|
Dolina Rivendell Twórczość Tolkiena
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Śro 21:46, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ohh...Jakież piękne oczęta Deana Fay! Nikt się temu nie oprze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 21:52, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Heh... Dla opornych mam jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] ;P
Ottiś, weź tam jakoś zaszantażuj K., co? ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 21:54, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Khhh, one nawet mnie przekonują XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 21:54, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Usiłuję, ale ona właśnie ogląda SPN i może nie reagować na sygnały ze świata realnego XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 21:57, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A który odcinek? XDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 21:59, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Poza zamościaninem w polskiej wersji językowej usłyszymy Wiktora Zborowskiego podkładającego głos Gandalfa, Borysa Szyca syczącego golumnowe "mój ssskarb" oraz Danutę Stenkę jako Galadrielę. Głosy lektorów dobierane były m.in. pod kątem podobieństwa barwy do oryginalnych postaci filmowych. |
NIE. NIE. NIE. Szyc jako Gollum? Proszę, nie :C
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 22:02, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Co za **** w ogóle wprowadził dubbing do Hobbita? Toż to zło! Teraz trzeba będzie szukać seansów z napisami, bo ja dubbingu nie zniosę. Zwłaszcza Szyca! Na szczęście WP nie miał dubbingu.
P.S.Fay, chyba drugi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Śro 22:03, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Lai, dopiero teraz do mnie dotarło, że 'Hobbit' ma też wersję z dubbingiem. O zgrozo. Mam nadzieję, że nie będzie to jakiś poroniony potForek, bo chcę na niego iść w drugiej kolejności xD Czuję się lekko skrzywiona przez sam ten fakt...
Czemu Dolinka musi teraz przeżywać fazę na SPN, pytam się?! Jak czytam niektóre komentarze to zaczynam się zastanawiać, jak duże spojlery z dobrego serca sobie serwuję... xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 22:07, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Aer, ależ Dolinka ma fazę na SPN już chyba od czerwca, nie? XD (Btw, jak tam Harkness? XD)
Ja właśnie się wczoraj chichrałam ze zdubbingowanego zwiastuna. On jest tak tragiczny, że aż śmieszny ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 22:11, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
To ja chcę posłuchać tego zdubbingowanego. Moje kino na szczęście zapewnia mi napisy <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Śro 22:14, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Moje kino też, co nie znaczy, że nie pójdę i na zdubbingowaną wersję ;]
Fay, Harkness sobie czeka na weekend, kiedy będę miała wolną chwilę. Jakieś pół godziny temu wróciłam z Katowic, w których znalazłam się około 7:30 rano xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 22:44, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wracając do tematu Les Mis: widziałyście pełną wersję One Day More? |
Nie działa. Nie działa, nie działa, nie działa! Chlip. XD
Cudne zdjęcie z autobusem, Ottiś. U nas po prostu nie przyjeżdżają, ręcznych jeszcze nie wprowadzili. ;)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Czw 0:02, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
JAKA PIĘKNA CHOINKA *-*
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 11:08, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Och Am, wielbię cię! Te choinki się robią coraz cudowniejsze!
P.S.Tinuś, mi działa bez problemu, więc to chyba jakiś bunt twojego komputera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 13:53, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ta choinka jest urocza ^^
A tak w temacie Gwiazdki - dziewczyny, macie jakiś pomysł, co można własnoręcznie wykonać rodzicom? Bo ja się zastanawiam już chyba od miesiąca, a wciąż mam pustkę w głowie, pff...
Ottiś, bo chciałam się zabrać znowu za "Syna Gondoru", ale nie jestem pewna - która w końcu wersja to ta ostateczna? Ta w Bibliotece Minas Tirith? Bo mam na dysku jeszcze wszystkie rozdziały w wersji .pdf, ale gdzieś wyczytałam, że Kasiopea sobie nie życzy jej rozpowszechniania i czytania, bo jest niezbetowana, czy coś.
Poza tym - nie ma to jak przedawkować witaminę C i dostać mega krwotoku z nosa, przyprawiając tym szanownego rodziciela o stan przedzawałowy XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 16:07, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam tę wersję w pdf z chomika właśnie, kupiłam wprawdzie książkową ostatnio, ale jeszcze jej nie przeczytałam. W moim pliku nie zauważyłam jakichś błędów, których Kasiopeia mogłaby się wstydzić, wszystko jest wg mnie genialne, choć oczywiście rozumiem, że autor patrzy na własny tekst inaczej, a wersja przygotowana do wydania została bardziej dopieszczona. Ale że nie mam jak teleportować się do Lublina żeby pożyczyć Ci książkę, to możesz imo spokojnie czytać pdf.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 16:20, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Do Łodzi, Ottiś, do Łodzi XDD
A 'Syna Gondoru' w wersji książkowej ci zazdroszczę bardzo ^^ Bo to w końcu co innego móc trzymać go w łapkach, niż ślepić przy monitorze ;)
Pfff, a mój tata właśnie przyczochrał do domu choinkę. I oczywiście nie taką, jaka powinna być, tylko jakiegoś łysawego kurdupla xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 16:24, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, przez te zmiany awatarów was mylę XD Myślałam, że to pisała Lai XD XD
Edit: A wersja książkowa ma śliczne ilustracje, część z nich jest na stronie Kasiopei, widziałaś?
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Czw 16:25, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 16:32, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Wielki Eru, jaki tu w ostatnich dniach ruch, dawno takiego nie było!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 16:49, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bo ja jak zwykle najwięcej gadam XDD A wyobraźcie sobie tylko, jaki będzie tłok po premierze 'Hobbita' ^^
Aww, a do mnie dzisiaj przyszły wreszcie karwasze, które sobie zamówiłam pod choinkę - [link widoczny dla zalogowanych]. Trochę są niestety za duże, no i właściwie to nie będę miała okazji do ich noszenia, ale i tak się jaram XDD
Tak, Ottiś, kocham te ilustracje <3 Choć może akurat 'mój' Boromir nie jest taki... zwalisty, jak ten Kasiopei :P
Arwenko, a to [link widoczny dla zalogowanych] dla ciebie ;)
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 16:51, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 17:04, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jakie to świetne Fay!<Przechodzi opętańczy zaciesz>
Masz coś jeszcze takiego??
EDIT: Teraz ja mam zapotrzebowanie pisania o 'Supernatural', tylko nie wiem jaki wybrać wątek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 17:17, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie gdzieś mam, tylko chwilowo mam taki bu*del na dysku, że trudno cokolwiek znaleźć XD Ale będę wrzucać, jak trafię na coś fajnego.
Może tak ogólnie, hmm? Który sezon ci się najbardziej podobał? Który finał był najlepszy? Ten serial to naprawdę kopalnia tematów XD Tylko kurczę przydałby się znacznik "spoiler", by móc ukrywać część wypowiedzi, bo nie chcę psuć zabawy dziewczynom, które jeszcze nie oglądały ;)
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 17:17, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 17:49, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
SPOILER:
Heh, pierwsze trzy sezony były chyba najlepsze. Wiesz różnie to bywa, bo mam najbardziej lubiane odcinki w wszystkich sezonach, ale raczej trzy pierwsze.
Najlepszy finał, heh najlepszy finał...oto tajemnica, dużo ich było (niby siedem, a i tak za dużo, żeby wybrać najlepszy). Finał pierwszego sezonu był na przykład bardzo dobry, cała ta historia z demonami zaczynała się rozkręcać, co bardzo mi się podobało, finał drugiego był chyba nawet lepszy (a przynajmniej według mnie) od pierwszego. To całe otwarcie bram piekieł i ostateczne starcie z żółtookim demonem było czymś wspaniałym. Finał trzeciego (chyba będę komentowała wszystkie finały, a potem wybiorę najlepszy, bo tak bez pisania, co najbardziej w tych finałach mi się podobało byłoby ciężkie) był też dobry, ale jeszcze nie wiem na jakim miejscu bym go umieściła...Za to finał czwartego sezonu był dla mnie dużym przełomem, bo właściwie wtedy Dean tak strasznie zawiódł się na Samie, poza tym przyciągał mnie wątek Lucyfera i tych całych pieczęci. Finał piątego, można powiedzieć, że był napięty (jak zresztą wszystkie, ale ten był jednym z bardziej napiętych, bo w końcu nie wiadomo jak to wszystko skończy się dla dwóch braci).
Finał szóstego mnie zaciekawił, było wtedy tyle Casa, no i oczywiście ściana w głowie Sama pękła ( tak szczerze, to marzyłam o tym, żeby pękła (tak wiem jestem zUa), ale po prostu ma ciekawość wtedy nie znała granic. Finał siódmego, był dla mnie jednak chyba najmniej ciekawy, ogólnie całe ty Lewiatany niezbyt mnie zaciekawiły...
Gdybym miała wybierać to moim zdaniem najlepszy był finał drugiego sezonu. Najgorszy natomiast był finał ehhh...chyba jednak siódmego, a jak ty to wszystko odebrałaś, jestem ciekaw twojego zdania.
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Czw 17:51, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 18:25, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
SPOILER
Dla mnie w ogóle Supernatural dzieli się na takie fazy - trzy pierwsze sezony to klasyk na miarę starej trylogii Star Warsów, potem sezony 4-5, w których coraz mniej było starego, winchesterowego klimatu, za to więcej takiej 'epickości' i momentami ryzykownych pomysłów twórców (mam tu na myśli wątek Chucka i jego książek), a sezony 6-7 miały według mnie momenty naprawdę genialne (jak God!Cas, czy psychiczne jazdy Sama związane z Lucyferem), ale i totalnie beznadziejne, przy których byłam tak zażenowana, że niemal patrzyłam na ekran przez palce.
Rozumiem, czemu te pierwsze trzy sezony uważasz za najlepsze, bo one chyba zawierały największe stężenie tego, za co każdy kocha ten serial - czyli tą niezwykłą więź między braćmi, przygodówkę, kino drogi, horror, po którym ja osobiście bałam się zasnąć, ale też humor i to-nienazwane-coś, co sprawiało, że chciałoby się przemierzyć Amerykę siedząc na tylnym siedzeniu Impali ;) Ale znów w dalszych sezonach pojawia się Castiel, i Lucyfer, i Crowley, i Gabriel, i Balthazar, i Chuck... Czyli postacie, które absolutnie kocham i nie mogę przeboleć, że twórcy pozbyli się większości, bleh. Choć według spoilerów Chuck ma jeszcze wrócić, więc... ^^
A co do finałów... Najlepszy był chyba ten sezonu piątego, mimo wszystko. I gdybym tak bardzo nie kochała Supernatural i nie cieszyła się nawet z tych dennie słabych odcinków, to pewnie życzyłabym twórcom, żeby właśnie na tym sezonie skończyli. Bo to byłoby idealne zakończenie ewangelii Winchesterów, choć strasznie gorzkie.
Więc taki mój osobisty ranking to finały nr 5, 2, 3, 1, 6, 4, 7. Zobaczymy jeszcze, jak w tym zestawieniu uplasuje się sezon ósmy ;P
I jeszcze coś z serii Very Supernatural Christmas XD
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 18:26, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 20:45, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
SPOILER:
Fay, ja po prostu kocham Sama i Lucyfera w duecie. To było chyba najlepsze, (oczywiście nie wliczając Casa) w tych dalszych sezonach, bardzo i to bardzo polubiłam Lucyfera, szczególnie, kiedy Samowi 'odwaliło' już do reszty. Wciąż pamiętam, jak Lucyfer czytał Samowi trzy świnki (po prostu, wciąż śmieję się kiedy sobie o tym przypomnę). XD Ogólnie podobały mi się te wszystkie scenki z Lucyferem w głowie Sama.
EDIT:A co sądzisz o Crowley'u? Ja go uwielbiam, co prawda jest dwulicową świnią, ale i tak jest świetny.
EDIT2: Gdybym miała dawać po kolei moje najulubieńsze finały sezonów wyglądałoby to mniej więcej tak: 2, 4, 1, 3, 5, 6, 7. Chociąż, musiałabym się dogłębniej zastanowić żeby być pewną co do tej kolejności (miejsce pierwsze i drugie oczywiście pozostałoby bez zmian).
EDIT3: KWIIIIIK!
Fay, dobiłaś mnie z tym filmikiem. XDDD
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Czw 20:48, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 21:32, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
SPOILER
Lucyfer w głowie Sama był po równo fascynujący, jak i straszny. Ale chyba nigdy nie czułam tyle empatii do młodszego Winchestera niż właśnie w tych momentach, gdy był taki złamany, pęknięty. Z diabłem śpiewającym mu w głowie "Stairway to heaven", ryczącym do ucha "Gooooood morning, Vietnaaam!" i znikającym tylko na moment, gdy Sam uciskał ranę na dłoni. Kurczę, takie emo-klimaty mnie jednak ruszają.
A Crowley? Crowley jest kochany <3 Jego "Zjedli mojego krawca!" zawsze doprowadza mnie do płaczu ze śmiechu XD No i jak to ujęła moja koleżanka - "Crowley to chodząca homoerotyczna aluzja" :P
Tu masz jeszcze kilka śmiesznostek:
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=J4_zd_YnotA
http://www.youtube.com/watch?v=3K0XR2OgZ3c
http://www.youtube.com/watch?v=y2fOAPaFiQ0 <--- do tego trzeba mieć naprawdę fazę, ale "My heart will go on" w kontekście destiela i tak wymiata XD
/SPOILER
Drogie dziewczęta nie oglądające SPN - nie przeszkadza wam to, prawda? XD
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 21:32, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 22:03, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
SPOILER
KWIIIK!
Fay, wiesz jak mnie zbić XD W ostatnim filmiku najlepsze były momenty z Dastielem, jak sama już resztą piałaś. XD
Cytat: | Lucyfer w głowie Sama był po równo fascynujący, jak i straszny |
Tak, tu masz rację. Pomijając to, co już wymieniłaś, to przypomniała mi się jeszcze scena w bibliotece, kiesy Samowi (oczywiście przez Lucyfera) wydawało się, że wszyscy walą głowami w stoły...ta scena była dla mnie straszna.
EDIT: Jeszcze przypomniałam sobie o Gabrielu, z niego to był zwariowany archanioł, zawsze mnie dobijał, szczególnie kiedy pojawił się pierwszy raz i przez niego Sam i Dean pobili się o pilota od telewizora. XD Szkoda mi, że go już nie ma, dzięki niemu zawsze było jeszcze zabawniej. Ciekawa też jestem twoich odczuć co do tej postaci.
EDIT2: Postanowiłam teraz zabrnąć w przeszłość i zapytać Cię, co sądzisz o ojcu Winchesterów?
/SPOILER
Cytat: | Drogie dziewczęta nie oglądające SPN- nie przeszkadza wam to, prawda? XD |
Przyłączam się do pytania.
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Czw 22:07, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 22:18, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny i tak coś dzisiaj cicho siedzą (mam nadzieję, że nie przez nas ;P), to na razie chyba możemy spokojnie rozmawiać XD
Gabriel był cudowny. Zachwycił mnie sam pomysł na jego postać - archanioł, który zdezerterował, bo nie chciał się opowiadać po żadnej ze stron w niebiańskim konflikcie, tylko używać życia na Ziemi. No i te jego wszystkie zagrywki jako Trickstera, czy też multimedialny testament - Casa Erotica i węgierskie wąsy
Zaś John Winchester... Bleh. Rozumiem jego motywy, ale nie mogę przestać go winić, że tak (za przeproszeniem) spierdolił psychikę Deanowi i Samowi. A zwłaszcza temu pierwszemu. Zemsta zemstą, ale wychować synów na żołnierzy, którzy nawet nie mówią do niego "tato", tylko "sir" i śpią z bronią, zamiast misiem pod pod poduszką, to po prostu zwykłe draństwo.
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 22:18, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 22:20, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bo wy mnie katujecie SPN z jednej strony, teraz jeszcze z drugiej K. i ja mam coraz większą ochotę to obejrzeć. Jest to gdzieś online może?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 22:29, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle, że z lektorem. Chyba więc lepiej ściągnąć z napisami Ale Ottiś, ja ci bardzo chętnie nagram na płytki wszystkie sezony i wyślę pocztą priorytetem, żebyś tylko obejrzała XDD
(A jak tam szantażowanie K.? )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Czw 22:35, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Fayerka napisał: |
Zaś John Winchester... Bleh. Rozumiem jego motywy, ale nie mogę przestać go winić, że tak (za przeproszeniem) spierdolił psychikę Deanowi i Samowi. A zwłaszcza temu pierwszemu. Zemsta zemstą, ale wychować synów na żołnierzy, którzy nawet nie mówią do niego "tato", tylko "sir" i śpią z bronią, zamiast misiem pod pod poduszką, to po prostu zwykłe draństwo. |
Fay, nawet nie wiesz jak się z tobą zgadam, był dla nich okrutny, zawsze było tłumaczone, że to przez żółtookiego demona, że on chce zemsty i takie tam inne bzdury, nie powiem, może trochę, ale bez przesady, żeby Dean jako ośmiolatek przy najmniejszym szmerze miał wielką strzelbę w ręku!
W ogóle ich nie wychował, ciągle go nie było bo ścigał demona. Rozumiem. Ale mógł zacząć go ścigać kiedy chłopcy chociażby trochę podrośli...
Wcale nie dziwię się Samowi, że uciekł, lecz kiedy pomyślę, że on przynajmniej przez ten jeden rok (czy coś koło tego) miał tą upragnioną wolność, przypominam sobie o biedny Dean'nie, który wciąż był z ojcem, jeżeli w ogóle tak można nazwać Johna Winchestera.
Może nie powinnam być dla niego taka okrutna, ale naprawdę, wzbudził on we mnie obrzydzenie...Choć i tak pewnie bez tego 'czegoś' w Johnie serial nie byłby już taki dobry.
EDIT: Fay, też korzystałam i korzystam z kinomaniaka.
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Czw 22:36, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 22:48, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może nie powinnam być dla niego taka okrutna, ale naprawdę, wzbudził on we mnie obrzydzenie...Choć i tak pewnie bez tego 'czegoś' w Johnie serial nie byłby już taki dobry. |
SPOILER
U mnie tę czarę goryczy przelał moment, gdy wyszło na jaw, że John kazał Deanowi zabić Sama w razie konieczności. To było po prostu... brak mi słów. Jaki ojciec byłby zdolny podjąć taką decyzję?!
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Czw 22:57, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Czw 22:54, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ruch u nas ostatnio faktycznie jak na Marszałkowskiej... Tyle dobrze, że większość postów jest oznaczonych jako spojlery, bo nie wiem, kiedy by mi się je udało przeczytać, bo zaraz muszę się stąd zwijać xD
Dziewczyny, kochane jesteście, trzymajcie się ciepło, bo ja obecnie zamarzam we własnym domu :B
EDIT: Tak przy okazji, ludzie siedzący w fandomie Supernatural/Sherlocka - [link widoczny dla zalogowanych].
Ostatnio zmieniony przez Aeria dnia Czw 23:06, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Czw 23:10, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Aer, moja garderoba wyglądała w ten sposób jeszcze nawet przed fandomami XDD Ale flanela i watsonowe sweterki są nieśmiertelne, prawda? Prawda! ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Czw 23:17, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ano, są. Wygodne, ciepłe i praktyczne, idealne na każdą porę roku :3 U mnie w garderobie do zeszłych wakacji gościły jedynie flanelowe koszule, teraz powoli zaopatruję się w zestaw sweterków ;] Ale w większości te, które mam, są cieńsze i nie nadają się na obecnie nam panującą pogodę, bu :c
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|