właśnie moi sąsiedzi postanowili wystrzelać petardy z sylwestra, które im jeszcze zostały. Tuż pod moim oknem, of course XD

Edit: A w ogóle, to na następną część Hobbita musimy koniecznie zrobić zlot i obejrzeć wszystkie razem ^^

Lalaith

Khhhh, w sumie... XDDDDD Oni są khhhhhhhhhhhhhh *ślini się jak głupia* <33333333333333333333333333333333333333333333

edit: No oczywiście, najlepiej jakiś z maratonem <333

Marysia

Fayerka

Laiuś, jak tam SPN? Shippujesz wincest, czy jednak nie? Razz

A przy okazji jeszcze mi się przypomniało, co było inspiracją do zrobienia Castiela, czyli ślubne [link widoczny dla zalogowanych] Mishy Collinsa XD

Solena Faé

ŁOT DE HEEEELLLLLL?! o.O FAYUŚ co to za zdjęcie?! XD

o brrrrr, Robin był okropny, a i Marion mnie drażniła. Też zaczęłam oglądać kiedys ten serial, ale ta dwójka skutecznie mnie odstraszyła :/

Fayerka

No bo Misha na swoim własnym ślubie wystąpił w sukni, a jego żona w garniturze Wink

Taki fajny gender-swap Razz

Łeee, ale naprawdę taki zły ten serial? Bo jednak się mocno napaliłam na zobaczenie w nim Armitage'a i reszta obsady mi raczej zwisa i powiewa XD

Edit: [link widoczny dla zalogowanych] ; [link widoczny dla zalogowanych] ;P

Marysia

Lalaith

Nie, to czysty bromance XD Chwilowo Dean/kobiety mi się jeszcze podoba Very Happy

Fayerka

Laiuś, Laiuś, ile jeszcze przed tobą... Very Happy

Aż ci zazdroszczę, że takie masz jeszcze niewinne spojrzenie XDD

SOLIŚ, A TY MASZ MI ZARAZ POWIEDZIEĆ, CZY TEŻ ZAUWAŻYŁAŚ EREKCJĘ DEANA NA WIDOK CASA W ÓSMYM ODCINKU XDDD

(A tak poza tym, to weź zacznij oglądać "True blood" bo jest cud, miód i malina i w ogóle jest to idealny serial dla takich jak my ^^)

Solena Faé

Jest jeden dobry - Robin z Sherwood. Tzn. zaczęłam oglądać i nawet mi się podobał Smile

ale nie skończyłam, bo matura itd... Wink

sentyment pozostaje u mnie też do "nowych przygód Robin Hooda". Tandetne to i beznadziejne, ale jako dziecko - uwielbiałam ten serial Smile

Robin Hood BBC... cóż mogę powiedzieć... widać, że niskobudżetowy. Słabe, bardzo słabe stroje, zbroje, wszelkie uzbrojenie. A trochę się na tym znam Smile

np. ta skórka w której jest Armitage na jednym ze zdjęć od Fay - że co proszę? Dno dna... nie jestem w stanie się wypowiedzieć apropos fabuły, gry aktorkskiej itd. bo obejrzałam dosłownie parę pierwszych odcinków, więc tak naprawdę nie umiem powiedzieć czy serial jest dobry czy zły. Mnie po prostu odstraszył blod Robin, który był tak potwornie aseksualny, że aż budził we mnie współczucie Sad

Ale jak mnie cos najdzie to obejrzę z czystej ciekawości Smile

A konkluzja na koniec - bo nic nie przebije Robin Hooda z Costnerem, który notabene leci dziś o 20 w TV Wink

Fay, nie wiedziałam, ze jego żona jest taka... brzydka? brrrrr

EDIT: Oglądałam, już dawno temu. Dotarłam do 4 sezonu i wymiękłam. O ile jeszcze początkowe odcinki, są całkiem całkiem, to im dalej w las - tym gorzej -.- w pewnym momencie oglądałam to tylko i wyłącznie dla... kurdę, nawet nie pamietam jak się nazywała ta postać... dla Alexandra Skarsgarda ;p i dla Pameli, którą bałdzo lubiłam Wink

irytował mnie ten braciszek Sookie, sama Sookie w sumie była mi obojętna... chyba nawet całkiem ją lubiłam. Bill też mne drażnił momentami :/ i lubiłam tą rudą wampirzycę ^^

EDIT2: Fayuś, jesteś zUa. Przez Ciebie właśnie zaczęłam oglądać od początku True blood :/

Marysia

Lalaith

Ten z Costnerem jest dzisiaj jak coś Very Happy

Hmm, niewinne, khh XD Te drobne niuanse w Winceście zauważam, no ale nie shipuję ich XD

Fayerka

Sol, Soliś, Soluśku - KONIECZNIE obejrzyj czwarty sezon, BO TAM JEST ERIC Z AMNEZJĄ. Skarsgard, znaczy się Razz

I jest po prostu tak przesłodki i kochany i w ogóle adorable, że można się rozpłynąć Wink

Dla mnie "True Blood" to naprawdę serial skrajności, bo raz oglądałam go z zachwytem, raz z jednym wielkim WTF?!, Sookie zaś na zmianę nienawidziłam i kochałam, zakręty fabuły też mnie momentami przyprawiały o zażenowanie, a raz o takie WOOOOOOOOOOOW, ale jednak co Alan Ball, to Alan Ball. Chyba trzeba po prostu wyczuć konwencję, różne smaczki i naigrywania się z wampirkowych stereotypów, żeby móc w pełni cieszyć się z tym serialem Wink

(Ale piąty sezon to jednak ZUO. I DNO. Nie polecam, brrrr.)

I wciąż mi nie odpowiedziałaś, czy dostrzegłaś szanowny boner w ósmym odcinku XDDD

Solena Faé

Och, Robin Hood z Costnerem... oglądałam ten film już chyba setki razy i nigdy mi sie nie znudzi ^^ jest cudowny, Morgan Freeman wymiata, za każdym razem śmieję się do łez z tych wszystkich tekstów, wspaniała Marion, cudowny Mały John i jego żona, Will Scarlett love love love, Braciszek Tuk za każdym razem mnie rozbraja. Ci Piktowie (czy Celtowie? nie pamiętam w tej chwili Wink

) to nie za bardzo wiem, skąd się znaleźli w średniowiecznej Anglii, no ale co ja tam wiem. Ekspertem nie jestem, choć wydaje mi się, że to trochę za późne czasy jak na nich... mmmmm, pnagi Costner ociekający wodą XD