Dolina Rivendell

die Otter

Ja mam najbardziej dość Theona i nie wiem, czy wytrzymam kolejne sceny z nim i Boltonami bez przewijania. Stannisa i tej czerwonowłosej wiedźmy też nie trawię, ale oglądam, bo mam poczucie, że to może być ważne. Podobnie jak z Jonem, on sam mnie nudzi/drażni, ale tylko jego wątek pokazuje, co się dzieje na północy, więc oglądam (a poza tym lubię Sama Wink

)

Ariana

W momencie Sama poddalam się i z HBO przeszłam na komputer, przez co szybciutko kończyłam oglądanie <jeszcze kwadrans w tv będzie leciało, a ja już po odcinku>
No ale mnie większość wątków nie interesuje, no bo połowę serialu oglądałam przewijając, to teraz nawet nie wiedziałabym o co chodzi

Tina Latawiec

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Ariano! Zdrowia, szczęścia, sukcesów na studiach, dużo, dużo weny pisarskiej i spełnienia marzeń życzę. :)

T.L.

Ariana

Dziękuję bardzo <częstuje tortem> Wprawdzie spędziłam pół dnia w pociągu, ale w sumie wczoraj w domu mi się urodziny udały. Z biszkoptem pieczonym pierwszy raz włącznie Very Happy

Aeria

Arianko, dużo Weny, sprawnych palców do szycia i tworzenia wszystkich cudeniek, które ci tak ślicznie wychodzą, samych najwyższych ocen na studiach i dużo radości w życiu! <częstuje się tortem>

Gra o Tron, kiedyś się będę musiał za to zabrać, na razie muszę nadrobić Hannibala. I się za It's Always Sunny in Philadelphia jakoś tak wziąłem, nie, żebym nie miał nic innego do roboty, egzaminy nadchodzą... Także no. Jak wiadomo najlepszy czas na nowe seriale.

A tak w ogóle to co z tą naszą gospodą, hmm? Przenosimy się do nowej knajpy w końcu?

die Otter

Spóźnione, ale jakże szczere: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ARIANKO!!! <3

PS. Ogląda ktoś Arrow? Bo ja się muszę wyżalić, dawno nie miałam tak mocnego OTP. Oliver, ty idioto, kiedy w końcu zauważysz, że Felicity jest nie tylko geniuszem komputerowym, ale i cudowną kobietą? I dlaczego scenarzyści muszą dawać mu tak wkurzające partnerki jak Helena czy McKenna?! Grrr! XD

Aeria

Skoro już padło jedno pytanie z rodzaju 'czy ogląda ktoś...' to i ja zapytam: czy widział ktoś Pacific Rim? Czy jest któraś z was może w fandomie? Bo UGH, ten film zrujnował moje obecne życie.

I przy okazji, newsy na temat Hobbita, po angielsku, nie wiem, czy jest już gdzieś 'polska wersja': [link widoczny dla zalogowanych]

Ariana

I moje równie spóźnione DZIĘKUJĘ Very Happy

Usprawiedliwić się mogę, że miałam nieoczekiwanie gościa na weekend, więc tak troszkę nieinternetowiłam.

Za to dostałam od Tici małego Atosa, który doprowadza mnie do głupawki, ilekroć na niego spojrzę. I już dwa razy popełnial mi Reichenbach fall ze szczytu szafy, gdzie wisi na gwoździu
[link widoczny dla zalogowanych]

A w ogóle to razem ze znajomą siedziałyśmy pół wieczoru i kleiłyśmy biżuterię dla niej. W sumie to ja kleilam pod jej widzimisię Very Happy

Marysia

Ojj, to ja chyba najbardziej spóźniona, ale jednak lepiej późno niż wcale: wszystkiego, co dobre, Ariano! Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia. Smile

A tak poza tym... Widzę, że coś ciężko jest nam się wydobyć spod tej klaty krasnoluda. xD

Lalaith

To po prostu dobra klata... XD

Caslover

Ja widziałam Pacific Rim, w sumie dość ciekawe założenie.
Ale ja nie o tym....

FINAŁ SPN!

Teraz cały fandom będzie miał pole do popisu. Po prostu nie mogę się pogodzić z tą końcówką, a szczególnie że to cliffhanger na całe wakacje Sad

I to prawda, nie było takiego finału jeszcze, od Swan Song najlepszy.

Na razie to jeszcze ze mnie nie zeszło, nie potrafię się składnie wysłowić, a spoilerować nie będę, czekam na was Wink

die Otter

FINAŁ SPN!!! <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

Nie wiem, czy jestem w stanie powiedzieć coś składnego poza tym, że to było idealne! Bo Sam jednak gotowy ratować Deana, bo ironia losu, która mu na to nie pozwoliła. Bo genialna gra Jensena. Bo Sam siedzący samotnie z whiskey. Bo Crowley <3 Bo Cas w ogóle, a już w szczególności mina Casa na wieść o Deanie. Bo ta końcówka! (Jensen powiedział, że finał to będzie prawdziwy "eye opener", ale nie sądziłam, że miał na myśli aż tak dosłownie XD)

Caslover

Ja tak samo nie wzięłam tego tak dosłownie.

Myślę, że ten finał zasługuje na najwyższe podium. Nawet nie chcę myśleć jak wiele opcji mają teraz twórcy. Jaka będzie relacja między Deanem a Crowleyem, czy jak zareaguje Cas jak dowie się do czego doszło, co z Kainem, a Castiel? Jest tak wiele niewiadomych a cztery miesiące, żeby poznać rozwiązania.

W ogóle trzeba też docenić Metatrona, to było świetnie zagrane. A z resztą... każdy wspiął się na szczyt swoich zdolności aktorskich.

Lalaith

Ja odmawiam przyjęcia tego do wiadomości. Oni wyrwali moje serce i totalnie je pokruszyli. W drobny mak. Te wszystkie parallele, te wszystkie genialne momenty, to wszystko... Nie mogę, nie umiem, nie wiem. G e n i a l n e.

Caslover

Co tu tak cicho? o.O

die Otter

Nie wiem właściwie, dziewczęta, czas rozruszać ten temat! Very Happy

Lalaith

Ja nadal nie jestem w stanie pozbierać się do rzeczywistości, tęsknię za Wami i świrowaniem nad Dziedzicem na żywo, finał SPNu wciąż mnie boli, a nadchodząca sesja niszczy .-.

Caslover

Chętnie bym sporo popisała, ale nie wiem czy wszyscy już widzieli 9x23.

No ale co z finałem Hannibala? Ktoś oglądał? Very Happy

Przeżyłam równie mocno co SPN. Scena po napisach zbiła mnie z tropu, nie bardzo wiem co wniosła.

Lalaith

Chyba już tak? Sol i Ottiś na pewno, Tina też coś wspominała, że skończyła...

Nah, ja Hannibala nie oglądam, Mads mnie przeraża xD

die Otter

Chyba każdy, kto miał obejrzeć finał SPN już go widział Wink

Ja nadal jaram sie demon!Deanem, a teraz dodatkowo filmikami z konwentu w Rzymie - czemu mnie tam nie było?! <dół mode on>

Lalaith

Mnie demon!Dean wpędza w głębsze stadium rozpaczy. Wy wyobraźcie sobie, jak bardzo feelsowy będzie ten sezon. No ja zejdę w trakcie oglądania .__________.

die Otter

Nie mogę rozpaczać, jak on jest taki seksowny!!! XD

Lalaith

Nienienie, nie jestem w stanie na to tak patrzeć o.o

Caslover

Ja od jakiegoś czasu szperam w internecie w poszukiwani jakichś sensownych fanficków after-final. Jestem trochę rozczarowana bo w sumie znalazłam tylko jeden taki naprawdę w porządku, reszta jest słaba. Więc jakbyście coś same znalazły, to proszę wrzućcie link Very Happy

Tak sobie pomyślałam, a co jeśli Sam lecząc Deana tym sposobem, którym próbowali zastosować na Crowleyu, zakończy próby i zamknie piekło? Very Happy

A co do demon!Deana najbardziej mnie interesuje relacja między nim a Casem <3

die Otter

Ja myślę, ze Sam będzie próbował użyć tego sposobu, ale gdyby naprawdę zakończył próby, to może się skończyć jego śmiercią i znowu będziemy w punkcie wyjścia. A co do kolejnego sezonu, ja jako osoba nie shippująca Destiela bardziej zacieszam na współpracę Sama z Casem przy ratowaniu Deana - uwielbiam ich razem! Wink

Caslover

Wiesz Otiś, ja też nie jestem jakąś wielką fanką Destiela, ale po prostu mnie ciekawi w jaki sposób to, że Dean stał się demonem, wpłynie na nastawienie Casa. W sumie szkoda, że w całym serialu jest tak mało scen Cas/Sam.

die Otter

Lalaith

Nowy odcinek Gry o tron, anyone...?

die Otter

Ja jestem już chyba jakieś 5-6 odcinków w tyle, wstyd się przyznać! Ale nadrobię na pewno (tylko nie wiem, kiedy xD).

Caslover

Ja z kolei jestem w przodzie sporo; czytałam książki. Nie mam jakiejś motywacji teraz, żeby to oglądać. Oczywiście wiem co się stało i według mnie to jedna z najlepszych akcji po Krwawych Godach Very Happy

Poczekajcie tylko jak się rozwinie wątek Tyriona, zawał gwarantowany Razz

Ariana

Lai, ja oglądałam, przynajmniej tę część, która nie zawierała Jona/Sama/Brana czy kto tam się na północy pałęta, bo to nagminnie przewijam.
Sansa mnie zaskoczyła
Ostatnie 5min odcinka <3<3<3<3<3
z Aryą lekkie wtf

Lalaith

Ja też jestem po książkach, więc mało zaskoczenia, bardziej w formie - 'co zmienią i jak to wypadnie' XD Kocham Oberyna. Totalnie kocham Oberyna i tak wielka rozpacz za tą, bądź co bądź, genialną końcówkę :<<<
Sansa jest mooocno zmieniona w serialu, ale mnie to cieszy, och jak mnie cieszy to, że właśnie wkroczyła do gry o tron. Totalnie jestem za nią <3 Aryi nie powinno być w Westeros już od dawna, więc zdecydowanie wtf, ale... Ten śmiech był rozwalający,

Aeria

Lalaith

To, że się widzimy, to to jest obowiązek. NIE ZGADZAM SIĘ ŻEBY NIE. Rok bez Was to było za dużo i to, że się widziałam z Ottiś i Soliś i Tinulą w tym Białymstoku tego nie zmienia. Ba, sprawia, że jeszcze bardziej chcęęęęę. MUSIMY. BARDZO MUSIMY. TAKTAKTAK. W razie czego - zapraszam do mnie, mieszkanko nad morzem mam wolne ^^

Ariana

Ok, od jednego skojarzenia do drugiego, a od wianków konkretniej, doszłam ciągiem myślowym do akcji sobótkowej i z lekka się przeraziłam, jak sobie uświadomiłam, że toto było datowane 2009. Matko, pięć lat temu!

A jako że sesja i trzy egzaminy w najbliższe trzy dni, to oczywiście przypomniałam sobie wczoraj o zasuszonych pod koniec kwietnia niezapominajkach.
Zero muszkieterowych skojarzeń
[link widoczny dla zalogowanych]