Forum Dolina Rivendell Strona Główna Dolina Rivendell
Twórczość Tolkiena
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pod Laską Gandalfa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Pią 18:58, 03 Sie 2012    Temat postu:

Reżyserskich wersji Władcy, w Heliosie. Bite 12 godzin XDD

Już sobie z przyjaciółką ustaliłyśmy taktykę - Drużynę wytrzymujemy, na przerwie pijemy kawę z RedBullem, na Dwóch Wieżach podczas momentów z Frodem wychodzimy z sali, by rozprostować nogi, a na Powrocie Króla drzemiemy na zmianę i budzimy się na co lepsze momenty XD Obawiam się jednak, że seans w kinie jednak nie będzie nastrajał do snu i wszystko skończy się jakąś koszmarną migreną, ewentualnie paraliżem zdrętwiałych nóg i zastojem kręgów szyjnych. Ech, ale czego się nie robi, by zobaczyć Legolasa i Aragorna na dużym ekranie!

Cytat:
Dlaczego ja przeczytałam "poperwersować o Tolkienie" ? XD


Kwiiiiiiiik, Ottiś! XDD

A ja podczas pobytu na wsi próbowałam zarazić P. różnymi serialami - puszczałam jej po jednym odcinku "Filarów Ziemi", "Six feet under" i "Supernatural". Seans tego ostatniego skończył się traumatycznie dla nas obu - koleżanka nie mogła spać w nocy, a ja dostawałam głupawki na sam dźwięk głosu Deana, który diametralnie różnił się od jego głosu w późniejszych sezonach. Serio, Soliś, puść sobie choćby pierwszy odcinek - kontrast jest niesamowity ;)

Tin, a co do twoich wątpliwości - ja też się bałam, bo przecież Lai z Aer się już znały, a Sol i Ottiś poznały się tuż przed zlotem i tylko ja nikogo nie znałam. Ale jakoś się rozkręciłyśmy i było mega sympatycznie. Nie wyobrażam sobie następnego spotkania bez ciebie, no! Tylko mi już tęskno, bo chyba przed Falkonem już nam się nie uda spotkać, a to tak strasznie daleko, pfff.


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pią 18:58, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Pią 20:04, 03 Sie 2012    Temat postu:

Ja też idę na maraton! Ale u nas dopiero 31... widzę, że taktykę mamy podobną^^
Spać i regenerować się na scenach z Frodem i Samem ( z wyjątkiem tej jedynej, którą kocham, kiedy sam mówi, że może zanieść Froda *aww*)

Powodzenia!
I miłej zabawy (:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Pią 20:55, 03 Sie 2012    Temat postu:

Fayerka napisał:

Już sobie z przyjaciółką ustaliłyśmy taktykę - Drużynę wytrzymujemy, na przerwie pijemy kawę z RedBullem, na Dwóch Wieżach podczas momentów z Frodem wychodzimy z sali, by rozprostować nogi, a na Powrocie Króla drzemiemy na zmianę i budzimy się na co lepsze momenty XD


Widzę, że taktyka oparta na naszym zlocie? XD

Fayuś, jak tam trzeci rozdział? Bo mój już powędrował do Tiny do zbetowania Wink

Już odliczam dni do wyjazdu w Tatry (jeszcze dwa tygodnie) i tak nasunęło mi się pytanie: co wolicie, góry czy morze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Pią 23:43, 03 Sie 2012    Temat postu:

Fayerka napisał:
Ech, ale czego się nie robi, by zobaczyć Legolasa i Aragorna na dużym ekranie!


Legolas i Aragorn+duży ekran= , a twoja taktyka jest jedną z najlepszych. Wink

Isenko, mam identycznie! Jedyna scena z Frodem, której nie chce opuścić to właśnie ta w której Sam mówi, że zaniesie pana Froda. *Awwww*

Hmmmm...Góry czy morze, chyba jednak góry, chociaż to zależy od humoru i energii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Sob 10:20, 04 Sie 2012    Temat postu:

Ano, wróciłam.

Dziewczęta, ale było cudnieeeeee *________* Aż się chce zakrzyknąć, niczym Osioł ze "Shreka" - Ja chcę jeszcze raz!

Taktykę diabli wzięli - wytrzymałam całe 12 godzin i nie zmrużyłam oka. Nawet sceny z Frodem mnie nie zmogły, ba, nawet mnie zbytnio nie nudziły! Ale muszę wam powiedzieć, że nasz zlotowy pomysł co do traktowania ich jako reklam chwycił i na maratonie XD. To było po prostu bezbłędne - Frodo pojawiał się na ekranie i automatycznie jakieś 10-20 osób wstawało i wychodziło z sali do łazienki, albo do bufetu XDDD

I przyznaję też, że przez te 12 godzin siedziałam prawie cały czas wbita w fotel. Bo choć oczywiście podejrzewałam, jakie wrażenie Władca musi robić na dużym ekranie, to nie spodziewałam się, że aż takie! Niektóre sceny naprawdę zatykały dech w piersiach i odbierało się je diametralnie inaczej, niż na telewizorze, czy komputerze. A o moich wielokrotnych, ekhm, szczytowaniach, gdy na ekranie pojawiał się Legolas, lub Aragorn, to już chyba nie muszę wspominać, nie? XD

Oczywiście ja dogadywałam cały seans, robiłam głupie komentarze i uprzedzałam wypowiedzi bohaterów, czym pewnie uprzykrzałam seans reszcie widowni. Ale przyznać też trzeba, że owa widownia była dość drętwa. Owszem, śmiali się w odpowiednich (czyt. nudnych) momentach i klaskali uprzejmie po każdym filmie, ale nikt nie robił standing ovation, nikt nie wołał "Awwww!" przy slashowych momentach (of course - oprócz mnie XDD), ani nikt nie popłakał się na koniec (i znów - z jednym wyjątkiem!). Ba, niektórzy wyszli z sali już w momencie odpłynięcia statku z Szarej Przystani, nie czekając nawet na scenę z Samem i na "Into the west"! No dobra, jedna osoba została. A właściwie dwie. Ja szlochałam bezwstydnie w ostatnim rzędzie, a P. stała obok mnie i zniecierpliwiona wywracała oczami XD Khhh, nasz dialog:

Ja: <patrzę przez łzy na wychodzących z sali ludzi> Ale dlaczego oni nie płaczą?!
P.: <z politowaniem> Bo oni ten film już widzieli...

XDD

Ale kurczę, warto było. Choćby dla szarży Rohirrimów, przy której miałam dreszcze i gęsią skórkę na całym ciele. I dla wielu innych scen, których już nie będę wymieniać, bo przecież na pewno wiecie, o które chodzi. I dla tych potłuczonych komentarzy:

Gandalf: Silence!
Ja: ... I kill you!

Aragorn: A co ci mówi serce?
Ja: Że cię kocham...
Gandalf: Że Frodo żyje.

<scena pod Czarną Bramą, gdy wywołują posłańca Saurona>
Ja: O, Merry siedzi za Eomerem. Ale gdzie jest Pippin?
P: Pod Aragornem...
J: Pod płaszczem Gandalfa!
P: Może pod Gandalfem?
<kadr na Pippina>
Ja i P.: Ooo, przed Gandalfem!

<nadchodzi troll, który ma przygnieść Aragorna>
Ja: O, a teraz będzie moja ulubiona scena...
P.: Wiem. Cicho.
Frodo: <szamocze się z Gollumem>
Ja: No spadaj, no! O, chyba teraz ta scena... <Aragorn walczy z trollem> Ooo, teraz, zaraz...
Frodo: <znów w kadrze>
Ja: Wrrrrrr!!!

<Aragorn i Arwena, scena pożegnania przed wyruszeniem na wyprawę>
Aragorn: Arweno, ja już nie wrócę, blablabla, odpłyń do nieśmiertelnych krain, blablabla...
P.: <naśladując Arwen> Oooch, rozmawiałeś już z papciem?

<gdzieś w Dwóch Wieżach, tuż przed tym, gdy Frodo i Sam złapali Golluma>
Frodo: Nie jesteśmy sami...
Ja: <szeptem, naśladując Elajdżę> Jesteśmy my dwaj i moja schizofrenia.

Legolas: They’re taking the hobbits to Isengard!
My: Pam pa ram pam pam param...!

<Dwie Wieże>
Ork: Co jest? Co wyczułeś?
Uruk-hai: Ludzkie ciało.
Pippin: Aragorn!
P.: <bulwers> To on tak śmierdział? Nosz przepraszam bardzo, a Legolasa to nie wyczuł?
Ja: Ale elfowie się myją...

<sceny tuż pod Górą Przeznaczenia>
Frodo: <majaczy i macha rękami przed sobą, jakby przesuwał niewidzialne przeszkody>
Ja: <małpując> O, przepraszam panią. O, i przepraszam pana. Może się pan przesunąć? Kwiiiiiik, no nie mogę!
Dziewczyna siedząca obok: <patrzy się na mnie bardzo dziwnie>


Trzeba dodać, że z Arweny i papcia Elronda darłyśmy łacha chyba najbardziej XD

Więcej tekstów już sobie nie przypominam, ale zapewniam, że były równie głupawe jak te powyższe. Na pewno nie przepuściłyśmy bez komentarza żadnej miny Legolasa, czy żadnej zmiany fryzury Aragorna ("O, umył włosy! Eee, a jednak nie..."). Eowinie też się oberwało, bo zgodnie uznałyśmy, że ona i Legolas to bratnie dusze - oboje lubią wygłaszać tajemnicze kwestie, patrząc przed siebie szklistym wzrokiem XD

Dobra, idę spać, bo już z pół godziny piszę tę relację, a słowa już mi się plączą, a palce nie trafiają w klawisze XDD Idę odespać!

Fay (wciąż w natchnieniu)


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Sob 19:57, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Sob 11:16, 04 Sie 2012    Temat postu:

JAK JA CI ZAZDROOOOOOOOOOOOSZCZĘ! Kwiiiik, dziewczyny, jeśli przed Hobbitem też będą takie maratony, zjedźmy się na jeden, co? XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Sob 11:30, 04 Sie 2012    Temat postu:

Fayerka napisał:
[i]Ale kurczę, warto było. Choćby dla szarży Rohirrimów, przy której miałam dreszcze i gęsią skórkę na całym ciele.

Taaaak, mam to samo! ZAWSZE!

Cytat:
Aragorn: A co ci mówi serce?
Ja: Że cię kocham...
Gandalf: Że Frodo żyje.

[...]


<Aragorn i Arwena, scena pożegnania przed wyruszeniem na wyprawę>
Aragorn: Arweno, ja już nie wrócę, blablabla, odpłyń do nieśmiertelnych krain, blablabla...
P.: <naśladując Arwen> Oooch, rozmawiałeś już z papciem?


KWIIIIIIIK!!!

Aż się nie mogę doczekać 31 sierpnia. Zabieram Lubego, przyjaciółkę, jej lubego i kogoś tam jeszcze. I to JA ich wszystkich nawróciłam na Śródziemie. JA! *wypina z dumą pierś*

Ale gratuluję, że wytrwałaś Fay, ja będę kimać, nie ma innej opcji ^^

A co do dylematu: morze/góry- całe życie jeździłam nad morze, za dwa tygodnie po raz pierwszy zobaczę góry i już zacieszam jak obłąkana ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Sob 13:48, 04 Sie 2012    Temat postu:

KWIIIIIIIK!!!
Fay zazdroszczę ci! No i oczywiście gratulacje, że wytrwałaś do końca, a twoje komentarze były GENIALNE, a najlepszy był ten:
"Aragorn:A co mówi ci serce?
Fay:Że cię kocham...
Gandalf:Że Frodo żyje."

No po prostu umarłam.
A widownia coś na prawdę była sztywna, jak można nie uronić ani jednej łzy na końcu!


Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Sob 13:51, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Sob 21:18, 04 Sie 2012    Temat postu:

Kwiiiik! Nieźle się uśmiałam z tych komentarzy! A co do zakończenia, to ja potrafię płakać wiele razy na tej samej scenie, a nawet oglądając ten sam film po raz setny rozpłakać się po raz pierwszy Smile

Ja lubię morze, ale od kiedy po raz pierwszy zostałam zabrana w góry (niemalże siłą, bo "co tam może być ciekawego, nic nie zastąpi mi morza") wsiąkłam do reszty. Teraz góry to moja największa miłość, wprost nie mogę się doczekać kolejnych wędrówek, bo niemal każda, jaką przeżyłam była magiczna. Najbardziej kocham Beskidy, zaliczyłam także kilkakrotnie Sudety, a teraz jadę po raz drugi w Tatry. Marzę o Bieszczadach, ale jak na razie Beskidy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Sob 21:19, 04 Sie 2012    Temat postu:

Hahah, no, wyspałam się XD

Ottiś, a co do twojego pytania: ja stanowczo wolę góry. Bo morze jakoś źle mi się kojarzy z tym całym tłumem, jazgotem, zapachem smażonej ryby z każdej knajpy i przeróżnymi stoiskami z szajskimi, "nadmorskimi" pamiątkami. Może gdybym spędziła któreś wakacje na jakiejś dzikiej plaży, bez turystów, to pewnie zmieniłabym zdanie, ale tak... No a góry po prostu SĄ i kocham w nie jeździć, bo czuję się tam jakoś inaczej. Uspokajają mnie i wyciszają, że tak powiem ;)

A co do drugiego pytania: no błagaaaaaaaam XDD Z jednej strony jestem załamana, że ty już masz ten trzeci rozdział, a ja jestem w polu, a z drugiej przecież ogromnie się cieszę, że wreszcie go przeczytam ^^

Pffff, tak sobie przespałam radośnie od 12.00 do 20.00 i teraz pewnie całą noc nie będę spać XD I kusi mnie, by sobie na DVD puścić dodatki do Władcy. Czy to już obsesja? XD


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Sob 21:21, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Sob 21:20, 04 Sie 2012    Temat postu:

Fayerka napisał:
I kusi mnie, by sobie na DVD puścić dodatki do Władcy. Czy to już obsesja? XD


Nie,sama chętnie bym obejrzała wszystkie dodatki. Plan na kolejny zlot? XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Sob 21:22, 04 Sie 2012    Temat postu:

No ba ^^ Dodatki, Powrót Króla i Supernatural XD

I ja też chcę w Bieszczady! *______* Jeszcze tam nie byłam, ale już sobie wyhodowałam w środku jakiś mit o tych górach. A wszystko przez tą nieszczęsną poezję śpiewaną. Ottiś, pojedźmy tam razem, coooo? ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Sob 21:29, 04 Sie 2012    Temat postu:

Ottiś zazdroszczę ci Bieszczad, sama bym chętnie tam pojechała!

Pewnie już wiecie, ale i tak to napiszę:
Orlando Bloom ponoć ma się pojawić w Hobbicie na jakieś dwie minuty, ale jednak to zawsze coś. mrrr


Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Sob 21:32, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Sob 21:30, 04 Sie 2012    Temat postu:

Fayerka napisał:

I ja też chcę w Bieszczady! *______* Jeszcze tam nie byłam, ale już sobie wyhodowałam w środku jakiś mit o tych górach. A wszystko przez tą nieszczęsną poezję śpiewaną. Ottiś, pojedźmy tam razem, coooo? ^^


Ja dokładnie tak samo! A nikt mnie dotąd nie rozumie! To co, za rok? XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Sob 21:45, 04 Sie 2012    Temat postu:

*przypomniała sobie o istnieniu Dolinki* O Eru, wybaczcie, tumblr jest strasznie wciągający. Ale jak już sobie z nim poradzę to zawsze zajrzę tutaj :3

Cytat:
jakoś tak się stało, że wystąpiłam z dolinkowego Klubu Nołlafizmo-feminizmo-singielstwa... nie żeby mi to nie pasowało czy coś
Isenko, masz lubego? No proszę. I wychodzi na to, że wszystkie dziewczyny o tym wcześniej wiedziały? Czy ja zawsze we wszystkim muszę być taka opóźniona? xD

Cytat:
JAK JA CI ZAZDROOOOOOOOOOOOSZCZĘ! Kwiiiik, dziewczyny, jeśli przed Hobbitem też będą takie maratony, zjedźmy się na jeden, co? XD
Ale tym razem może niekoniecznie do Białegostoku, co? Bo w grudniu będę miała już całą Polskę do przebycia, nie pół xD

Cytat:
Ottiś, pojedźmy tam razem, coooo? ^^
Fay, Ottiś, weźmiecie mnie ze sobą? Do torby chociaż? *ładnie prosi*

Fay, relacja z maratonu jest po prostu cudowna. Dawno się tak nie uśmiałam. Teraz nawet jak przejeżdżam po tym poście to się uśmiecham jak głupi do sera xD

Lecę czytać 'Hobbita', wczoraj całkiem przypadkiem udało mi się nim zainteresować część rodzinki ;] Jak to dobrze, że Tolkien napisał takie fajne zagadki - to od nich się zaczęło ^^

EDIT: Nowy obrazek w logo forum jest cudowny <właśnie przyjrzała mu się dokładniej i dostrzegła na nim Bilba i Gandalfa>


Ostatnio zmieniony przez Aeria dnia Sob 21:50, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Sob 22:03, 04 Sie 2012    Temat postu:

No to jesteśmy już umówione na te Bieszczady :3 Ale na serio, ja jestem już mocno zdeterminowana, by tam pojechać. Może spotkamy jakiegoś drzemiącego w kapliczce anioła, co skrzydła nosi w plecaku? ;)

Pffff, a ja tymczasem siedzę sama w domu i zaczyna mi się już przykrzyć. Nie to, że nie lubię samotności, ale rodzice siedzą na wsi, do wtorku mam mieszkanie tylko dla siebie i jakoś tak smutno bez nikogo. Gotować dla samej siebie też mi się nie chce, więc zapobiegawczo zrobiłam dziś odpowiednie zakupy - mrożona pizza, frytki, zupki instant itp. XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Sob 22:06, 04 Sie 2012    Temat postu:

"Anioł, co skrzydła nosi w plecaku."
Genialne Fay i już przez przez ciebie w moim mózgu rodzi się legenda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Sob 22:08, 04 Sie 2012    Temat postu:

No cóż, to akurat nie moje ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ue7-VjuMZZk

Edit: Ooo, na Polonii o 22:30 będzie [link widoczny dla zalogowanych] ^^


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Sob 22:10, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Sob 22:30, 04 Sie 2012    Temat postu:

Och, jak ja mogłam zapomnieć o tej piosence?! Kiedyś to ona nie dawała mi spokoju.

Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Sob 22:35, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Sob 23:54, 04 Sie 2012    Temat postu:

Aer, nie jesteś opóźniona, ogłosiłam to całkiem niedawno. Tylko nie mogłam wytrzymać i Fay dręczyłam duużo wcześniej ^^

Łaj, łaj, ŁAAAJ nie mam polonii? No ŁAAJ?!
Kocham "Mistrza". Wielbię pod każdą postacią. Mam plakat na ścianie, kartkę na urodziny od odtwórcy tytułowej roli z poznańskiego Teatru Polskiego, masę zdjęć na dysku i całkiem niemałą obsesję ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Nie 0:29, 05 Sie 2012    Temat postu:

Iss, ale nie żałuj. Ja nie dotrwałam nawet do końca tego pierwszego odcinka, a jest ich chyba ze cztery. Co za kuriozum! Owszem, aktorsko ten serial jest niezły, ale wygląda raczej na teatr telewizji, a nie na normalną produkcję. Owszem, ma to też jakiś swój urok, ale mnie drażniło. Obsada też beznadziejnie dobrana według mnie, bo Holoubek był już niestety za stary na Wolanda i zbyt przestylizowany. Taki po prostu starszy dżentelmen w garniturze i z laseczką, zero demoniczności. I tylko Zapasiewicz jako Piłat ratował sytuację, był naprawdę świetny. Choć też jeszcze nie do końca mój ;)

Issuś, a masz jakieś zdjęcie lubego? ^^ Bo jak tak, to pożądam XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira


Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: B.

PostWysłany: Nie 2:12, 05 Sie 2012    Temat postu:

Ło matko, Sol melduje, że żyje. W przerwie między wyjazdami -.- niedawno skończyłam się pakować, a jutro ( w sumie dzisija już...) o 10:30 znowu w trasę. Dwa dni w pociągu - koszmar. Chociaż, może jednak nie? Poznałam dziś w pociągu świetnego faceta, przegadaliśmy bite 5 godzin bez przerwy, mniej więcej za tydzień mamy się spotkać... może jednak głupi ma szczęście?

Issuś, gratuluję Ściskam szaleńczo i opętańczo oraz życzę dużo dużo szczęścia Wink

Ottiś, mi też podobała się ewolucja naszej rozmowy ^^ była.... tak dolinkowo specyficzna XD niestety na windsurfingu byłam tylko przez 2 pierwsze dni, a potem chorowałam, jednak przed samyym wyjazdem poszliśmy całą grupą pożegnać się z kadrą ze szkółki i podziękować. No i dzięki temu miałam okazję przytulić się do naszego półnagiego instruktora. Tak, Ottiś. Półnagiego. Bez koszulki. Mrrrrrau XD wyobraź sobie wyrobione na windsurfingu mięśnie...

co tu jeszcze wam napisać? acha, TĘSKNIŁAM!! <3 i znów będę tęsknić, bo nie wiem kiedy będę miała dostęp do neta Sad jednak mam nadzieję, że wieczorami znajdę trochę czasu żeby popisać Wink nie tylko kryminał, bo mam kilka pomysłów na nowe rzeczy... ale to się jeszcze okaże co z tego wyjdzie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Nie 14:19, 05 Sie 2012    Temat postu:

Właśnie Sol czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
die Otter
Jeździec Eomera


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ze stepów Rohanu

PostWysłany: Nie 14:28, 05 Sie 2012    Temat postu:

Ech Soluś, Ty to masz szczęście. Ja to się mogę co najwyżej półnagim Sharpe'em popodniecać. Albo Khalem Drogo XD (nie, nie zaczęłam jeszcze serialu, za to pooglądałam filmiki na YT. Jason jest absolutnie mrrrau!)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:50, 05 Sie 2012    Temat postu:

Dziewczyny, czy wy też zachwycacie się olimpiadą? Bo ja wpadłam w jakąś euforię z powodu naszych siatkarzy. Very Happy Oby doszli do finału!
A jutro wybywam na dwa tygodnie do Żywca. ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Nie 21:10, 05 Sie 2012    Temat postu:

Ja akurat nie zachwycam się olimpiadą, jakoś tak mnie nie podnieca, oczywiście to dobrze z powodu jakichś sukcesów i wg, ale jednak mnie tak mocno to wszystko nie pociąga. Troszkę chaotycznie, ale to dlatego, że się śpieszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Pon 12:02, 06 Sie 2012    Temat postu:

Marysiu, w złym momencie to napisałaś ^^ Ja nie tyle się olimpiadą zachwycam, co oglądam na co mam ochotę Smile A siatkówkę śledzę od dawna, to już inna kwestia XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Pon 20:00, 06 Sie 2012    Temat postu:

Uffff, padam na nos!

Jutro wyjeżdżam znowu na wieś na jakiś tydzień, więc dzisiaj musiałam załatwić wszystkie zaległe sprawy, a to wszystko w 30-to stopniowym upale. Sprzedać parę książek do antykwariatu, oddać inne do dwóch bibliotek, kupić słuchawki, kosmetyki, zajrzeć do ulubionego ciucholandu, obejrzeć "Mrocznego Rycerza"... Ledwo się dowlokłam do domu XD

Ale do kina warto było iść, naprawdę. Film był po prostu taki, jaki sobie wymarzyłam i choć momentami Nolan poleciał jednak różnymi hollywoodzkimi zagrywkami, to nie przysłoniły one tego całego "mroku" i warstwy psychologicznej. Wiem, pewnie jestem tu osamotniona jako fanka Batmana, ale trudno! Może was zachęcę trochę do obejrzenia ^^ Bo był cudowny Gary Oldman jako mój ukochany Gordon. I Blake alias Robin. A najemnika Bane'a grał Josh Stewart, czyli William z Criminal Minds. Mignął też na początku facet grający Littlefingera w GoT. I nawet Catwoman nie była tak irytująca, na jaką się zapowiadała.

Oczywiście i tak moją ulubioną częścią jest część druga, ze względu na Jokera, ale Joseph Gordon-Levitt wygląda prawie jak Heath Ledger, więc... ;)

I tylko nie mogę twórcom darować, że nie pociągnęli wątku Robin/Batman. Było co prawda bardzo ładne John Blake/James Gordon, ale to już nie to samo XD


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Pon 20:04, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Pon 21:54, 06 Sie 2012    Temat postu:

Fay, znów gdzieś jedziesz i znów cię nie będzie. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fayerka
Forumowy Perwers


Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mroczna Puszcza

PostWysłany: Wto 11:06, 07 Sie 2012    Temat postu:

No po prostu świetnie. Autobus miałam o 10:00, a obudziłam się o 9:45. Byłam tak padnięta, że nie słyszałam budzika. Ale tak to jest, jak się do drugiej nad ranem ogląda Supernatural, bo przecież trzeba skończyć sezon przed wyjazdem, prawda? XD

Więc, Soliś, już wiem z kim shippujesz Castiela. I muszę z wielką niechęcią przyznać, że ten paring ma w sobie "to coś". Kurczę, nawet mnie kusi, by o nich fika napisać! Co prawda świrnięty Castiel łamie mi serce, ale jednocześnie... Nie sposób go nie kochać, prawda?

Za to zabił mnie tekst Meg: "Go ask him. He was your boyfriend first." DESTIEL <333

A tak poza tym, to wiedziałaś, że Littlefinger z GoT to nikt inny, jak Brian z angielskiej wersji QaF? XD Wiedziałam, że skądś znam tę twarz! XD

Edit: I jeszcze dwa genialne gify, speszyl for ju :3

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten drugi ma spoilery, więc dziewczęta, które jeszcze nie oglądały, niech nie klikają ;)

Pfff, do napisania za jakiś tydzień!

Fay (której zaczyna już poważnie zagrażać, że spóźni się na kolejny autobus)


Ostatnio zmieniony przez Fayerka dnia Wto 11:55, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Wto 16:32, 07 Sie 2012    Temat postu:

Cytat:
Wiem, pewnie jestem tu osamotniona jako fanka Batmana, ale trudno!
Fay, i tu się mylisz xD Ja w kinie byłam w czwartek i naturalnie wyszłam zachwycona :3 Nawet kuzynka (byłyśmy w piątkę na seansie), która na początku chciała iść na Magic Mike'a przyznała, że jej się podobało xD Gary Oldman w roli komisarza Gordona jest cudowny, jak on wchodził na ekran to nawet Batman nie wyglądał dla mnie aż tak pociągająco ;] Niestety (bądź stety...) w połowie filmu z komisarza przerzuciłam się na Blake'a, kwestia uroku Josepha Gordon-Levitta. Który tak na marginesie chyba już zawsze będzie dla mnie 'Artkiem' xD Pamięta ktoś jego rolę w 'Incepcji'? ;] Co do Catwoman - bardzo przypadła mi do gustu. Na początku skojarzyła mi się z Irene Adler, ale wersją z BBC - w filmie z 2009 roku wydawała mi się raczej nijaka i rozlazła w taki dziwny, beznadziejny sposób. Jakby straciła cały swój urok. Chociaż może to kwestia przyćmiewania jej przez innych bohaterów...? Och, odbiegam od tematu. Lara Pulver jako Adler po prostu 'ma to coś'. Tak samo Anne Hathaway jako Catwoman.
Cytat:
I tylko nie mogę twórcom darować, że nie pociągnęli wątku Robin/Batman.
Tak, trochę szkoda, ale zastanawiałam się, gdzie oni mogli by to jeszcze wcisnąć. Albo które sceny rozszerzyć... Ale nawet bez tego film wypada naprawdę nieźle. Fay, czekam odpowiedzi na te moje powyższe wypociny jak wrócisz z rozjazdów :3

Z informacji autorskich: zaczęłam oglądać House'a. Tak od początku. Ciekawe, czy kiedykolwiek uda mi się dobrnąć do ostatniego sezonu xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Wto 18:05, 07 Sie 2012    Temat postu:

*rzuca się wszystkim zbiorowo na szyję*

Wróciłam! Z Bieszczadów. Cool

Jak się trochę ogarnę to poodpisuje na wszystko, z czym komu zalegam...

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Wto 20:34, 07 Sie 2012    Temat postu:

Aer, to ty oglądałaś "Incepcję"?!
Ja osobiście kocham ten film. To jak oni są w różnych poziomach snów i zwykłe parę sekund na innym poziomie może trwać nawet parę naście minut jest po prostu wspaniałe. Ogólnie cała fabuła jest wspaniała, wszystko jest rozbudowane i dociągnięte do końca.
A jeżeli chodzi o otwarte zakończenie, to po prostu brak mi słów.
Aha i to, skąd główny bohater wiedział, że incepcja jest możliwa po prostu ,mnie dobiło.
W ogóle film mi się bardzo podobał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aeria
Szara Eminencja


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gondor

PostWysłany: Czw 13:26, 09 Sie 2012    Temat postu:

*dusi się przez uścisk Tin*
Witaj z powrotem! I jak było w rozjazdach? ;]

Arweno, kto 'Incepcji' NIE oglądał? Dobra, pewnie sporo osób, ale wszyscy chociaż kojarzą ten film - w końcu było o nim całkiem głośno. Pomysł fakt, nowatorski i oryginalny, fabuła jednak wydała mi się lekko chaotyczna i potrzeba było naprawdę dużego skupienia, żeby ogarnąć niektóre momenty. Gra aktorska na poziomie, efekty też. Nie zmienia to faktu, że mnie nie powaliło. Tak, przyjemnie się oglądało, ale, niestety bądź stety, niewiele pozostało w głowie po skończeniu seansu. No, może poza Josephem Gordon-Levittem... <takie moje małe skrzywienie> Ale nie powiem, mimo wszystko podobają mi się takie zabawy z ludzkim umysłem i pozytywnie oceniam 'Incepcję'. Jeszcze co do otwartego zakończenia: dla mnie nie było ono takie. Ale to chyba zależy po prostu od punktu widzenia.


Ostatnio zmieniony przez Aeria dnia Czw 13:29, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwena_Gwiazda Wieczorna



Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rivendell

PostWysłany: Czw 13:42, 09 Sie 2012    Temat postu:

Tak, to wszystko zależy raczej od punktu widzenia. Wink
Czy tylko mi się zdaje, czy znów zrobiło się tu cichutko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 49 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin