Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 0:32, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
OMG ale spoilerujecie, nienawidzę was za to, bo jeszcze nie miałam czasu obejrzeć i muszę się powstrzymywać od czytania tego, co piszecie XD
Zawisła moja miniaturka do "Hobbita". Zerkniecie? Potrzebuję wsparcia, bo pisanie jej złamało mi serce :<
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Caslover
Dołączył: 15 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Earth
|
Wysłany: Śro 14:25, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
AWWW! Co do Sherlocka, zastanawiam się czy tylko ja to uchwyciłam? Nie czytałam waszych wypowiedzi, bo jeszcze nie skończyłam oglądać, ale spójrzcie na to: [link widoczny dla zalogowanych]
Od razu miałam wielkiego banana na twarzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 15:37, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
NIENAWIDZĘ TEGO SERIALU
NIENAWIDZĘ MOFFATA
NIENAWIDZĘ GATISSA
NIENAWIDZĘ TEGO ŻE TERAZ MUSIMY CZEKAĆ ;_____;
Dopiero obejrzałam i jestem totalnie rozwalona. Ten odcinek był..... świetny to za mało. I oglądając go naszła mnie taka myśl: chrzanić Hobbita (bo się hollywoodzka szmira z tego robi...)! Lepiej niech Martin i Benek skupią się na kręceniu kolejnego sezonu <3
Co do Moriarty'ego - no kurczę, przez wasze spoilery (a konkretnie przez któryś z komentarzy Tiny) domyśliłam się, że on wróci już w niedzielę XD i jak głupia przez cały odcinek na niego czekałam! Aczkolwiek - Arianko, nie wpadłam na takie wytłumaczenie jego "obecności" jak Ty (choć od razu zaczęłam się zastanawiać jak to możliwe i że to pewnie jakaś zagrywka) ale popieram je całym sercem. To by było takie w stylu Mycrofta. Ale z drugiej strony - musiałby się potem z tego gruuuubo tłumaczyć, gdyby Sherlock wrócił do Londyna i okazałoby się, że bez potrzeby. A może to jakiś naśladowca, który wykorzystał nagranie? A może rzeczywiście Jim, którego ciała nie znaleziono? Grrrrrr, jak to człowieka irytuje, że tyle trzeba czekać, żeby poznać ciąg dalszy.
Mary jest cudowna. I zdecydowanie NIE godzę się na jej śmierć przy porodzie. Po prostu nie :< za dużo by już tego dramatyzmu było... poza tym miałam zdecydowany niedosyt Grega. Anderson był mi raczej obojętny. Mycroft (Boże kocham go tak bardzo moje małe dziamo i świąteczny papierosek i w ogóle jest taki cudowny że oooooooch <3) podbił moje serce w tym sezonie - o ile wcześniej jakoś nie wzbudzał we mnie aż takich emocji, to teraz jego postać TAK sie rozwinęła, że nie wyobrażam sobie bez niego... no cóż. Niczego XD
John. Aż brak mi słów. Jego mina po zobaczeniu Janine XD och, i Sherlock. Smutne to było, cała ta akcja z J. Oświadczyny i w ogóle. Przeraża mnie to, jakim wspaniałym aktorem on potrafi być. Ukrywać swoje myśli, wywieść każdego w pole. I zastanawia mnie - czy rzeczywiście nie przejrzał Magnussena (btw okropny był. Wstrętny. Fantastyczna postać, naprawdę. Prawdziwy geniusz - i scenarzystów i odgrywającego go aktora. Aczkolwiek... pod sam koniec, pstrykając Johna w policzek i oko strasznie przypominał mi Moriarty'ego. Czy tylko ja to tak to odebrałam? o.O ) czy też od początku właśnie tak to planował. I skłaniam się ku tej drugiej opcji - mam wrażenie, że on to wszystko obmyślił. Rozegrał od samego początku do samego końca - nawet to jego załamanie, jakby poddanie, które miało pokazać porażkę po złym odgadnięciu sprawy... mam wrażenie, że to była tylko GRA. Poza tym - kazał wziąć Johnowi broń. Wiedział doskonale gdzie ta broń jest. Przypadek? I może dla was to oczywiste ale ja musiałam to z siebie wyrzucić bo aghhhhhhhhhh aż sie we mnie wszystko gotuje po tym odcinku XD
podsumowując - Sherlock wywarł na mnie ZDECYDOWANIE lepsze wrażenie niż najnowszy Hobbit (cytując oględnie bodajże Arianę). I mówię tu tylko o najnowszym odcinku.... bo składając całość do kupy - Gooooooood ten sezon jest piorunujący i przyprawił mnie o kompletny "brainfuck". Aż muszę zaciągnąć mamę przed laptop i ją wciągnąć, żeby mieć w domu kogoś, z kim mogłabym się emocjonować XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 16:36, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No ja jak zobaczyłam tę Polskę, to zaczęłam zaciesząć XD Taka miła rzecz, A POMYŚLCIE JAKA SZKODA ŻE NIE POLECIAŁ, BO WTEDY SHERLOCK BYŁBY W POLSCE I BY SIĘ ZMUSIŁO BENA, ŻEBY PRZYLECIAŁ DO POLSKI I OOOOOOOOOOOOOOOCH *-* <marzy sobie Lai, oj marzy>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 17:37, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, Laiuś, wiemy, że rzuciłabyś się na niego i zaczęłabyś go lizać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 17:42, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do Moriarty'ego - no kurczę, przez wasze spoilery (a konkretnie przez któryś z komentarzy Tiny) domyśliłam się, że on wróci już w niedzielę XD |
Znowu wszystko na mnie? Przecież ostrzegałam przed spoilerami. Na czerwono ostrzegałam... XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 17:51, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale to jeszcze przed czerwienią było, Tinulka XD napisałaś coś, że Twoja koleżanka sie nie myliła, że ma nosa i coś o tym, że ciało wiadomej osoby nie zostało odnalezione... i przez przypadek zobaczyłam tą końcówkę wypowiedzi. I WIEDZIAŁAM XD i tylko było: no gdzie ten Moriarty, no gdzie ten Moriarty przez cały odcinek ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 17:53, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A, faktycznie, zapomniałam. Bo to zaraz po obejrzeniu odcinka było, poniosło mnie trochę i nie ostrzegłam... Dobra, tym razem rzeczywiście może być wszystko na mnie. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 18:01, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak. Będziesz się smażyć w piekle razem z Moffatem i Gatissem XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 18:04, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ej! Są jakieś granice. Na pewno nie wyląduję w aż tak niskim kręgu piekielnym jak Moffat. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 18:56, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nooooo... w sumie... masz rację XD on będzie miał swoją prywatną, zarezerwowaną miejscówkę ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 19:03, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Na samym dnie. XD
Choć w sumie niezależnie od głębokości piekło wciąż jedno, więc właściwie twoja sugestia nie była całkiem nielogiczna. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 21:11, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Boję się oglądać nowy odcinek Supernatural po tym, jak prawie się poryczałam na widok gifów z niego na tumblrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 21:12, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To nie oglądaj po prostu. Innego wyjścia nie widzę. XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caslover
Dołączył: 15 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Earth
|
Wysłany: Śro 21:43, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem dogłębnie zszokowana, są już polskie napisy do najnowszego odcinak SPN. Biorę się za niego, trzymajcie kciuki, może przeżyję.
A temat Sherlocka według mnie został zupełnie przez was wyczerpany. NIe jestem w stanie nic dodać poza kolejnym: AWWWWWWWWWWWWW i <333333333333 Moja ulubiona scena to oczywiście ta w "Pałacu", oraz końcowe rozwiązanie sprawy przez Sherlock'a. Właściwie w życiu bym się tego po nim nie spodziewała. Chyba już prędzej, że się pogodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 21:43, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale ja lubię cierpieć przez ten serial XD Co nie zmienia faktu, że się boję XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 21:44, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hmmmmm. Ten odcinek. CROWLEY. CROWLEY. CROWLEY. MOJE SERCE BIJE DLA CIEBIE. CAS. CAS. CAS. CAS. CAS. OCH CAS. Metatron to sukinsyn, Gadreel ma swoje rozterki moralne, ale w sumie... Nie porwał mnie ten odcinek.
ZA TO CHCĘ KOLEJNY, WIĘCEJ CROWLEYAAAAAAAAAA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 21:45, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To powiedz tylko, Lai, czy ta scena na moście jest tak łamiąca serce, jak to sugerują gify z tumblra?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Śro 22:10, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hmmm. Ja chyba przez Sherlocka mam nieco skrzywione teraz odczuwanie, bo niee. Co prawda Dean :CCCCCC Jak zwykle mi go szkoda, bo wszystko, ale właściwie... My to już widzieliśmy. Które to z kolei 'break-up' Sama i Deana? To już nie robi aż takiego wrażenia. Przynajmniej na mnie. A może to ten Øresund tak na mnie działa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 22:35, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nieeeee, Laiuś, masz rację. Kolejny 'break-up' - po prostu nic nowego. Ale inna sprawa, że Sherlock zdecydowanie nas uodpornił. Co nie zmienia faktu, że na samym początku odcinka niemal się poryczałam. Boże, ten odcinek był tak bardzo Deanowy... i mimika Jensena... i jego załamanie... i determinacja... złamało mi to serce ;______;
No i CROWLEY <3 i CAS <3 przywalający Gadreelowi z miną "zostaw mojego chłopaka w spokoju!" XD sorry, ale od razu miałam takie skojarzenie XD
no i sorry. Ale w porównaniu do Magnussena, to Metatron to cienki Bolek Metatron jedynie mnie irytuje. A Magnussen wkurzał, przerażał, irytował, obrzydzał i w ogóle... więc tak. Sherlock uodparnia. Permanentnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caslover
Dołączył: 15 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Earth
|
Wysłany: Śro 22:54, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie jest to odcinek Crowley'a i bardzo się z tego cieszę. Naprawdę już od dłuższego czasu czekałam na Abaddon, chyba najlepsza kobieca postać w całym SPN.
'Break-up' może nie poruszył mnie tak jak te poprzednie, ale mimo wszystko był bardziej gorzki od wszystkich poprzednich. Widać, że poczucie winy zżera Deana od środka. Metatron to taka mała szuja, która jest zupełnie innego pokroju niż Magnussen; powiedziałabym, że są siebie warci.
WGL CASSSSS! Nie mogę się pogodzić z jego ubiorem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Kronikarka z Imladris
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:58, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cass, ja pardon za tamten niedokończony komentarz, ale nie wiem w co ręce wkładać. Aktualnie na tapecie nieszczęsne mosty. Pamiętam o tym, zeby nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 23:02, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Cas ma przypadkiem krótszy trenchcoat? o.O bo mnie to cały czas męczy...
Nieeeee, najlepszą postacią kobiecą była Ellen XD <3 albo nie. Jak mogłam.... CHARLIE <3 <3 <3 <3 <3
i już nie mogę się doczekać odcinku z Garthem. On jest takim słodziaństwem ;_____;
Cassie, masz rację co do Metatrona. Zupełnie inna szuja, zupełnie innego pokroju i kalibru. Manipulator i megaloman. Lepiej by było jakby został z tymi swoimi Indianami na krańcu Ameryki... Ale nie zmienia to faktu, że Magnussen bardziej mnie ómarł :<
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caslover
Dołączył: 15 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Earth
|
Wysłany: Śro 23:03, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, nie ma pośpiechu z natury cierpliwa jestem, na pewien komentarz czekaj już... ooooooj, nawet nie pamiętam od kiedy, a głupio mi się przypominać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 23:07, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kto nie upomina się o komentarze, nigdy się może ich nie doczekać, wiesz o tym, prawda? To uniwersalna zasada. XD
A z innej beczki to zdenerwował mnie dzisiaj padający śnieg. Miałam nadzieję, że już zimy w tym roku nie będzie...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 23:12, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, Cas ma krótszy i ciemniejszy trenchcoat, wolałam ten stary, za to brak krawata bardzo mi się podoba. Crowley był tak cudowny, że już chyba bardziej się nie da. Poza tym, słusznie się bałam, bo niemal przez cały odcinek powstrzymywałam łzy. Niby to już kolejny break-up, ale wg mnie tym razem było inaczej, dużo gorzej. Dean od dawna żył z poczuciem winy, nienawiścią do samego siebie nawet, ale zawsze był w stanie opanować to i iść do przodu. Teraz wyraźnie widać, jak bardzo się załamał, każda scena, każda mina Jensena o tym przypomina i widok jego cierpienia po prostu łamie mi serce. Tym bardziej, że został z tym wszystkim zupełnie sam. Ryczeć mi sie chce na samą myśl. Więc wybaczcie, że się z wami nie zgodzę, ale dla mnie ten odcinek był genialny i mam taką masochistyczną ochotę obejrzeć go jeszcze raz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 23:13, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tinulka, serio? To w takim razie upominam się o komentarz do mojej wizji pogrzebu Thorina i Filego i Kilego
No coś Ty! To chyba jestem dziwna, bo jak tylko dosłoniłam zasłony o poranku i zobaczyłam za oknem "winter wonderland" - to miałam od razu dziki zaciesz na twarzy XD kocham zimę <3 kocham śnieg <3 a jutro z radością pójdę poodśnieżać - tak to jest jak człowiek spragniony zimy w końcu jej się doczeka.... <3
EDIT: khhhhhhh, Ottiś zabiłaś mnie XD przeczytałam "tak, Cas ma krótszy" i w tym momencie mój mózg zaczął się zastanawiać: co też Cas może mieć krótszego... i od kogo... XD XD XD tak bardzo PERVERSIONIS <3
EDIT: Ottiś, ujęłaś pięknie wszystkie moje myśli - też miałam łzy w czach prze pół odcinka (bo gdyby nie Sherlock, to bym ryczała w niebogłosy XD) i teraz tak pięknie to opisałaś... i cholera niewiele brakuje żebym popełniła jakąś angstową miniaturkę do tego odcinka ;____; a już wystarczy że pogrążam się w angście i dramacie, pisząc miniaturkę do Sherlocka ;______;
Ostatnio zmieniony przez Solena Faé dnia Śro 23:17, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 23:16, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
<Dolinus Perversionis mode on>?? XD
PS. Czy Crowley naprawdę nazwał Impalę fallusem na kółkach? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 23:19, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Serio-serio. Komentarz będzie jutro, dobrze? Bo teraz usiłuję uczyć się do kolokwium. XD
A co do zimy - generalnie też bardzo lubię, ale jakoś po zeszłym roku, kiedy buty zimowe przestałam nosić w kwietniu i to tylko dlatego, że się rozwaliły, mam lekką traumę...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 23:20, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
TAK ROZWALIŁO MNIE TO KOMPLETNIE XD i to jak spytał czy Cas jest alfonsem - również XD awwww Crowley <3
Ottiś, skarbie. U mnie Dolinus Perversionis NIGDY nie jest <mode off>. U mnie to jest permanentny uszczerbek w mUSKu XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 23:22, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W móssssssgu? A co to jest móssssssg, mój sssssskarbie? XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 23:26, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
OOOOOk, to trzymam za słowo z tym komentarzem :3 powiedziałabym, że mój Wen potrzebuje karmienia... ale jakoś dziwnie ostatnio sam z siebie jest nadzwyczaj płodny o.O
eeeeeee.... móssssssssg? Generalnie to nie wiem. Gdzieś przeczytałam takie słowo i mi się spodobało, to chciałam zabłysnąć. A co to takiego? Coś do jedzenia? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 23:29, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Brzmi jak coś do jedzenia, faktycznie. Ale nie, chyba nie do jedzenia. Coś mętnie kojarzę, że mi przyjaciółka z medycyny opowiadała o takim legendarnym artefakcie jak mózg. Widziała w słoiku z formaliną... Jakby to było jedzenie, to pewnie by pływał w marynacie, nie? XD
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 23:31, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A może oni tylko tak mówią, że to formalina! Może tak naprawdę to jest marynata! Tylko nie mówią o tym studentom, bo profesorowie chcą je mieć dla siebie. Bo to taki rzadki przysmak i ciężko go uświadczyć i trzeba organizować wręcz kampanie poszukiwawcze żeby zdobyć mósssssssssg...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|