Dolina Rivendell

Lalaith

Ale kiedy te 90% to marzenie! Zwłaszcza, że z CR mam zazwyczaj też koło 16 punktów, to w sumie mam jakieś 80%. MAŁO DDD: A rozszerzenia nawet ani razu nie pisałam :c

Aaaaleś Ty ładna, Solniczko :c

Solena Faé

Witam w klubie, Lai. Ja dziś rozszerzenie pisałam po raz pierwszy. I ostatni ^^ a w sumie jak potem zdajesz papiery na studia to i tak patrza głównie na rozszerzenie Smile

moje marzenie - podstawa na 90 i rozsz. na ponad 80.... ale to marzenie ściętej głowy :/

Dzięki Lai :* nie ma to jak fotka z "prawdziwym" ojcem... w końcu już wiem po kim mam te rude włosy... XD

Fayerka

Solniczko, na tym zdjęciu po prawo to ty w przebraniu Axela, czy prawdziwy Axl wyglądający identycznie jak ty? Bo zwątpiłam, serio! XD Ale ślicznie tam wyszłaś *__*

Tina Latawiec

Nie tłumacz się, przecież mi się nie spieszy. Lepiej powiedz, czy twoja połowa mózgu podziela opinię mojej na temat wczorajszego "Rancza". ;)

Fayerka

Co do "Rancza" - wczorajszy odcinek był sympatyczny, ale nierówny, według mnie. Ogólnie, to uznałam, że oglądam jeszcze ten serial właściwie tylko dla czarnych charakterów - Wójta i Czerepacha, ewentualnie dla moralnie niezdefiniowanych panów z ławeczki ;) Bo oni jako jedyni się nie zmieniają, a ich wątki wciąż pozostają świeże i zabawne.

Znudził i przygnębił mnie za to doszczętnie ten nowy ksiądz (chyba ma na imię Maciej, ale głowy nie dam...). Ile można ciągnąć to, że jest niezrozumiany i osamotniony w swoim geniuszu? Cała nadzieja w Solejukowej, która może tchnie w niego trochę życia. Przedsmak już był - tekst nowego o Kancie i grożącym Solejukowej kryzysie wiary był naprawdę kwikaśny ;)

Cóż jeszcze... sceny z Klaudią i Fabianem wydały mi się jakoś wciśnięte na siłę i zupełnie do nich niepasujące. Chociaż nie przeczę, słaniający się na nogach Duda był uroczy ;)

Lucy na szczęście było mało i dobrze. Za to rozwalili mnie zupełnie panowie strajkujący - ich namiot, megafon, flagi i hasła były genialne. Mam nadzieję, że podemonstrują jeszcze trochę. XD

Tin, mi też się zazwyczaj zbiera na dyskusje wieczorem, bo rano jestem zombie, ale dziś wyjątkowo obudziłam się jakoś wypoczęta i elokwentna. XD Ten stan co prawda nie utrzymał się zbyt długo, bo znikł po przekroczeniu progów szkolnych, ale jednak. XD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Hej, tak nie do tematu:
Czy w filmie i książce "Władca Pierścieni" został wykorzystany język sindarin czy quenya?

Wciąż, nie mogę się zdecydować, a to jaki język jest (w większości) wykorzystywany w filmie (książce) może mi pomoże.

Podejrzewam, że to sindarin, ale pewna nie jestem, dlatego pytam się was.

Solena Faé

Fay, po prawej to autentyczny Axl, zdjęcie jakoś z końcówki lat 80 (bo jeszcze jest z nimi Steven na fotce Wink

) moja przyjaciółka na to wpadła, że wyglądam z twarzy jak jego siostra.... tudzież córka ^^ no i serio, ostatnio zaczęłam przeglądać zdjęcia i rzeczywiście - na niektórych wręcz uderzające podobieństwo Wink

a że jeszcze mój naturalny kolor włosów jest praktycznie identyczny jak jego... teraz już wiem, że to nie po listonoszu XD (haha, ciekawe co na to moja mama...)

Jasne, ja w przebraniu Axla... chciałabym mieć takie ciuchy *___*

hehe, ja nigdy nie mam takich interesujących wywodów światopoglądowych, bo się na tym nie znam ;p i dobrze - u mnie w domu nie rozmawia się z reguły o polityce i tego typu rzeczach. Więc nic nie tracę ^^

Tina Latawiec

Aeria

Tina Latawiec

Fayerka

Michałowa! O raju, jak mogłam o niej zapomnieć. XD Swoją drogą - mam niedosyt jej postaci. Mogli rozwinąć bardziej wątek jej "feministycznego przebudzenia", a jakoś go ucięli.

Co do Klaudii - ma jeszcze swoje momenty, ale i tak najfajniejsza była w początkowych sezonach, gdzie ciągle zmieniała subkultury i doprowadzała tym swoich rodziców do szału. Studentka psychologii z Lublina to już nie to samo, niestety.

A księdza Roberta też ogromnie lubiłam, jego postać miała potencjał i fokle. I do tej pory np. wspominam tę jego nerwicę natręctw, przez którą ciągle mył ręce itp. ;)

Strajk przed domem wójta - no pewnie, że pamiętam :D

Isena

Dziewczyny, przestańcie, to ja jestem mistrzem chorych pomysłów.
Nie ma to jak zdawać rozszerzenie z biologii, chemii, polskiego i angielskiego O.o
Coś mi się widzi, że nie dam rady...
O ile mnie w ogóle dopuszczą of kors

Sol, masz baaajeczny głos!

Am? Am? Am? A czy ja mogłabym podrzucić coś pięknego na główną? Coś co nie jest moje i co baaardzo kocham? *oczy shrekowego kota*

Aeria

Tina Latawiec

Solena Faé

Hahahaha, ja nawet nie wiem kto to jest Aleksander Gowin... czy jak mu tam ;p cieszę się, że moi staruszkowie też nie są zwolennikami polityki (juz prędzej historii literatury <3) bo chyba bym nie zdzierżyła... ach ten mój awers ;p

No ba, że rodzinne! Toż to mój nowo odkryty tatuś! ^^

Isena

Tin, błagam Cię. Niezależnie od tego co będę USIŁOWAŁA zdać, to i tak się nie dostanę na tę cholerną medycynę...

Lalaith

Solena Faé

Na psychiatrię to Cię z pocałowaniem ręki przyjmą. I nie będziesz nawet musiała odrabiać praktyk! wystarczy że im pokażesz "Jak uleczyć nieuleczalne" i doktorat masz w kieszeni XD

EDIT: Issuś, masz jeszcze czas :* a czemu niby masz się nie dostać na medycynę?

Lalaith

Tylko żeby jej do psychiatryka zamiast na studia nie posłali ^^

Faaaay? ;D

Isena

No tak ^^
Szkoda, że to tak nie działa ^^

Fayerka

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Iss, nie martw się na pewno dostaniesz się na medycynę. Wink

Solena Faé

nie to, że przeczytałam: pornografię musków....

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

No to ja w końcu nie mam pojęcia, czy to sindarin czy quenya.
Fay, może ty wiesz.

Lalaith

Nie, Fayusiu, nic... Tak tylko, opis mi się przypomniał ;p

Aeria

Isena

Hah, dzięki dziewczyny, jak będę potrzebowała jakiś danych to się zgłoszę, niezwłocznie ^^

Solena Faé

Iss, w jakiej kolejce? Ja to już mam łóżko zarezerwowane od dawien dawna ^^

Tina Latawiec

Isena

W ogóle muszę się poskarżyć.
Rodzice nie pozwalają mi oddać krwi O.o
co za bezsens.

Też ich argumentacja jest po prostu niepodważalna... zarażą mnie hiv, wzw, i jak będę w ciąży umrę...
Hadesie, gdzie ja jestem?

Solena Faé

Haha, moi tak mieli jak podpisałam kiedyś oświadczenie woli żeby organy do przeszczepu oddać. Awantura była nie z tej ziemi... a karteczki i tak nie oddałam Smile

Fayerka

Iss, może podrukuj im jakieś artykuły o oddawaniu krwi? Ja sama mam trochę tego na dysku, bo moja mama organizowała przez wiele lat akcję krwiodawstwa w swojej szkole. Pfff, za to ja krwi oddać nie mogę ze względów zdrowotnych, choć też bym chciała :/

Arweno, nie mam pojęcia, jaki to był język. Próbowałam coś googlować, ale chyba nie umiem poprawnie sformułować, o co mi chodzi, pfff.

Oj, tam Tinuś. Będziesz po prostu musiała zacisnąć zęby i obejrzeć XD Przecież nie możesz mamy zostawić samej, prawda? ^^

Aeria

<zerka na to, co dziewczyny piszą, jednocześnie bazgrząc wstępne szkice sherlocka> Czemu ja zawsze muszę sobie upodobać jakąś jedną postać serii i ciągle ją wałkować, zapominając wtedy o bożym świecie i pozostałych bohaterach? A potem chce człowiek kogoś gdzieś wrysować i nie jest w stanie ^^''

Solena Faé

Też nie mogę oddawać krwi. A przy najmniej ostatnio. Co zajdę z dobrej woli, to czegoś mam za mało, jakieś stany przedanemiczne itp,itd... grrr

Aeria

Ja chciałam w dniu swoich osiemnastych urodzin iść oddać krew, ale matka z babcią zafundowały mi mszę na osiemnastą i jestem uziemiona. Masakra. Jak ja nawet nie chcę iść do tego kościoła w mojej intencji, dla mnie to nie ma żadnego znaczenia -.-' A msza za mojego tatę jest jakoś na 7:30 chyba innego dnia... W sobotę może...?