|
Dolina Rivendell Twórczość Tolkiena
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Nie 12:46, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ottiś <3
A wiecie, że mi się udzieliły głębokie myśli Legolasa? XD Jechałam wczoraj na grzyby, bladym świtem i akurat wschodziło słońce, na czerwono. A ja automatycznie 'Wschodzi czerwone słońce, tej nocy przelano krew'. Wszyscy spojrzeli na mnie jak na wariatkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Nie 13:18, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Och, to fajnie, że masz do nich sympatię, bo ja ich naprawdę kocham (sama nie wiem co mnie do nich ciągnie).
No i oczywiście też z chęcią wybrałabym się na ich koncert w Polsce (gdyby kiedyś był).
Lai ja bym się bala powiedzieć tak na głos, bo jeszcze by mnie w psychiatryku zamknęli, a brat cięgle by mi wypominał (bo zrozumiałby, że to coś związanego z Tolkienem), że ja tylko o tym samym.
EDIT:Witamy z powrotem Ottiś.
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Nie 13:21, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 14:53, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ottiś, wiesz, że umrzesz zaściskana przez nas w akcie powitania? <tuli z całych sił>
Lai, ja bym nie spojrzała na ciebie jak na wariatkę. Ja bym powiedziała to samo. Co jest w pewien sposób przerażające... xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 15:34, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ottiś, no wreszcie! ;) *ściska*
Co do Legolasa - kojarzycie skondensowane parodie scenariuszy Władcy Pierścieni? Bo ja padłam przy legolasowym "Niebo okrywa całun z gazy. Nikczemność napływa z nocnym powietrzem. Fałsz oplata się wokół moich paznokci." XDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Nie 18:34, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fay, CO TO JEST?! xD Jest piękne. Zwłaszcza to o paznokciach. <fiak koziołki w swojej rozklekotanej trumnie>
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Nie 19:47, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Lalaith napisał: |
A wiecie, że mi się udzieliły głębokie myśli Legolasa? XD Jechałam wczoraj na grzyby, bladym świtem i akurat wschodziło słońce, na czerwono. A ja automatycznie 'Wschodzi czerwone słońce, tej nocy przelano krew'. Wszyscy spojrzeli na mnie jak na wariatkę |
Ja to mówię nieraz na widok czerwonego słońca. Najczęściej podczas zachodu, bo wschody zwykle przesypiam Otoczenie już się chyba przyzwyczaiło.
Aeria napisał: | Ottiś, wiesz, że umrzesz zaściskana przez nas w akcie powitania? <tuli z całych sił> |
A da się zabić zombie? Chyba jeszcze tego nie ustaliłyśmy, należy to dogłębnie przedyskutować (tak, Sol, DOGŁĘBNIE)! xD
Fayerka napisał: |
"Niebo okrywa całun z gazy. Nikczemność napływa z nocnym powietrzem. Fałsz oplata się wokół moich paznokci." XDDD |
To jest genialne. Żądam linku do reszty!
Komentarze ponadrabiam w najbliższym czasie, 3 rozdział być może również, jeśli Tina będzie miała czas i cierpliwość jeszcze raz się za niego zabrać.
Na razie muszę wam powiedzieć, że Tatry są przepiękne, a koniec sierpnia to właściwa pora na wyjazd, w drugim tygodniu było już zdecydowanie mniej ludzi i nawet na najpopularniejszych szlakach dało się poczuć trochę przestrzeni. Byłam w szoku kiedy nagle w samym środku Dol.Chochołowskiej nie było ani człowieka w zasięgu mojego wzroku. Wogóle: love Tatry Zachodnie, Rusinową Polane i Przysłop Miętusi, love szlak na Halę Gąsienicową i love kolejkę na Kasprowy Wierch, jak również pozdrawiam idiotów, którzy stali co rano po 4-5 godzin w kolejce do kasy kolejki (jak to brzmi XD), nie wiedząc o tym, że już ok. 16 jest tam po prostu puściutko i ma się kolejkę i Kasprowy bez iryrtujących tłumów. Podsumowując, ja chcę spowrotem w Tatry! W Bieszczady też chcę oczywiście. No i w moje ukochane Beskidy, które w tym roku zdradziłam. Czemu ja mam tak daleko w góry?
Co do klasy maturalnej - nie ma się czego bać, matura jest przereklamowana, wcale nie jest taka straszna, a mija bardzo szybko. Ja akurat w 3 klasie obijałam się najbardziej ze wszstkich lat w liceum, bo uznałam, że angielskiego i polskiego i tak nie ma się czego uczyć (byłam takim hardcorem, że przeczytałam prawie wszystkie lektury!), a na historię starczy mi jakiś tydzień przed. O dziwo zdałam bardzo przyzwoicie. Ale na szczęście zdawałam przed reformą, więc ominęła mnie matematyka, w przeciwnym razie nie byłoby tak różowo. Nie żebym cos miała do przedmiotu, za to do nauczycielki całkiem sporo zastrzeżeń.
Co do strachu przed nowym - łączę się z wami, dziewczęta. Ja za miesiąc zaczynam drugi kierunek. Niby to ten sam wydział, tylko drugi budynek, no i zaczynam polonistykę razem z przyjaciółką, ale i tak dreszczyk emocji jest, bo to jednak nowe. Zwłaszcza że doszłam do wniosku, że nie chce mi się znowu od zera zaczynać, ale pracować jeszcze bardziej mi się nie chce
Edit: Lai, kocham nowy avatar! <przygląda się własnemu, ślini się na widok Richarda Sharpe'a> Niee, własnego nie zmienię!
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Nie 19:49, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Nie 20:13, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fay, to jest genialne, mam wielkie zapotrzebowanie więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Nie 20:45, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
OTTIIIIIIIŚ <tulimy tulimy tulimy> <3 <3 <3
czekam bezwstydnie na wrażenia co do 2 rozdziału
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 21:17, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ej, ale Ottiś tam chyba nie ma, nie? (Grunt to dobry refleks. XD)
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Nie 23:38, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 23:37, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Robaczki noo, jak można nie znać słynnych skondensowanych parodii scenariuszy? Wstydźcie się!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Heh, a ja właśnie wróciłam od przyjaciółki, gdzie oglądałyśmy "Wichry namiętności" - młody Brad Pitt z długimi włosami, pędzący na mustangu na tle skalistych gór Montany to jest to, co tygryski lubią najbardziej ^^
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Nie 23:37, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 23:39, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Fayuś. Może to mnie trochę rozweseli. Bo...
Kończą się wakacje, wiecie? :(
Złocą się pola, a wkrótce i liście
Przyjmą tę barwę, znak naszej niedoli.
A nam zostanie myśleć o tym mgliście,
Gdy nas się szkoli,
Że minie rok, nim ujrzym góry, morze...
Smutno mi, Boże!
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Nie 23:40, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 23:43, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Łał, Tinuś, wyrocznia google mówi mi, że to twój własny wiersz ^^
Btw, na którą macie jutro rozpoczęcia? Bo ja na 8.30, pfff... :/
Edit: Aha, Tin - nie zniechęcaj się po scenariuszu Drużyny, dwa następne są o wiele lepsze :)
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Nie 23:47, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 23:47, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Prócz tego, że to żaden wiersz, tylko podrabianie Słowackiego, to się zgadza. ;)
Ja mam na dziewiątą, więc niewiele lepiej. XD
EDIT: Ja to kiedyś czytałam!
*chwila namysłu*
Ale mogę przeczytać jeszcze raz. XD
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Nie 23:48, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 23:49, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kwiiiik, a mi się nie dość, że skojarzyło wpierw z Norwidem ("Tęskno mi, Boże!"), to jeszcze potem zapomniałam słowa "parafraza" i zaryzykowałam ten wiersz XD Rozszerzona maturo z polaka - nadchodzę! XDD
Edit: Dobra, ja to czytałam już z pięć razy. Ale też nie zaszkodzi kolejny, prawda? XD
Cytat: | ELROND: Ten PIERŚCIEŃ trzeba zniszczyć. Któryś z was musi go zanieść z powrotem do kraju, w którym powstał.
BOROMIR: Do Tajwanu?
ARAGORN: Do Mordoru, idioto.
BOROMIR: Nie nazywaj mnie idiotą, palancie.
LEGOLAS: To nie jest zwykły palant. To jest twój Król. I mój chłopak.
Zapada cisza a cała RADA gapi się na ARAGORNA i LEGOLASA.
ARAGORN: (po Elficku) świetnie, Legolasie. Po prostu, świetnie.
LEGOLAS: Ja...miałem na myśli...w stylu "byliśmy chłopcami i byliśmy przyjaciółmi". |
Cudne to jest ^^
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Nie 23:52, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Nie 23:55, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Przy mnie tam słowem parafraza nie rzucaj - ja ledwo na czwórę z polaka wyciągnęłam. XD
Cytat: | ŚLINIĄCE SIĘ FANKI: Oooch! Nieprzytomny Faramir pokryty olejkiem! Jakich rzeczy mogłabym dokonać mając TAKI scenariusz! |
Czemu mi się to kojarzy z pewną psychozą mającą tu miejsce jakoś tak w połowie lutego? XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Nie 23:57, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
*mroczny rechot*
A tak właściwie, to która z nas wtedy wygrała? Czy był jakiś podział? Ja miałam chyba środy i piątki, z tego co pamiętam XDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 7:56, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
DOSZŁYŚCIE do porozumienia chyba, jakiś podział na dni tygodnia czy coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 10:12, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Uff, już po rozpoczęciu. Jak zwykle (bo mądra Fayerka po szkodzie...) wyciągnęłam kilka wniosków:
Po pierwsze: jeśli wszystko zaczyna się o 8:30, to tak, trzeba przyjść o 8:15, a nie wpaść jak burza o 8:37, z jeszcze wilgotnymi po myciu włosami i niedoprasowaną koszulą.
Po drugie: nawet jeśliby to miało grozić jeszcze większym spóźnieniem, to tak, należy zrobić wszystko, by zdążyć umyć zęby, a nie kompulsywnie żuć gumę. Podczas wnoszenia sztandaru. I pod bacznym okiem profesor S. XD
Po trzecie: tak, obłędnie obcisłe czarne jeansy Diesela wyszperane w lumpeksie były dobrym zakupem, ale miały pełnić na razie rolę tzw. spodni motywacyjnych, czyli "muszę schudnąć, by w nich dobrze wyglądać". Ale że Fayerki nie należą do cierpliwych stworzonek, to ubrałam je już dzisiaj. No cóż, mam nadzieję, że objawy niedokrwienia kończyn dolnych i ogólnego niedotlenienia miną w miarę szybko... XD
Po czwarte: w ramach pracy nad sobą, by stać się osobą towarzyską i pozytywnie nastawioną do otoczenia na pewno NIE NALEŻY witać się i przedstawiać każdej osobie z nowej klasy, szczerząc się przy tym jak Julia Roberts (a zdecydowanie NIE POSIADAJĄC jej pięknego uzębienia...). Bo ludzie jednak różnie reagują na taki entuzjazm. XD
No, to by było na tyle. Poszłam i przeżyłam, to najważniejsze. Teraz już mogę na spokojnie obejrzeć sobie po raz setny "Króla Lwa" (fanfik!), podjadając wafle ryżowe i kontemplując cudowną luźność domowych, spranych dresów. Howgh.
(a jutro znów do szkoły... XD)
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 10:14, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Pon 11:27, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fayuś, skończyłam oglądać 1 seon QaF. Płaczący Brian doprowadził mnie do łez... ;(
haha, też mam takie motywacyjne ciuchy. Na razie mnie nie motywują zbytnio ( za bardzo kocham ciastka niestety...) ale licże na to że kiedyś jednak zaczną ( oby w jak najbliższej przyszłości...) ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 12:20, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Soliś, kobieto, przecież ty nie masz z czego chudnąć ;)
Aha, za jakieś dwie-trzy godziny będę jechać po te przypinki, to jak znalazłaś jakiś wzór to mi prześlij ;)
Chlip, ja też ryczałam na końcówce tego odcinka. Kurczę, płaczący faceci (zwłaszcza, jak są tacy przystojni i męscy, a po policzku spływa im tylko samotna łza XD) mają w sobie "to coś", nie? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 13:55, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A tak właściwie, to która z nas wtedy wygrała? Czy był jakiś podział? |
O ile pamiętam, to owszem, był podział, ale był to podział z gruntu niesprawiedliwy, bo mnie nie uwzględniający. ;)
Cytat: | Po czwarte: w ramach pracy nad sobą, by stać się osobą towarzyską i pozytywnie nastawioną do otoczenia (...) |
Ty też? XD
Ottiś, dziękuję za komentarz. :)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 14:07, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ej, Tinuś, ale ty byłaś uwzględniona w tym podziale! ;P W końcu o "twojego" Faramira biłam się bodajże tylko z Sol, a na końcu wyszło na to, że każda dostała po dwa dni w tygodniu, więc trzecią do spółki na pewno byłaś ty. XD
Też. XD A ty mnie nawet od tego w pm-ce odwodziłaś, wiesz? XD
Cytat: | Ja napisał: | Chyba też muszę zacząć nad sobą pracować XD |
Tina napisał: | Nie próbuj. Nie warto. Jak się zacznie, to nagle się okazuje, że wszystko jest do zmiany. XD |
|
29 sierpnia, 19:49 XDDDD
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 14:08, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Pon 15:08, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Och, nie było tak źle, a ja jestem jedyną osobą w klasie, która nikogo nie zna (każdy zna chociażby jedną osobę). Mam 3 chłopaków w klasie, a dziewczyn aż 11, myślałam,że będzie jakoś po równi, a tu (jak w podstawówce) przewaga dziewczyn. O.o
Ale za to jestem jedyną osobą, która zna aż tyle osób z 2 (dwie koleżanki i jednego kolegę z podstawówki) i 3 'a', i 'b' (brat i prawie cała klasa, większość klasy z 'b' też znam) gimnazjum.
Jeżeli chodzi o "towarzystwo", to raczej też jestem, że tak powiem "dzikuską", chociaż z tego co niedawno zostało wyczytane można sądzić, że jestem towarzyską osobą, ale to tylko złudzenie.
EDIT: Fay, dzięki za parodie scenariuszy.
EDIT2: Wiem, zaczynam bredzić, nie mówiąc już o tym, że ten post jest jednym z najbardziej chaotycznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 16:12, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moja klasa uszczupliła się o 4 osoby, mając zawrotną liczbę 25 osób. Z numeru 21 w pierwszej klasie awansowałam na 15 xD Plan mam akceptowalny, najwięcej 7 godzin, a raz 4 <3 Załamałam się stanem płci brzydkiej w klasie - przez wakacje zbrzydli jeszcze bardziej, a jest ich tylko czterech :c to dramat, żeby jedyne co wywoływali swoją obecnością to załamanie xD zapowiada się na ciekawe trzy dni, skoro afera się w klasie zrobiła... xD
No, przynajmniej w końcu mam na co dzień swoje ulubione kumpele xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:33, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No, ja też przeżyłam, chociaż jak wróciłam do domu to dopadł mnie lekki ból głowy i nie minął do tej pory, niestety. :/ W mojej nowej klasie znam dwie osoby (z gimnazjum), w szkole trochę więcej. Nie jest źle, wychowawca jest nawet fajny. W klasie mam coś koło 10. chłopaków, reszta to dziewczyny, razem w klasie mam chyba 34 osoby. Plan lekcji mam dziwny - dwa dni na rano, trzy raczej na popołudnie. Najwcześniej lekcje zaczynają mi się o 7:30, najpóźniej kończę o 18:20 (wtedy, kiedy mam na 11:20)! :/ Szkoła jest ładna, będzie obchodzić jubileusz 120-lecia akurat teraz (w związku z tym będziemy mieć ślubowanie w filharmonii krakowskiej). Mogłoby być lepiej z tym podziałem godzin, no, ale mówi się trudno... Przynajmniej sklepik szkolny mamy i automat z kawą.
Ostatnio zmieniony przez Marysia dnia Pon 16:34, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 17:52, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moja klasa uszczupliła się o 4 osoby, mając zawrotną liczbę 25 osób. |
Zawrotną? ;) U mnie po pierwszej klasie nie zdało 14 osób, więc we wrześniu zeszłego roku zostało nas osiemnaścioro. I było naprawdę fajnie ;) *dopada ją nagła fala sentymentu dla byłej klasy* Ale do narzekania na chłopaków się przyłączę - chyba wszystkie przyzwoite osobniki w moim liceum są w klasach teatralnych (i niektóre z nich to prawdziwe ciacha, mówię wam), a pozostałe klasy muszą się zadowalać panami o aparycji wątłej/pryszczatej/ospowatej/mającej 160 cm wzrostu itp. ;)
Hah, a jak dwa lata temu poszłam do liceum, to było nas 28 dziewczyn i 4 chłopaków, więc... XD
A tak ogólnie, to jestem jakoś pozytywnie nastawiona do tego roku. Odpadły mi warsztaty pseudo-artystyczne, historia sztuki i rozszerzony WOK, ale za to zyskałam warsztaty dziennikarskie, filozofię i WOS. Więc chyba nie będzie tak źle ;) No i odmłodniałam! XD
Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 17:54, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 18:30, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwszą klasę kończyłam z numerami w dzienniku sięgającymi 37 XDDDD Więc to dla nas JEST różnica XD Ale nie żałuję w sumie żadnej osoby jakoś wyjątkowo, nie trzymałam się z nimi za specjalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Pon 19:33, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fayerka napisał: |
A tak ogólnie, to jestem jakoś pozytywnie nastawiona do tego roku. |
Nie wiem dlaczego, ale mam identycznie.
Jedynym minusem jest to, że fizyki uczy mnie moja pani z podstawówki, a zarazem moja była wychowawczyni, której osobiście nie cierpiałam, ale niestety trzeba to jakoś przeżyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 21:01, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie w klasie stan 5:29 dla dziewczyn od pierwszej klasy xD Ale nie powiem, chłopcy są w porządku. Tylko dlaczego dwóch musi być moimi dobrymi kumplami, o których wiem ZA DUŻO, dwóch jest zajętych, a trzeci mnie deprymuje jak z nim za długo gadam po dłuższej przerwie? xD Co do planu lekcji: nie jest źle, dwa razy po siedem godzin, raz osiem, dwa razy cztery :D Gdybym nie chodziła na hiszpański w piątki miałabym tylko wf i angielski, kuriozum jak dla mnie. Dłużej chyba bym jechała do szkoły niż w niej była!
A pierwszaków się ogarnie jutro, dzisiaj tylko w klasie z wychowawczynią sobie przez godzinkę kulturalnie siedzieliśmy w czasie gdy narybek miał 'uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego' ;]
QaF, asdfrhgoewibndfjkn, dalej stoję na tym dziewiątym odcinku! A zaczęłam w międzyczasie i Sherlocka, i House'a, i Doctora Who... To straszne TT_TT
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:03, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ej, Tinuś, ale ty byłaś uwzględniona w tym podziale! ;P W końcu o "twojego" Faramira biłam się bodajże tylko z Sol, a na końcu wyszło na to, że każda dostała po dwa dni w tygodniu, więc trzecią do spółki na pewno byłaś ty. XD |
Aż sprawdziłam. I faktycznie, w drugiej wersji podziału byłam uwzględniona:
Fay napisał: | Poniedziałki i czwartki z Faramirem są dla mnie, ty bierzesz środy i soboty, a Sol wtorki i piątki. |
Cytat: | Też. XD A ty mnie nawet od tego w pm-ce odwodziłaś, wiesz? XD |
I nadal odwodzę. Zaczniesz nad sobą pracować, to żyć ci nie dadzą... XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 21:04, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tina Latawiec napisał: | Cytat: | Ej, Tinuś, ale ty byłaś uwzględniona w tym podziale! ;P W końcu o "twojego" Faramira biłam się bodajże tylko z Sol, a na końcu wyszło na to, że każda dostała po dwa dni w tygodniu, więc trzecią do spółki na pewno byłaś ty. XD |
Aż sprawdziłam. I faktycznie, w drugiej wersji podziału byłam uwzględniona:
Fay napisał: | Poniedziałki i czwartki z Faramirem są dla mnie, ty bierzesz środy i soboty, a Sol wtorki i piątki. |
T.L. |
To czyje niedziele? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:07, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Niedziele miał dla siebie. Żeby go Fay i Sol za szybko nie zamęczyły. ;)
I nie muszę chyba dodawać, że przy tym sprawdzaniu po raz kolejny ómarłam? Ta dyskusja była psychiczna. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:24, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka właśnie nie moze się doczekać zaczęcia tej polonistyki z nadzieją, że będą tam niezłe ciacha, ale ja sceptycznie do tego podchodzę. Po pierwsze, to raczej babski kierunek, po drugie, oni i tak będą w większości 3 lata młodsi od nas, po trzecie, ewentualni przystojniacy z sąsiedniego wydziału hist-socj. oglądani przez zeszłe 3 lata i tak się nami raczej nie zainteresują To gdzie miałyśmy ten nasz staropanieński dom budować? Może gdzieś na wsi, albo nawet w Bieszczadach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Pon 21:28, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Opcja Bieszczady mi się podoba, byle byłby dobry Internet i zasięg telefoniczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:29, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O, w Bieszczadach bardzo chętnie. ^^
Cytat: | Po pierwsze, to raczej babski kierunek (...) |
A jak już się trafi jakiś facet, to i tak wszyscy podejrzewają, że gej... XD
EDIT: Nie martw się, Lai. Internet bezprzewodowy tam działa, zasięg też jest, nawet w najgorszej dziczy. Tylko nie przy cudownym źródełku, bo tam nie ma nic. XD
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Pon 21:31, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|