Dolina Rivendell

Ariana

Oj tak, uśmiech Forda może wynagrodzić nawet najdurniejszą akcjęfilmu, chociaż w sumie nie przypominam sobie ani jednego filmu z nim, który by mi się nie podobał. Ale ja najpierw widziałam nowe SW, potem stare i jednak jak wsiąkałam w Star wary, to w te nowe, Obi-Wan/Anakin <nie paring> mi najbardziej pasowały. Ba, mam gdzieś na dysku zaczątki fików do tego, włącznie z paroma stronami alternatywy gdzie Anakin nie staje się zły. Ale to było pisane dawno temu i nieprawda, z gatunku potForków obecnie.

Indiego nie pamiętam kiedy pierwszy raz widziałam, ale Pottera czytałam od pierwszej klasy podstawówki, a skończyłam ostatnim tomem w... wakacje po drugiej gimnazjum? Dwa ostatnie tomy kupowałam w dniu angielskiej premiery i pochłaniałam w oryginale, bo mi się nie chciało czekać pół roku na tłumaczenie.

Za to na pewno Władca był na rok przed Star Warsami, bo Gwiezdne wojny poznałąm w momencie gdy koleżaka wyciągnęła mnie na Zemstę Sithów do kina, gdzie ja totalnie nie ogarniałam co się dzieje i o co chodzi... Co mi przypomina że wtedy powstał pierwszy fanfik, który został przeze mnie spisany. Aż szkoda, że nieskończony, byłoby się z czego pocieszyć. I to było.. o rany, osiem lat temu prawie...

Przyjaciółka się ze mnie śmieje, że skutecznie wciągałam ją we wszystkie swoje fazy, i tylko na Winnetou nie dała się namówić, żeby przeczytać. Harry, Tolkien, Gwiezdne wojny (parenaście książek dotąd sie wala po domu) Wiedźmin, Sherlock...

Isena

Dziewczęta? Znacie tego pana? Kolejny, w którym się zakochałam. I nie mogę przestać patrzeć na ten teledysk , jest taaaaki kochany <3
I w ogóle ja CHCĘ LAAAAATO!
I pani z teledysku ma przepiękne nazwisko. Nazywa się India Bourne <3
Eru, ostatnio jaram się dziwnymi rzeczami ^^

Tina Latawiec

Aeria

Lalaith

Też właściwie lubię Nicolasa Cage'a - ćśśś, oglądałam z nim tylko 'Skarb narodów', ale i tak <3

Fayerka

Ja też lubię! Cudny był i w "Dzikości serca" i w "Skarbie narodów". Nie mówiąc już o tym, że tak naprawdę nazywa się Coppola, a "Cage" przybrał właśnie po to, żeby nie robić kariery tylko dzięki znanemu nazwisku ;)

Sol, oglądałaś już najnowszy odcinek SPN?

Edit: O rany, zapomniałabym jeszcze o roli Cage'a w "Ptaśku"! Tak więc - wara od Nicolasa xD Ja wiem, że on ma twarz, która większość osób doprowadza do głupawki, ale mimo wszystko, to po prostu dobry aktor jest ^^

Lalaith

Dean z drżącą wargą :CCC

A w ogóle - kwiiiik XD Mam obecnie na tapecie Destiela, tego takiego z niebieskim tłem i skrzydłami Castiela. Moja mama dzisiaj to zobaczyła i stwierdziła, że owszem, panowie jej się podobają, ale sytuacja niekoniecznie XD

Fayerka

Który odcinek, Laiuś? Razz

Ja mam obecnie [link widoczny dla zalogowanych] tapetę i bardzo ją sobie chwalę xD

Lalaith

2x08, ale tytułu nie powiem ;.;

No ja też sobie bardzo chwalę, ale moja mama chyba niekoniecznie XD Ale zaczęłam jej tłumaczyć, że oni to jak Gimlas i spojrzała bardziej rozumiejącym wzrokiem Very Happy

Fayerka

Crossroad Blues! Yay, dobry odcinek ^^ I tyle fajnych przed tobą... 2x14, 2x15... A ja tymczasem muszę zbierać swoją psychikę do kupy po obejrzeniu 8x10, pfff... -.- Utuli mnie ktoś? Bo potrzebuję tego w tej chwili, naprawdę xD

Lalaith

Te oczy Cię utulą!

Fayerka

Laiuś, ale kiedy już od samego patrzenia na Deana coś się we mnie zwija w kłębek i cicho szlocha? xD Ja nie mogę już patrzeć na jego twarz z sezonów 1-3. Po prostu nie :CCC

Na pocieszenie obejrzę sobie trzeci odcinek "Merlina". Awww, uroczy jest ten serial ^^

Lalaith

Ech, to nie wiem :C

Merlin? Jeju, jestem od roku jak nie więcej w połowie drugiego albo trzeciego sezonu. A to się kończy jeszcze gorzej :C W ogóle widziałam na tumblrze taki gif set z porównaniem Merlina iii czegoś. Muszę to znaleźć i pokazać, bo to dramat :C

Fayerka

Niestety wiem, jak się kończy "Merlin", bo mnie tumblr zaspoilerował wrednie. Ale Laiuś... Nawet najgorsze końce są lepsze od tego, co się obecnie dzieje i działo w SPN, zaufaj mi xDD (Taaak, teraz ja jestem wrednym trollem xD)

I uwaga - spróbuję nie shippować Merlin/Arthur! Trzymajcie za mnie kciuki, może mi się uda xD Bo wystarczy, że mi bagginshield złamie serce za półtora roku :CC

Lalaith

Fay - nie da się. Naprawdę się nie da :C

A ja sama się krzywdzę, bo oglądam filmiki z Glee z St.Berry. Jego nawet nie ma w tym sezonie, a ja ciągle mam nadzieję, że będą endgamem :C

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Merlin!
Och uwielbiam te serial!

Ja też go już skończyłam. Przykre zakończenie...

Tina Latawiec

Fayerka

Aaaaaa no tak, Tinuś, rzeczywiście byłaś pierwsza Razz

Ale jakoś to do mnie wtedy nie dotarło za bardzo, a na tumblrze mi wyskoczył cały gifset ze śmierci Arthura, grrrrr...

No dobra, żartowałam. Shippuję ich już od pierwszego odcinka xDD Z naturą jednak się nie da wygrać... xDDD

Arwenko, a ty widziałaś już "Torn and frayed"? Błagam, bo muszę z kimś pogadać o tym odcinku. A najlepiej obejrzeć go jeszcze raz. Bo dziś M. mnie raczej skutecznie rozpraszała poprzez rzucanie popcornem w Sama za każdym razem, gdy pojawiał się na ekranie xDD

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Niestety jeszcze nie moja droga...;( Albo późnym wieczorem jak mi się uda,bo nie jestem aż tak dobra z Angielskiego, żeby obejrzeć ten odcinek bez napisów, a chcę wiedzieć dokładnie wszystko.... Sad

A ciekawość już mnie zżera...

Lalaith

Ja i Chibi rozmawiające o Glee:

C: to może o nie chodziło
(mogło być gorzej)
(mogłyśmy oglądać supernatural)
Ja: OGLĄDAM SUPERNATURAL
ale jestem na drugim sezonie
C: ....
krzyżyk na drogę

Jest aż tak źle? :C

Fayerka

Khhh xD Krzyżyk, chusteczki, antydepresanty i z jakieś pięć ton cierpliwości do pomysłów scenarzystów, o Razz

Ale naprawdę... Ja szczerze kocham ten serial (a raczej jego bohaterów), ale w tej chwili to mam wrażenie, że SPN jest takim ciężko chorym pacjentem w agonii, którego co prawda leki podtrzymują jeszcze przy życiu, a ja jestem takim udręczonym bliskim, który z jednej strony chciałby miłosiernej eutanazji i zdjęcia z anteny, a z drugiej strony nie wyobraża sobie, by ta historia miała się jednak skończyć. Uch. Bredzę, prawda? xD

Edit: Laiuś, nie, źle nie jest. Po prostu od pewnego momentu ten serial robi się jednym wielkim, niekończącym się angstem. To w sumie nawet fascynujące, bo niewiele jest produkcji, w których bohaterowie byliby tak nieszczęśliwi jak Winchesterowie.

Edit: Khhh, sama sobie przeczę. TAK, JEST ŹLE. Ale to nie znaczy, że nie warto oglądać. Do pewnego momentu. XD

Lalaith

Och, czuję, że muszę do zlotu obejrzeć wszystko i potem gdzieś się z Wami zaszyć na popłakanie sobie :C

Fayerka

Jak dasz radę to obejrzyj do końca piątego sezonu Wink

A potem zrób sobie przerwę. Koniecznie. Ja nie zrobiłam i żałuję O.o

A na zlocie jeśli już będziemy oglądać jakieś odcinki, to tylko te wesołe ^^

Edit: Ajajajaj, a mogę się jeszcze poskarżyć, jakimi wrednymi istotami są obecni twórcy SPN? Bo ósmy sezon jest wybitnie destielowaty i ogólnie wszyscy się ponapalali, że może wreszcie coś tego, więc co robią szanowni twórcy? Tak, dają Deana oglądającego porno z Azjatkami (no przecież trzeba widzom przypominać co jakiś czas o jego oczywistej heteroseksualności), a gdy Cas ma wziąć dłoń jednego z braci i narysować na nim pewien symbol, to oczywiście bierze dłoń Sama. W odwrotnym przypadku fandom by eksplodował, ale nieeeeeeee, to musiał być Sam, dla zachowania niewinności i pozorów... -.-

Bredzę znowu xD

Aeria

Fay, nie bredzisz, ty kreatywnie wyrażasz emocje! xD

Dla jednego uniwersytetu muszę dopisać krótki statement, bo chcą się dowiedzieć więcej o językach. Muszę to zrobić na jutro. Co ja jeszcze robię na Dolince to ja nie wiem ^^'

EDIT: Paczajcie, jaki pinkny smok. Na szczęście nie mój... ;]

Fayerka

Bleh. Beznadziejny dzień. I ludzie nie-tacy. I lekarka w przychodni na mnie nawrzeszczała. I soczewki zamówione dwa tygodnie temu jeszcze nie przyszły. I miałam się spotkać z P., ale odwołałam, M. chciała pójść się gdzieś napić, nie poszłam... I w ogóle jestem w nastroju nieprzysiadalnym, obżeram się pierniczkami i oglądam "Merlina". Bleh...

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Też mam coś gorszy dzień...

EDIT: A jakie to odcinki 'Merlina' oglądasz?
EDIT: Ale za to 'Dwie Wieże' sobie dziś w telewizji obejrzę. Choć oglądanie na TVN'nie będzie wyglądało tak, iż reklamy będą dłuższe od filmu, ale co tam. Wink

Fayerka

Szósty odcinek pierwszego sezonu. Ale ten serial jest wprost idealny na doła. No i Lancelot <333 Już się nie mogę doczekać jego powrotu.

To w przerwach na reklamy sobie obejrzyj SPN, są już napisy Wink

Lalaith

Przespałam cały dzień, bo niespodzianka, znowu jestem chora, a teraz nie mam co robić :C

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Ach no tak Fay, ja już ten odcinek obejrzałam! Very Happy

Fayerka

I jak wrażenia? Ja muszę go jeszcze raz obejrzeć z napisami, ale tak ogólnie, to chyba mnie rozczarował. Ale może to tylko dlatego, że tyle na niego czekałam, a i zwiastun był taki niepokojący... Sama nie wiem. Liczyłam, że choć trochę wyjaśni się sprawa Naomi, a na razie dostaliśmy tylko więcej pytań. I jeszcze Castiel... Ulubiony chłopiec do bicia dla scenarzystów już od końca szóstego sezonu.

Absurdalnie za to rozbawiło mnie "zerwanie" Deana i Benny'ego przez telefon. No błaaagaaam, to było takie... No jakby autentycznie byli parą xD Zwłaszcza, że zestawione było z rozstaniem się Sama i Amelii.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Fayerka

Tfu, Benny'ego! xD Napisałam tak w swoim poście i ty też odruchowo to powtórzyłaś xDD Khhh, gdyby tylko biedny Bobby wiedział, z kim mylę jego imię... xD

No cóż, ja mam tylko nadzieję, że ta sprawa z Naomi wybuchnie nam w twarz w finale. Bo co jak co, ale finały to SPN ma zawsze wybitne, nawet przy najsłabszych sezonach. Tylko jedno... Jeśli istnieje tabliczka dotycząca aniołów i prawdopodobnie tego, jak zapieczętować Niebo, to co wtedy z Castielem? Bo to, że Winchesterowie nie spoczną, póki się nie pozbędą z Ziemi każdego demona i anioła jest raczej pewne. Ale przecież to również oznacza definitywne rozstanie z Cassem...

I martwi mnie jeszcze jedna rzecz, czyli to, że Benny już niedługo pewnie złamie swój wampirzy celibat i wyssie jakiegoś biedaka, a to wszystko przez zakosztowanie krwi Martina. A to przecież oznacza, że Dean będzie musiał w końcu na niego zapolować...

Tina Latawiec

Ech, chyba dziś jakiś pechowy dzień, bo u mnie też wszystko na nie...

Ale przynajmniej zaczynają się ferie. ^^

T.L.

Lalaith

Łuk Legolasa naprawdę wygląda jak zrobiony z jakiegoś rogu...XD i głębokie myśli Legolasa <3

Tina Latawiec

A widzicie? Mówiłam, że właśnie to stało się z dziedzicznym porożem... XD

T.L.