Dolina Rivendell

Aeria

Fay zaginęła w akcji. A apropo akcji właśnie... Sol, twój autorski kryminał stylem cholernie przypomina mi 'Stan zagrożenia' Jacka Sawaszkiewicza, który właśnie dzisiaj zaczęłam czytać. Miałam nieodparte wrażenie, że pochłaniam coś, co wyszło spod twojego pióra, a trzymałam w ręku książkę z '87 roku O_o

Nie przeraźcie się, ale jak teraz zaczęłyście o tym znieczuleniu od pasa w dół mówić to mnie naszła myśl, że chciałabym móc zobaczyć, jak to jest. Poczuć coś takiego. Ale właśnie dzięki znieczuleniu, żeby potem móc docenić, że jednak mogę normalnie się poruszać.

EDIT: Kocham [link widoczny dla zalogowanych]. Zobaczcie [link widoczny dla zalogowanych] i powiedzcie, kogo wam przypomina xD

Tina Latawiec

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Chyba wszystkie się już zaczynamy martwić o Fay....

Solena Faé

Tinulka, ale Ty jesteś kochanym stworzonkiem! Ja nie rozumiem jak można Cię nienawidzić... no to jest po prostu fizycznie niemożliwe! Głupi, głupi ludzie...

Aer, dziękuje za komplement Smile

Miło słyszeć, że coś, co stworzysz w pocie, bólu i łzach jest podobne do twórczości jakiegoś pisarza Smile

aż muszę tą książkę przeczytać... we czwartek - kurs biblioteka! ^^

EDIT: Aer... no oczywiście że CAS <3

Tina Latawiec

Solena Faé

Eee tam, jeszcze długa i wyboista droga przede mną. Ale staram się nad sobą pracować! Chyba... Wink

Nie martw się, mnie też część ludzi na pewno nie znosi. Za bardzo jestem wredna i zbyt beztrosko rzucam "kurwami"... -.-

Tina Latawiec

Solena Faé

Hahaha, to uwierz, słodziutka ^^ jestem wredna, ironiczna i sarkastyczna, często mam dość ludzi i uwielbiam po nich pojeżdżać w sposób wysoko wyrafinowany - najlepiej żeby tego nie rozumieli. Wtedy mogę dodatkowo śmiać sie z ich głupoty. Jestem impulsywna, nie panuję nad sobą, jestem zboczona i momentami ordynarna. Nie jestem grzeczną dziewczynką. Zdecydowanie nie XD no i jeszcze jestem straszną gadułą. I łatwo mnie wkurzyć. Widzisz więc, że nie jestem osobą łatwą do lubienia ;p

EDIT: ja - wielka pisarka? Wątpię, ale miło, że tak myślisz Smile

nie wiem czy mam wystarczająco talentu i pracowitości... zresztą - musiałabym pisać o wampirach. To ma teraz siłę przebicia Wink

Tina Latawiec

Mogą być i wampiry. Ja wszystko przeczytam. ^^

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Aer, mi on strasznie Castiela przypomina....

EDIT: Już kończę szósty sezon i uważam, ze ten serial jest naprawdę GENIALNY, BOSKI i go KOCHAM...Po prostu brakuje mi słów.

Solena Faé

Bo ja lubię być słitaśna dla niepoznaki ^^ poza tym ja was KOCHAM więc nie jestem dla was wredna ;p

choć w sumie nie do końca dobre to wytłumaczenie. Tatę też kocham, a jestem dla niego wredna do bólu. Zawsze mówi, że jestem taka po listonoszu. Albo po panu z elektrowni XD

Tina Latawiec

Oj tam, rodzice się nie liczą. Dla nich człowiek zawsze jest wredny, choćby nie wiem jak się starał i jak ich kochał. Taki paradoks. ;)

Swoją drogą - coś dziwnego dzieje się z licznikiem obecnych użytkowników na Dolince. Jakiś czas temu widziałam, jak ni z tego ni z owego pojawiło się na raz dwudziestu pięciu gości. Już to zdawało mi się podejrzane, ale zignorowałam. Ale teraz mi ta statystyka na dole strony pokazuje, że przed chwilą było trzydzieści dziewięć osób. Dolinka to wspaniałe miejsce, ale nie oszukujmy się - nie ma aż tylu osób, które to doceniają. XD

T.L.

die Otter

Wczoaj o podobnej porze weszłam na Dolinkę i zauważyłam ponad 20 osób. Odświeżyłam po jakimś czasie i już było 30, a za jeszcze trochę znów byłam tylko ja. Czyżby ktoś zainteresował się poważnie fenomenem dolinus perversionis? Razz

P.S.Obie jesteście kochane i utalentowane, trochę wiary w siebie, dziewczęta. (A poza tym nie ma chyba ludzi, którzy nie bywają wredni. Większość się tylko dobrze kamufluje XD)

Tina Latawiec

die Otter

Ja też nie wiem, na studia poszłam z przypadku, tłumaczenie traktuję jako jedyną rzecz, którą teoretycznie mogłabym robić, ale na to wpadłam dopiero w drugiej połowie studiów, a i tak przede wszystkim uważam, że do niczego się właściwie nie nadaję i nie wyobrażam sobie momentu, w którym będę musiała wreszcie zacząć szukać pracy.

Tina Latawiec

Ja nie wyobrażam sobie nawet momentu, w którym będę musiała wybrać jakieś studia. A warto pamiętać, że to będzie za nieco ponad pół roku... XD

T.L.

Solena Faé

Tinuś, nie martw się. Też nie mam pojęca co ze sobą zrobić w przyszłości. Poszłabym pod latarnię, ale jestem za brzydka XD zawsze mogę zostać konserwatorem powierzchni płaskich - przecież żadna praca nie hańbi xd

die Otter

Ja zdecydowałam miesiąc przed maturą, także masz czas Razz

Tina Latawiec

Ale do tego też trzeba odpowiednich zdolności, Sol. Pomijam fakt, że trzeba nie mieć skłonności do tworzenia poprzez sprzątanie podwójnego bałaganu. Przede wszystkim umieć Patrzeć. Oni zawsze Patrzą. XD

EDIT: Miesiąc przed maturą będę nadal tak samo niezdecydowana jak teraz. To niczego nie zmieni. Chyba będę musiała jakąś wyliczankę zastosować czy coś...

T.L.

Solena Faé

HAHAHAHAHA, czyli naprawdę nadszedł czas na kupno lepszych okularów. Takich lanserskich denek od butelek XD

Tina Latawiec

To może pomóc, rzeczywiście. ;)

O, już wiem. Ogłaszam plebiscyt - jaki jest sensowny kierunek studiów, na który mam szanse się dostać i po którym są jakiekolwiek szanse na znalezienie pracy? Osoba, która podsunie mi najlepszy pomysł dostanie w nagrodę dedykację następnego odcinka tego dialogowego tFora, który przez was w kółko piszę. XD

T.L.

Solena Faé

Chcesz coś, po czym dostaniesz pracę? Idź na politechnikę ^^

Tina Latawiec

A widziałaś pierwszy warunek, moja droga? Żebym dała radę się dostać... ;)

T.L.

Solena Faé

hahahaha, patrzę, że masz ten sam problem? mnie by wpuścili na politechnikę tylko po to, żeby korytarze pozamiatać XD

die Otter

Wiesz Tinuś, dziś to pracę mają kucharze i budowlańcy. Co wybierasz? :p

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Wy mówicie o swojej przyszłości, w przeszłyście chociaż kawałek, a co ja mam powiedzieć?!

EDIT: Tak Tinuś, zgadzam się z Sol idź na politechnikę. I nie mów mi tu, że byś się nie dostała!

die Otter

Ty, Arwenko masz się cieszyć, bo masz najpiękniejszy okres życia przed sobą. A przyszłością nie należy się za wcześnie martwić na zapas, bo i tak będzie dość martwienia się jak przyjdzie co do czego Wink

eech, gadam jakbym była własną babcią XD

Tina Latawiec

die Otter

No ja budowlańcem moge ostatecznie być, młotek i klucz francuski to były moje dwie pierwsze ukochane zabawki, o wiele bardziej fascynujące od lalek XD Za to do kuchni mnie lepiej nie wpuszczać, i tak nic jadalnego z tego nie wyjdzie, co najwyżej bałagan w kuchni i moja frustracja, że nie umiem gotować.

Lalaith

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

No macie racje dziewczyny, ja mam jeszcze czas Smile

Tinuś, a nie chciałabyś zostać sędziną?
Hi hi, już sobie wyobrażam Tinę która surowym okiem zerka na przestępce. Very Happy

EDIT: Nie no szczerze zaczynam się o Fay martwić.

Solena Faé

Tina, przecież Ty musisz iść do szkoły policyjnej! Będziesz panią detektyw XD

haha, a ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać nad dietetyką. Bo lubię gotować, a tam trzeba wymyślać dla pacjentów różne nowe przepisy i w ogóle... no i wydaje mi się, że po tym raczej nie tak trudno pracę gdzieś znaleźć. Juz sama nie wiem...

Tina Latawiec

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Szczerze to nie mam pojęcia, jakoś tak znienacka wyobraziłam sobie ciebie Tinuś zerkającą surowo na jakiegoś przestępce...Bądź kiedy musisz wydać wyrok, chociaż nie do końca wiadomo kto jest winny...

EDIT: Kwiiiiiiiiiiiiik!!! Sol, nigdy więcej nie będę niczego pić, kiedy będę czytać to forum...

Lalaith

Filologia norweska, tłumaczenia z literatury Smile

+ wkręcić się gdzieś do ambasady <33