Dolina Rivendell

Fayerka

Obiadki: jeden dla babci, jeden dla rodziców (kaloryczny), jeden dla siebie (niekaloryczny...) ;)

Ej no, bądźcie filmowymi patriotkami! Ja wiem, że polskie kino po '89 to jest dno, może z kilkoma wyjątkami, ale te starsze produkcje są naprawdę fajne. No dobra, ale to ja jestem ta dziwna, która się z miesiąc kochała w Maćku Tomczyku XD

Edit: Sol, ja bym pewnie wspomniała, ale sama nie wiem. Jeśli ma to być tylko taka ciekawostka historyczna dla rozluźnienia komisji, to może lepiej zaniechaj XD

Solena Faé

Nie wiem kto to Maciek Tomczyk ;p
Nie wysilaj się, nie nakłonisz mnie do zmiany zdania co do polskiej kinemtografii ^^ już się przyzwyczaiłam do tego, że patrzą na mnie jak na idiotkę, jak mówię że nie oglądałam nigdy Vabanku czy Kilera ;p

Chodzi o to, że w sposób w miarę krótki i obrazowy chcę nakreślić wizerunek barbarzyńskiego stereotypowego Wikinga

Fayerka

Soliś, bez obrazy, ale to, że nie widziałaś "Vabanku" i "Kilera" JEST dziwne XDD

Maciek Tomczyk... Mrrr... Kto oglądał, ten wie :D

Tina Latawiec

Solena Faé

Pamiętam jeszcze, ze kiedys oglądałam "Poszukiwany, poszukiwana" i bardzo mi się podobało Smile

Po prostu nigdy mnie nie ciekawiły takie filmy jak "Vabank". Myślę, że oglądałam fragment bo mam jakieś przebłyski ale musiałam być wtedy bardzo mała. "Kilera" może nie tyle nie oglądałam, co widziałam urywkami. Na tyle urywkowymi, ze ni ogarniam o co w tym chodzi. No i duży minus - gra tam Figura. A jej po prostu nie cierpię. Więc raczej nie zanosi się na to żebym kiedys to od deski do deski obejrzała ;p

A no i sorry. Mam sentyment do "Wiedźmina". Może przez Żebrowskiego z white czuprynką... <3

Fayerka

No fakt, tak rzuciłam tym '89, a lata dziewięćdziesiąte w sumie też były niezłe i lubię niektóre z tamtych filmów, jak np. uroczy "Zawrócony", czy właśnie "Jańcio Wodnik", "Kiler", "Ogniem i mieczem" (khhh ^^), ale to jednak mentalnie są zupełnie inne obrazy niż te z czasów PRL-u. A że ja jestem ostatnie, spóźnione i niekochane dziecko Polski Ludowej, które się urodziło o trzydzieści lat za późno, to tak wyszło, że wolę te starsze ;)

die Otter

Fay, z tych, co wymieniłaś to tylko "Vabank". Stare polskie filmy lubię, ale głównie komedie lub filmy historyczne, bo ja ogólnie rzadko oglądam takie filmy o poważnej tematyce. Książki ambitne mogę czytać, ale filmy wolę rozrywkowe.

P.S. A Kilera nie widziałam. Tzn. widziałam frament, ale za duża ilość słowa "k***a" w jednej scenie skutecznie mnie odrzuca od współczesnych polskich filmów. Nie żebym sama go nie używała, owszem, zdarzy się Twisted Evil

Ale na ekranie jest zdecydowanie nadużywane i wg. niektórych na tym właśnie polega komedia. Jak dla mnie nie.

Solena Faé

khyyy, Soplica w wykonaniu Lindy? Lepiej było żyć w nieświadomości... -.-

Hahaha, z polskich seriali to jak dotąd najbardziej mi sie chyba podobali sławetni "Kryminalni" Smile

wiernie oglądałam co tydzień w soboty na TVNie Wink

ale jak byłam duużo młodsza to oglądałam z mamą Na dobre i na złe.... i to było na prawdę na zUe. Ach, ta gra aktorska...

A oglądałyście może tą świąteczną polską podróbkę "Love Actually"?

Tina Latawiec

Phi, nie znacie się. Kiler jest świetny i kropka. Chociaż za Figurą też nieszczególnie przepadam. ;)

A Ogniem i mieczem to nie jest z 2001 roku? Pewna nie jestem, ale cały czas żyłam w takim przekonaniu...

I tak a propos polskich starszych filmów - ktoś kojarzy Na kłopoty... Bednarski? Właściwie to jest serial, ale biorąc pod uwagę długość odcinków, można to równie dobrze nazwać serią filmów. I to jest genialne. I uwielbiam. I właśnie mi się przypomniało, i chyba idę sobie obejrzeć. XD

EDIT: Masz na myśli Listy do M., Sol? Chciałam obejrzeć, ale nie dotarłam w końcu do kina. Moja mama za to była i bardzo jej sie podobało. Co było dziwne, bo ona polskich filmów w większości nie znosi...

T.L.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

die Otter

Fayerka

A ja byłam na "Listach do M." i tam był slash! True, polish slash! Serio :D

Edit: Ottiś, pójdź w me ramiona! Ja się w Janku Kosie zakochałam, jak już byłam w gimnazjum, khhh ^^

Tina Latawiec

Lalaith

die Otter

Solena Faé

TAAAAAAAAAK! slash w Listach boski!

*_____* a ja i tak od pierwszej chwili jak zobaczyłam tego kolesia (oczywiście nie pamiętam nazwiska...) to powiedziałam że na pewno ma chłopca. Mój gej-radar działa niezawodnie XD

Nie powiem. Film mi się podobał. Może nie powalił na kolana, ale był przyzwoity, dobrze zagrany no i miał klimat. I ta piosenka... <3 za to irytowała mnie ta ruda sierotka Marysia co to się za Mikołajową przebierała. I Karolak którego nie trawię ( bo jest WSZĘDZIE o.O)

Ale do angielskiego oryginału daleko daleko daleko ojjjj daleko Wink

Lalaith

Khm, Fay? XD Co jeśli napisałyśmy to samo, ale ja nie mam mózgu? XD Co mamy wspólne? XD

Fayerka

Mi się "Listy" podobały średnio. Bo były takie warszawskie, lajfstajlowe i fokle. Ale Maciek Stuhr był fajny, jak i wątek Adamczyka i jego porypanej rodzinki. No i Małaszyński! Koleżanka z którą byłam prawie dostała zawału, gdy przyprowadził tego swojego chłopaka XD

Edit: Khhh, Lai... Nie pytaj XDD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Lai, ja wiem!
Fay po prostu kontroluje twoje fałszywe myśli i ogólnie ruchy, z których nie zdajesz sobie sprawy. Very Happy

Solena Faé

Chłopak Małaszyńskiego był uroczy! wara od niego, bo ja to przewidziałam! Jestem medium ^^
Rola Stuhra tez mi się bardzo podobała, dobrze zagrane i nie przesadzone. Chociaż ten wątek niby big miłości w jeden dzień? Sorry, ale nie kupuje tego -.-

aż boję się pomyśleć co wy możecie mieć wspólnego...

EDIT: wstęp się napisał. Wen ómarł.

Lalaith

Ale ja jestem siebie bardzo świadoma, Arwenko XD Ja tylko nie mam mózgu. I psychiki. Więc na dobrą sprawę Fay nie miałaby jak mną sterować ^^

die Otter

Hej czy ktoś wie, co się dzieje z Mirriel? Najpierw nie można było wejść na forum, teraz pojawiła się jakaś dziwna "podróbka" pod innym adresem. WTF?

Fayerka

Soool, a ty też uznałaś, że ta piosenka na koniec była wybitnie slashowa? No przecież "Somewhere over the rainbow"! A najlepsze, że przeróbka tego utworu była grana na koniec finałowego odcinka trzeciego sezonu QaF, więc skojarzenia miałam ogromne XD

Edit: Ottiś, mi też się Mirriel nie ładuje :/

Solena Faé

O ja , nawet nie zauważyłam tej 'tęczowej' piosenki ^^ za bardzo byłam zajęta zakwikiem z powodu moich przeczuć XD

khyyy, zaczyna do mnie powoli DOCHODZIĆ że jutro o 8:30 mam ustny angielski. brrrr... toż ja tam nic nie powiem -.-

Fayerka

Solniczko, na pewno powalisz komisję NA KOLANA, aż będą musieli PRZEŁKNĄĆ to, że jesteś zdolna i wystawić ci najlepszą ocenę :D A jak nie, to się do nich osobiście PRZELECĘ i wydrę im Z GARDŁA zaliczenie dla ciebie :D

A wszystko mocno, lecz powoli! XD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Lai, ja też nie mam mózgu i psychiki, trzeba przyznać, że każda na inną działa tak, że w końcu odbija każdej.

W skrócie ja przy was normalnie nie mogę i odwala mi na mózg.

Ale i tak was kocham <przytula>.
Ostrzegałam, że przy was mi odwala<tuli jeszcze mocniej>.

Solena Faé

Bo my tu jesteśmy normalnie jak w jednej wielkiej komunie hipisowskiej - PEACE AND LOVE FOREVER! XD

Fayuś, słonko. Tylko weź pałeczki od perkusji. Będziesz miała większą siłę sugestii ^^

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Fayerka

No ba! Te ryżowe też wezmę :D Na wszelki wypadek ^^ I oliwkę, bo niektórzy mogą być, khhh, oporni XDD

Dobra, ja lecę spać, bo jutro rano muszę wcześniej wstać i pobiegać XD Soliś, będę trzymać kciuki i na pewno się uda!

Dobranoc :3

Solena Faé

ambitnie, pobiegać z rana? Smile

ja tylko pompki na razie robię i zamierzam zacząć z brzuszkami. kiedyś ^^

Ja też zaraz lecę w kimę, żeby nie być jak zombie jutro z rana. Jeszcze tylko obadam jakieś wyrażenia itp. z angielskiego.... no i kusi mnie Sherlock. Oj kusi, kusi....

W każdym razie, dobranoc wszystkim!!!

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Sol, ja trzymam kciuki już ( nawet piszę pięściami co jest trudne) i będę trzymać je nawet w nocy, i zobaczysz wszystko się uda.
No to Dobrej nocy dziewczyny.
Ja też już lecę.

Solena Faé

niach niach, nie ma to jak zapomnieć na ustnym jak są ubrania po angielsku ^^ (Ottiś, nie czytaj tego bo ze swoją wiedzą to się załamiesz ;p)

die Otter

Sol, co ja tworzyłam na ustnym angolu to woła o pomstę do nieba XD Normalnie nową gramatykę stworzyłam wtedy XD Np. "2 mans" zamiast "2 men" Laughing

Całe szczęście, że się sama poprawiłam zaraz!

Solena Faé

u mnie było jedne wielkie emmmmm....hmmmmm...eeeeeee...... ^^

hah, sięgnęłam dna lenistwa. Zamiast pisać prezentację oglądam Sherlocka <3 achhhh, jest boski Wink

i ten jego długi, fetyszystowski płaszcz ekshibicjonisty.... mrrrrrau XD

EDIT: -Zamknij się.
- Nic nie mówiłem!
- Myślałeś. To irytujące.
XD

EDIT: AWWWWWW, oni są idealną parą.... *________*