Dolina Rivendell

Tina Latawiec

Dzięki, Am. :)

T.L.

Proszę. ;)

die Otter

Dean, Sam i Cas mówią: uczcie się XD

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Lalaith

Khhhhhhhhhh, to JEST motywujące XD

Ale oglądanie finału trzeciego sezonu nie :CCC

Tina Latawiec

Kwiiiiiik! Nie bardzo ogarniam Supernatural, ale to mimo wszystko jest w pewnym sensie motywujące... XD

A nie miałby ktoś ochoty rzucić okiem na moją nową miniaturkę...? ;)

T.L.

die Otter

Ja mam ogromną ochotę, Tina, ale nie obiecuje kiedy. Teraz są inne priorytety XD

Tina Latawiec

Na przykład oglądanie Supernatural? ;)

T.L.

Fayerka

[link widoczny dla zalogowanych] - khhh, taaaak, ten jest zdecydowanie moim ulubionym xD Ale co niektóre chyba naprawdę sobie druknę i powieszę przy biurku xD

Ottiś, który odcinek? Razz

I PROTESTUJĘ PRZECIWKO THORINOWI W NAGŁÓWKU <foch> Btw, jak tak na niego patrzę, to sobie uświadomiłam, że zapomniałam mu tęczówek choć trochę zacieniować xDDD

Edit: Kwiiik,[link widoczny dla zalogowanych] w roli Juliana Assange'a Laughing

Tina Latawiec

Cicho, nie przyznawaj się. Wyglądają, jakby były lekko zacieniowane. XD

T.L.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Ten Thorin jest świetny Fay!

Ariana

O matko, Fay, widzę, że też trafiłaś na toą fotkę Benny'ego... Zdążyłam się wczoraj udusić, jak zobczyłam.
O, Thorin już tak nie razi serduszkiem! Niaaaach!

Tino, przeczytałam dzisiaj w locie na uczelni, skomentuję wieczorkiem albo jutro, ok? Do jutra do 15 muszę zrobić projekt, a njalpepiej, jakbym jeszcze dwa rysunki zrobiła. Żeby nie było, nie ręcnie, tylko w programie. A Autocad ma to do siebie, że pochłania GODZINY

EDIT: Odczep się od swojego Thorina, Fay. A jak chcesz się dowartościować, to zajrzyj tu [link widoczny dla zalogowanych] I pięć punktów jak w ogóle rozpoznasz kto to był w wyjściowym zamierzeniu Razz

Wybaczcie jakość, ale takie wtedy cyknęłam zdjęcie, a oryginał wala się... chlera wie gdzie.

die Otter

Sherlock i Molly, prawda, Arianko? Very Happy

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

To jest Sherlock i Molly, prawda?

Arianko i nie narzekaj, bo ja bym w ogóle nie zdołała, choćby troszeczkę tak narysować. Wink

Ariana

I owszem, drogie panie xD. I ja nie narzekam, jedynie stwirdzam fakt i ilustruję przykładem, coby się Fay od swojego Thorina odczepiła, bo wygląda dużo lepiej. I to był szczyt moich możliwości... A nie, przepraszam, gdzieś się jeszcze wala Mycroft bez twarzy, za to w wycieniowanym garniturze... tylko że cieniowanie wzięte żywcem z rysunku technicznego i nogi jak walce wyszły, cytując koleżankę.

die Otter

Są do siebie podobni już na pierwszy rzut oka, więc nie ma co narzekać Wink

Lalaith

Khhh, Jo jest super Very Happy

Przez cały trzeci sezon mi jej brakowało, z Deanem są smfah <3 ALE OGLĄDAM JUŻ 4 SEZON IIIII CASTIEL <333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

Tina Latawiec

Aeria

Tin, BĄDŹ SILNA! Już tylko... Dwa dni do polskiej premiery Les Mis? Dobrze liczę?

Benedict jako Julian Assange? Mnie nie bawi jakoś strasznie, może kwestia przyzwyczajenia do różnych wcieleń aktorów... Naprawdę RÓŻNYCH. Chociaż fakt, te włosy przerażają xD

Ariana

Ja nie mam fioletowego pojęia o czym w ogóle mowa, w czym on będzie grał, kogo i po co, ale rozbroiło mnie zdjęcie... A wątpili w moją wyobraźnię, jak napisałam, że Molly przefarbowała Sherlocka na blond i potraktowała prostownicą... W sumie jeśli Mycroft zobaczył w domciu taką wersję braciszka, to mógł przeżyć szok xD

die Otter

Ja nie miałam wcześniej nic do Jo, ale od odcinka "No Exit" naprawdę mi podpadła. Raz, że kompletnie dziecinne zachowanie w stylu "parzcie, tez umiem polować na potwory, a jak twierdzisz, że nie, to jesteś szowinistą... aaaa, potwór, Dean, ratuj!", nie wiadomo po co lazła sama w te podziemia, a potem wielkie zaskoczenie, że spotkała ducha, no bo przecież wcale się nie spodziewała, że on tam będzie, right? Po drugie, końcówka. Heloł, przecież właśnie współpracowała z Deanem, życie mu zawdzięcza, tak? A teraz nagle wielki foch i wynoś się, a wszystko za coś, co zrobił jego ojciec, o czym Dean nie miał pojęcia, a poza tym nawet nie wiadomo, co się tam tak naprawdę stało, bo Jo poznała tylko jedną stronę. A nawet jeśli rzeczywiście to była wina Johna, to Deanowi nic do tego. Rozumiem reakcję Ellen, ale zachowanie Jo wskazuje na to, że to duży dzieciak jest. O!

Musiałam się wyżyć... Dean, skarbie, no chodź już, Jo odstraszona, teraz jesteśmy tylko my XD

Lalaith

No mnie też wtedy zawiodła, ale później jest taki fajny odcinek *-*

Meg irytuje nawet po SPOILER śmierci XD

Fayerka

Ottiś, Ottiś, jeszcze ci się zmieni po odcinku "Abandon all hope" Wink

Tina Latawiec

Ariana

Fay, budujemy jak budujemy, aktualnie siedzę nad projektem domku jednorodzinnego, mam do oddania w sumie 11 rysunków. Męczę drugi przekrój pionowy <cały domek przeciachany, od piwnicy po dach>

A najśmieszniejsze jest to, że najchętniej bym sobie ręcznie porysowała... W zeszłym roku mieliśmy odręczny rysunek techniczny, czasu to żarło masakryczną ilość, ale satysfakcja była nieporównywalna z niczym.

Aeria

Tina Latawiec

Mam chyba dziś jakieś problemy z jasnym wyrażeniem myśli... XD

Bo w tym właśnie cały problem, że nie ma w całości, I nie będzie. Bo twórcy filmu uznali, że najpiękniejsze fragmenty piosenek są całkowicie zbędne i można wszystko urywać w połowie. Wrr.

T.L.

Aeria

Że CO ZROBILI? O_o Jakkolwiek nie podniecam się Les Mis sądzę, że to swego rodzaju świętokradztwo. Naprawdę. To tak jak uciąć połowę soundtracku z 'Hobbita'.

Dobranoc, czas spać dla mnie :3

Tina Latawiec

Dokładanie - świętokradztwo!

Podobno uczynili coś strasznie strasznego nawet z A little fall of rain. Ale nie mam odwagi, żeby przekonać się o tym własnousznie. Ottiś, słuchałaś? XD

Dobranoc, Aer. :)

T.L.

die Otter

Nie suchalam, uznałam, że dziś tego nie zniosę. Może jutro, jak się wyśpię ;p

Ariana

Z gatunku "beton na dziś". Kupiłam sobie truskawkowy żel pod prysznic, jak zobaczyłam, że jest taki, to nie wytrzymałam, bo uwielbiam. Dopiero potem przeczytałam, co było napisane z tyłu opakowania i zaliczyłam zgon przy kasie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Walonki... <zatrzaskuje się w trumnie i stara się unikać Sherlocka na uprawie truskawek>

Tina Latawiec

Kwiiiiiik! Pomysłowość ludzka nie przestaje mnie zadziwiać... XD

*za przykładem Ariany zatrzaskuje się w trumnie*

T.L.

Ariana

No co, mam mydło, którego zapachu doglądał Sherlock w walonkach... Będę dostawała głupawki przy każdym prysznicu... To jakaś limitowana seria jest, były jeszcze trzy różne - przy najbliższej okazji spojrzę, co na tamtych jest napisane, może też coś radosnego.

Tina Latawiec

Nie może być inaczej. Ludzie z takimi pomysłami łatwo nie odpuszczają... XD

T.L.

Ariana

Ale to jest taka mała rzecz, a cieszy, pozytywnie rozsłoneczkowuje. A walonki przebiły nawet Sherlocka w crocsach, którego dostałam od przyjaciółki <rysunek>

die Otter

Kwiiiik XD Ludzie to mają pomysły <wizja Sherlocka w walonkach mode on>