Dolina Rivendell

Solena Faé

Hahaha, za wygląd Yody od razu ma ode mnie gigantycznego plusa Very Happy

no cóż... zastanawia mnie, gdzie w tym biednym Hobbicie PJ wynalazł patos. Może nieuważnie czytałam...

die Otter

O tak, kamienne transformersy to i ja bym wywaliła, ale patos mi absolutnie nie przeszkadza, zwłaszcza w tym wykonianiu. Tak mi się poza tym skojarzyło, czyż ten król goblinów nie był uroczy? Normalnie mi go było szkoda jak zginął!

Soluś to jak będziesz chętna to pisz od razu, zawsze do usług XD

P.S.I am Sherlocked! Naprawdę! Właśnie skończyłam oglądać 1 odcinek 2 sezonu, Irene Adler była genialna i w ogóle jak na razie to dla mnie najlepszy odcinek, majstersztyk po prostu!!! <3 <3 <3

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Ottiś, zaglądałaś do tego czegoś, co przegrzało mi mózg? Bo to był link głównie dla ciebie... XD

T.L.

Solena Faé

Tinulka? To Ty miałaś mózg? A nie mUSK? A Ty wiesz w ogóle, co to znaczy? XD

Ej, a mi się własnie chyba ten odcinek najmniej podobał. Jakoś strasznie irytowała mnie Irene. Dopiero na sam koniec jakoś ją zaakceptowałam. Tak poprawdzie, to jej postać przeszkadzała mi tak bardzo, że nie mogłąm zmęczyć tego odcinka i oglądałam fragmentami :/

Tina Latawiec

die Otter

A mi się ona właśnie bardzo podobała Wink

i cierpię na sama myśl, że jeszcze tylko dwa odcinki i koniec i będę musiała czekać nie wiadomo ile na 3 sezon <chlip>

Tinus, wybacz, obejrze jutro, dobrze? Bo znowu pisze z telefonu i muszę oszczędzać transfer Wink

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Jasne, Ottiś. Tylko ostrzegam - ciebie to prawdopodobnie też ómrze. XD

T.L.

Solena Faé

Tina Latawiec

Mam tak samo, Sol. A potem będę w Nowy Rok zdychać po dwóch nieprzespanych nocach...

T.L.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Lalaith

DOSTAŁAM LIST Z HOGWARTU <3333333333333333333333333333333333333333333333

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Brawo, Laiuś. XD

Ottiś...? A zajrzyj ty, moja droga, do działu z pojedynkami, co? Lai, w sumie też byś mogła, choć wiem, że ciebie trudniej zaktywizować... ^^

T.L.

Lalaith

I płytę z Wicked, i w ogóle same cudowne rzeczy, i moje uda umierają, stopy też, i to była idealna impreza urodzinowa *-*

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

To cieszę się, że ci się udała. A ja dalej zalegam z prezentem... Ale pomińmy to dziś milczeniem, dobrze? ;)

(A co do tego, co mnie wczoraj ómarło - jak ktoś chce sobie zniszczyć psychikę do reszty, polecam zacząć od części siódmej albo dwudziestej trzeciej. Tak, Ottiś, do ciebie mówię. ^^)

T.L.

Lalaith

Tinuś, namawiaj Ottiś. Dwa ficki z Les Mis do przeczytania to zawsze więcej dobra niż jeden przeczytany i jeden napisany Very Happy

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Pff. Szczerze mówiąc, innej odpowiedzi się po tobie nie spodziewałam. ;)

A więc - Ottiś...? ^^

T.L.

Solena Faé

Spoko, Tin. Ja zalegam Lai z Gimlasem... ale ciiiiii, w końcu napiszę XD nawet już mi się zaczynają jakieś nieśmiałe plany roić w głowie ^^ (no tak, mają tam miejsca do tego rojenia się, skoro mUSKU niet Very Happy

)

Arwenko, no własnie się zastanawiam co z Rebeką... kurczę no, lubiłam ją Sad

ale ja myślałam, że ona jest już zabita na amen. Ale mogłam źle zrozumieć. Czasem akcja w tym serialu dzieje się zbyt szybko i nie nadążam. To jedyny jego mankament ;p a tak btw. zaczęłam czytać Pamiętniki Wampirów. Jestem już po 3 to mach - czyli po pierwszej książce, jak kto woli. W sumie... podoba mi się. Chociaż osobście wolę to, jak historia uklada się w serialu. Że Stefan i Damon urodzili się w Mystic Falls (w książce nazywa się to Fell's Church... nie przemawia do mnie ta nazwa :/) i cała akcja z sobowtórem Katariny... no ale zobaczymy, co będzie dalej. Ogólnie podoba mi się styl pisania. I historia jest dużo lepsza niż Zmierzch, który jest tak nieznośnie rozreklamowany, kiedy historia w nm po prostu... sucks, mówiąc wprost Very Happy

fajne również poprowadzone są wątki bohaterów pobocznych, książka nie jest skupiona tylko i wyłącznie na historii Stefana i Eleny (o przepraszam, Stefano, po włoskiemu Wink

), ale pokazuje też różnorodność charakterów innych postaci. Poza tym, nie jest tak przesłodzona, jak wspomniany Zmierzch. Coś się w Pamiętnikach dzieje, coś co może wywołać dreszczyk na plecach i na całe szczęście nie ma tam tekstów w stylu: "Urodziłam się by być wampirem" itd.itp. <rzyg tęczą> no. To takie moje refleksje związane z lekturą, jeśli komuś chciałoby się je w ogóle czytać Very Happy

Lalaith

Ojeny, Sol, przeczytałam chyba ze trzy tomy gdzieś w drugiej gimnazjum i jeny, tak mnie to odrzuciło. Strasznie mi się nie podobało, dla mnie to znacznie gorsze od Zmierzchu XD Faktycznie przeczytałam ciągiem, ale to było takie bezsensowne, wszystko mnie tak wkurzało, po kolei XD A potem rzuciłam książką z obrzydzeniem i tak mi już zostało na serial Very Happy

Czekam, ja cierpliwie czekam na gimlasa i na wszyystko Very Happy

No widzisz Tin, jak Ty dobrze mnie znasz... XD

A w ogóle, dzięki prezentowi od Aer chyba zacznę oglądać Supernaturala. W trybie now XD

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Ale wiesz, Laiuś - jak już namówię Ottiś na ten pojedynek, to ty będziesz odpowiedzialna za zmuszenie Dolinkowiczek do ocenienia go. Bo mi coś ostatnio szantażowanie nie idzie... XD

I dobrze, że czekasz cierpliwie. Ja skończę ten kryminał, już niedługo. Tylko jeszcze ze dwadzieścia razy skasuję zakończenie i napiszę je od nowa. ;)

T.L.

Solena Faé

Ja czytałam to wcześniej, ale też mnie odrzuciło jakoś szybko... no ale zaszłam ostatnio do biblioteki, patrzę, a tam chyba wszystkie tomy na półce grzecznie stoją. No to wzięłam, pomyślałam - a, zobaczymy czy tym razem też mnie odrzuci. Na razie jeszcze nie Wink

i to jest dużo lepsze od Zmierzchu. Wiem, bo jestem świeżo po - niedokończonej zresztą, bo mnie odrzuciło pod koniec na jakieś 100km z hukiem - lekturze Przed świtem. Bezpośrednio po tym zaczęłam Pamiętniki wampirów... i mówię Ci, niebo a ziemie ^^ błagam, jak czytałam to coś z perspektywy Jacoba... wiecie, może nie jestem jakoś super utalentowaną i doświadczoną pisarką. Ale mam wrażenie, że ja napisałabym to lepiej. Każda z nas napisałaby to lepiej.

Laiuś, obejrzyj serial. Jest zupełnie inny, czasem nawet imiona/nazwiska postaci są zmienione. Dobrze, zagrane, dobrze wyreżyserowane, ma fajny klimat... no i Damon <3 XD i Caroline, która jest tak absolutnie piękna i urocza, że to aż boli Smile

I na koniec - serial lepszy od książki, zdecydowanie. Co nie zmienia faktu, że pierwsze 3 części podobały mi się i chcę juz ciąg dalszy ^^

Aj weźcie, bo ja wychodzę na jakiegoś lenia ;p ale to nieprawda (taaaa, jasssssne, kogo ja próbuję oszukać? Very Happy

) a przynajmniej nie do końca. Całkiem sporo różnych tekstów napisałam przez ostatnie miesiące. Ale ostatnio mam jakis zastój twórczy i ogólny brak Wena Sad

no i tak na koniec... a może ktoś obeznany miałby ochotę znaleźć/zrobić parę avatarków for me z Hobbita? Proszę łaaaaaadnie Smile

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Ależ, Sol, wcale nie wychodzisz na lenia. Przecież ja tylko dużo o pisaniu mówię, efektów jak nie było, tak nie ma. XD

Twój obecny avatar jest uroczy, nie zmieniaj! ;)

T.L.

Solena Faé

Hahahahaha, no wiesz, to tak w klimacie dzisiejszego Sylwestra Very Happy

Fili mnie stanowczo rozprasza... -.-

EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=GgY92UjBh6w
taki bonusik Wink

co ja bym dała, żeby być na koncercie Fauna <3

Lalaith

Serial mnie odrzucił gdzieś koło 7 odcinka pierwszego sezonu XD I nie lubię Iana Somerhaldera, przykro mi Very Happy

Dobrze, Tin, nie martw się, do oceniania je zagonię Very Happy

(I to ja tu jestem leń. Nie napisałam swojej czekoladki adwentowej i w ogóle nic nie napisałam od daaaaawna xD ale ćśśś, to sekret^^)

Solena Faé

Ale... ale... ale... ale Damon ;( chlip, zraniłaś moje serce.........

;p

die Otter

No dobra, przestaję udawać, że nie widziałam wyzwania XD Powiem tak, podejmę się, jeśli wymyślę coś sensownego najpierw. A na razie tylko mi wirują w głowie różne pomysły nie do zrealizowania Razz

P.S.Tin, obejrzałam na razie początek - to jest zabójcze! XD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Lalaith

Ojjj tam, pogodzicie się z tym jakoś XD (I tak jakbym oglądała, byłabym Team Stelena 8D)

EJ JA MAM MATURĘ I TRZY SERIALE WRACAJĄCE OD STYCZNIA XD Nie ma mowy, zwłaszcza że w marcu GoT i coś czuję, że zaraz zacznę Supernaturala ^^ Więc nie, nie będę oglądała Pamiętników. Tak jak Doctora Who. Nie dam się przekonać Very Happy

Solena Faé

Stelena... bleh ;p

Uhm, tak Laiuś. Ja przewiduję, że świetnie będzie Ci szła nauka do matury XD chociaż spoko, ja dokładnie w trakcie matur oglądałam Sherlocka, także... ^^

a mnie jakoś osobiście Doctor Who odrzuca i nie zachęca. Nie wiem dlaczego, oglądałam tylko fragmenty jak przypadkiem trafiałam na niego w telewizji i nic innego nie było. Ale jakoś tak... no nie wiem, nie pasuje mi w nim coś. Tylko jeszcze nie wiem co Very Happy

Tina Latawiec

*z głębi trumny*

Solena Faé

Grrrr.... Ottiś, ostrzegam, najprawdopodobniej idziemy na Hobbita razem ^^ bo tata uparł się, że na napisy nie pójdzie - dubbing górą -.- nie rozumiem tego, ale no cóż... także szykuj się kochana Wink

EDIT:http://www.youtube.com/watch?v=m5GYuGozTVI&list=PL14D08EF472B902E6
koleś jest genialny... zignorujmy fakt, że wygląda niemal jak drag queen XD

Lalaith

Ja muszę pójść na dubbing, chcę usłyszeć aspiranta Nocula jako Wielkiego Goblina xD

Solena Faé

NIEEEEEEEEEE LAIIIIIII NIE RÓB TEGO!!! DUBBINGI TO ZUUUUUOOOOO WCIELONE WIEKSZE NIŻ MY WSZYSTKIE RAZEM WZIĘTE XD

no chyba że dubbingi do bajek. To jedyne jakie toleruję ^^

Lalaith

Poza tym muszę skupić się w końcu na szczegółach, byłam zbyt podekscytowana faktem oglądania żeby wystarczająco uważnie oglądać XD i jestem niesamowicie ciekawa xD potem pójdę jeszcze raz żeby zatrzeć wrażenie po dubbingu^^

Amarylis

Drogie panie!

W nowym roku życzę sobie i Wam tylko jednego. Abyśmy dotrwały do następnego Sylwestra w niezmniejszonym składzie i bez większych problemów.

Ariana

O, jak miło, że fajerwerki!

Wszystkiego dobrego, dziewczyny! Dużo uśmiechu, dobrych, sprawdzonych przyjaciół, owocnego wena, maturzystkom pomyślnych wiatrów, studentkom przezycia sesji. I żeby Was w tym nadchodzącym roku nie spotkały żadne złe niespodzianki.