Dolina Rivendell

Lalaith

AAAAAAAAAAAAA A AAAAAAAAAAAAA JA PŁACZĘ

Fayerka

Ja też!!!!! Po tylu latach ;_____________; Laiuś, zrobiłaś mi dzień tym, że tak błyskawicznie na messengerze odpisałaś, serio, takiego łzawego banana mam na twarzy teraz <3333

die Otter

Fayerka

Fayerka

Sorry za post pod postem, ale wygrzebałam stary dysk zapasowy i patrzcie co jeszcze znalazłam, awww <33

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A pamiętacie jak ta abominacja była w naszym nagłówku?? XDD

[link widoczny dla zalogowanych]

Lalaith

Ja też się tak cieszę ;_; Dolinka to zawsze taki comfort space jest, i same dobre wspomnienia, i jejuuuuuu jestem oficjalnie najszczęśliwsza <333

Fayerka

die Otter

OMG, kocham te zdjęcia <3

No właśnie ja mam dwa wspomnienia: jedno, że po obejrzeniu 12 h Władcy uznałyśmy, że nadal nam mało, i obejrzałyśmy jeszcze odcinek jakiegoś serialu, a drugie, że to Wy mi pokazaliście Sherlocka. Nie oddam nerki za to, że to było jednocześnie, ale nie bardzdo wiem, co w takim razie mogłyśmy oglądać u Sol, jeśli nie Sherlocka. Na pewno nie SPN, bo pamiętam, że to było coś, czego nie znałam, ani na pewno nie Ripper Street, bo to było w Łodzi. Zostaje Sherlock. Chyba że Doktor Who może?

Fayerka

Nieeee, Doktora na żadnym nie oglądałyśmy, to na pewno. Kurczę, a ja bym sobie dała rękę uciąć, że u Sol był tylko maraton Władcy i że po nim od razu pojechałyśmy na dworzec, takie nieprzytomne zupełnie O_o

Jejku, jednak jakieś pojedyncze zdjęcia ze zlotu u Lai mi przetrwały! Ottiś, nasze wspólne, jest piękne XDDDD

[link widoczny dla zalogowanych]

I Lai, jak pizzę robiłyśmy <333

[link widoczny dla zalogowanych]

Lalaith

Fayerka

die Otter

Kwiiiik <3

PS A ja mam jeszcze w szufladzie nasze przypinki, na czele z TĘPA DZIDA BAND XDDD

Aeria

AAAAAAAAAAAAAAAA TĘPA DZIDA BAND FOREVER!!!!!!!!!!!!!!!!

(przypinka nadal wisi w honorowym miejscu na ścianie w moim starym pokoju, zdjęcie dzięki uprzejmości jednej z moich sióstr xD)

co tam, jak tam? jak miło widzieć, że żyjecie!! (ja też żyję, mam się w miarę, jakoś leci xD) to co, zlot dolinkowy w wakacje? xD

Fayerka

Też swoją mam!

[link widoczny dla zalogowanych]

W ogóle pamięta któreś z was jaka była, khhh, etymologia tępej dzidy? XDD Bo tu mnie pamięć zawiodła XDD

Zlot byłby cudny, w końcu nie mieliśmy okazji obejrzeć rozszerzonych wersji Hobbita razem! Very Happy

Lalaith

Moja też wisi, ale nie ma mnie w domu, żeby zdjęcie pokazać xd

Pamiętam chyba - pizza w Białymstoku przyjechała źle pokrojona? XD i wyszło, że tępą dzidą chyba XDDDDD

die Otter

Aaaer! ❤️ Aww, rodzinka się zbiera, serio czas na zlot ❤️

Hmm, co do tępej dzidy pamiętam coś z Sol opowiadającą o szalonych nazwach polskich zespołów bodajże punkowych i to chyba była jedna z inspiracji, ale chyba był jeszcze jakiś powód, dla którego to była dzida i do tego jeszcze tępa, i tego sobie przypomnieć nie mogę xD

Edit: kwiiik, tego z pizza nie pamiętałam xD

Fayerka

Fayerka

Sorry znowu za post pod postem, ale to te dwa filmiki z naszych łzawych pożegnań na dworcu xDD

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tinuś, daj znać, jeśli tam jesteś <3

die Otter

Kwiiiik, "nie zgub telefonu", "run, Forrest, run!" i ci biedni mugole patrzący na nas jak wariatki XD

Swoją drogą nadal podróżuję z tym plecakiem, on jest niezniszczalny i zbyt pakowny, żeby z niego zrezygnować XDD

Fayerka

Ottiś, update Bonanzowy Very Happy

"Bitter Water" - nic specjalnego, ale Hoss robiący kąpiel dla przygarniętego, zakleszczonego psiaka był cudny <3 "Feet of Clay" - auć :ccc Biedny, kochany Hoss. Bardzo dobry odcinek. W ogóle mam chyba taki soft spot dla Hossa, taki łagodny olbrzym <3 Plus kocha jeść i pieski, czuję pokrewieństwo dusz xDD Rozczulił mnie zwłaszcza moment, kiedy Hoss tłumaczył chłopcu, że to jacy są rodzice nie oznacza, że dzieci będą takie same i jako przykład podał to, że jego mama była piękna, a on sam urodą nie grzeszy :cc Ben też miał swoje momenty, zwłaszcza jak mówił o Hossie, że dla innych to duży mężczyzna, ale dla niego to już zawsze będzie "my boy" ;____; "Death at Dawn" - rzeczywiście fajne westernowe klimaty, trzymał w napięciu ^^

Laiuś, Aer, napiszcie coś więcej co u was Very Happy

die Otter

Fayerka

die Otter

O popatrz, a ja na podstawie tych dwóch odcinków bardziej bym już widziała Kirk/Bones niż Kirk/Spock. Zdecydowanie muszę oglądać dalej xD

Fayerka

die Otter

Fayerka

Obejrzałam "Bank run" - kwiiiiiik! XD Tego mi było trzeba <3 Nawet nie wiem od czego zacząć:
- Joe pijany władzą nad ranczem
- jego komórka mózgowa, która stwierdza, że napad na bank to oczywiście najbardziej logiczny i słuszny wybór i Hoss, który bez wahania chowa obligacje za pazuchę
- ścinanie słupa telegraficznego
- "Może powinieneś się umyć", "Myłem się miesiąc temu!", "W świeżej wodzie?", "Nieeee"
- Ben i Adam wracający do miasta i pierwsze co ich wita, to wanted poster tych dwóch idiotów
- "Jak to wytłumaczymy szeryfowi?", "Bardziej obawiam się taty"
- Szeryf grający z więźniem w warcaby
- kradzież mułów (oczywiście znowu z logicznych i szlachetnych pobudek!)
- Jakim cudem Benowi nie pękła żyłka w tym odcinku xD

die Otter

Wszystko tak bardzo tak! I jeszcze dodałabym Adama, który tak doskonale się bawi, obserwując, jak bracia mają przerąbane XDDD

Ech, aż sama bym zrewatchowała, ma ktoś zmieniacz czasu? XD

Fayerka

"The Hopefuls" obejrzany - podobał mi się! Nie mam porównania za bardzo do innych ukochanych Adama, ale z Reginą miał fajną chemię. Ten pocałunek w rękę na koniec był ahhhh <3 W ogóle podobało mi się, że Regina była ewidentnie w jego wieku, nie była jakąś zniewalającą pięknością i miała swoje wartości.

Z innej beczki, to dziś dotarła do mnie zakupiona na olxie figurka Kirka xD I tak sobie szperałam jeszcze w necie i odkryłam, że do kompletu był wyprodukowany jeszcze Spock! Tylko jest zupełnie nieosiągalny, znalazłam jedną ofertę na ebayu, gdzie z przesyłką i po przeliczeniu na złotówki trzeba by zabulić prawie 500 zł Shocked

A za samego Jimbo dałam 30 xDD Tylko tak teraz sobie stoi sam na półce bez swojego pierwszego oficera i jest taki... niekompletny XDD

[link widoczny dla zalogowanych]

Tinuś, zaglądasz tu jeszcze?

Lalaith

Ociepanie nareszcie się zalogowałam, pół dnia dzisiaj nie mogłam wejść :/

Bycie dorosłym ssie, tak Wam powiem XD człowiek nic tylko pracuje, gotuje, potem chwilę odpoczywa i trzeba znowu iść spać, tylko po to, żeby się obudzić i znowu pracować, ech.

Fayerka

die Otter

Lalaith

die Otter

Sen jest dla słabych! XD

(Tak naprawdę to rozumiem totalnie, idź spać, nie bądź mną XD Ja jestem wiecznie niewyspanym zombie, ale powtarzam to sobie co wieczór, że sen jest dla słabych, bo cokolwiek bym nie zrobiła w ciągu dnia, to i tak zawsze około północy się okazuje, że dzień sie skończył, a rzeczy, które zamierzałam zrobić, jeszcze wcale nie. A nawet jak wyjątkowo się skończyły, to i tak coś sobie znajdę, bo mój organizm już chyba nie pamięta, że można być sennym przed drugą w nocy xD).

Fayerka

Ottiś, nocny marku, pójdź w me ramiona! Very Happy

Serio, ja nie pamiętam kiedy ostatnio zasnęłam przed północą xD Po co spać, jak można oglądać Bonanzę w łóżeczku? XD

Tak z innej beczki zupełnie, ale Ottiś, bo ty się znasz na książkach Cornwella (o ile mnie pamięć nie myli!) - jego trylogia arturiańską warto przeczytać? Bo ostatnio coś mnie naszło po cyklu "Był sobie raz na zawsze król" T. H White'a i jakichś randomowych rewatchach "Merlina" xDD

die Otter

Czytałam ją milion lat temu, więc nie wiem, jaka bym teraz miała opinie, ale wtedy mi się podobała. Nie aż tak jak Sharpe, ale nadal podobała Wink