Dolina Rivendell

Tina Latawiec

Oczywiście! Bo jak tak można?! Jak można zrobić z Fabianka takiego kretyna? I jak można go połączyć z kimkolwiek innym niż Klaudia? Przecież to była jedna z tych oczywistych par, od pierwszego odcinka, w którym on się pojawił. A w takim układzie kilka sezonów ich historii zupełnie straciło sens. I w ogóle - o ile za Klaudią jako taką nie całkiem przepadam, to razem zawsze byli cudowni. Ich wątek mnie niezmiennie wzruszał, a jak w dzisiejszym odcinku mieli ten swój fałszywy happy end, to myślałam, że rozpłynę się z zachwytu. A potem... :(

I żebyś wiedziała, że więcej tego oglądać nie będę! Cytując klasyka - no way! XD

T.L.

Lalaith

Popieram Cię w całej rozciągłości, serio. To niesprawiedliwe :C Zwłaszcza po tym momencie Fabiana z Lucy, już się rozczulałam, ten happy end w ogóle, a potem ta głupia cipa, a on jak ostatni dureń poleciał </3

Tina Latawiec

Dokładnie! Co on niby w niej nagle zobaczył? Przecież oni się praktycznie nie znają, to było podkreślane w każdym odcinku! Kompletnie bez sensu.

T.L.

Lalaith

W ogóle skąd ona się wzięła, ja tego wcale nie ogarniam :C

Tina Latawiec

Uhm, postać z dwudziestego planu i na siłę ją lansują. Dla niej mogłoby nie być pozytywnego zakończenia. Nikt by się nie przejął, a poza tym sama by była sobie winna - było się nie zgadzać. Ale Klaudia? Przecież to jedna z głównych bohaterek, tak nie można. :(

EDIT: Co mnie niezmiernie dziwi, w internecie krążą niezwykle pozytywne opinie na temat tego wątku. Że Duda dokonał słusznego wyboru... My jesteśmy nienormalne czy oni? XD

I doczytałam się też, że w następnym sezonie wraca Robert. Co trochę narusza stabilność mojego postanowienia o nieoglądaniu...

T.L.

Lalaith

Moja mama też mówi, że on dobrze wybrał, ale ja skłaniam się ku temu, że oni wszyscy są dziwni po prostu, i tylko my się znamy XD

Tina Latawiec

Taaaak, też to podejrzewam. Bo to jest zbyt złe, żeby mogło być dobre. XD

Zresztą w takich kwestiach ja zwykle nie zgadzam się z większością społeczeństwa, więc wygodniej mi zakładać, że to społeczeństwo się nie zna. ;)

T.L.

die Otter

Co to za cisza na Dolince? Ja wiem, że wakacje i w ogóle, ale no proszę ja was, zapewnijcie mi trochę rozrywki w tym jakże trudnym okresie przedsesyjnym, bo już się za wami stęskniłam XD

Lalaith

Odpoczywamy po maturze? xD Tak, to dobre wytłumaczenie Very Happy

Aeria

Każda wymówka dobra, tak, Lai? ;] A w ogóle to mam do ciebie pytanko: czemu mi na esy już nie odpisujesz? Czuję się porzucona niczym Sam bez Froda gdzieś u bram Mordoru :c

Ja tu też co trochę zaglądam, ale jak nikt nic nie pisze, to co ja się będę wyrywać? xD

Lalaith

Bo mnie nie stać! Mam 1 grosz na koncie i nie mam za co sobie doładować xDDDD Wszyscy mi jęczą, że nie odpisuję xDDD

die Otter

Aer, pochwal się jak daleko doszłaś z Supernatural? Ja znowu zaczęłam oglądać od 1 sezonu, żeby jakoś przeżyć hiatus/sesję Wink

Tina Latawiec

*wychyla się z trumny*

A ja się nie odzywam, bo się w ciszy i samotności pogrążam w depresji. Zresztą mnie pytanie pewnie nie dotyczyło, więc czego się wyrywam... XD

*zatrzaskuje się z powrotem w trumnie*

T.L.

die Otter

Tinuś, życie jest piękne, wiesz? Nawet bez Upiora Wink

Tina Latawiec

Pff, musiałaś mi przypominać o tym Upiorze? Teraz to już w ogóle depresja na amen. XD

A życie nie jest piękne. I jest wredne, i podstępne. I... Nie, zmykam, nie będę wam tu smęcić.

T.L.

Lalaith

Ależ smęć ile wlezie! Przecież gdzie możemy smęcić jak nie tutaj <3

Tina Latawiec

Kiedy smęcenie jest żałosne... Zwłaszcza moje. XD

Ale sama tego chciałaś. Więc w skrócie to będzie tak - nic mi w życiu nie wychodzi, nie dostanę się na studia i w ogóle skończę jako samotna, zdziwaczała stara panna. A w dodatku, jak właśnie przypomniała mi Ottiś, nie mogę jechać na Upiora. Świat jest zły i tyle.

T.L.

Lalaith

Co Wy się tego staropanieństwa boicie... No przecież będziemy mieć nasz dom, będziemy żyć z fikcyjnymi postaciami, urządzać sobie śluby, rozwody... Fajnie będzie! <333

Och, Upiór :< Nie wiem kiedy go zobaczę </33 Ej ale spoko, też mam duże szanse się nie dostać, bo na mój kierunek są tylko 24 miejsca. I jak się nie dostanę, to to będzie porażka xD

Tina Latawiec

Dostaniesz się, Laiuś, dostaniesz się spokojnie. To ja się nie dostanę, bo zawaliłam maturę... :(

A staropanieństwa się boję, bo ja jestem bo się boję i już. Bo się głupia naoglądałam i naczytałam romansideł, a teraz serduszko boli. I w ogóle to jest tak, jak na jednej z nieśmiertelnych tapet w komputerze mojej przyjaciółki - idzie zima, przydałby się ktoś do grzania łapek... Dobra, wiem, żałosna jestem. XD

T.L.

Lalaith

Oj ale wiesz, tak między Eru a prawdą, to ja Cię świetnie rozumiem. Moja mama za każdym razem jak oglądamy jakąś komedię romantyczną musi słuchać jak jej jęczę, że czemu to się w życiu nie zdarza i czemu ja nim jestem jedną z bohaterek, i jak ja nienawidzę tych filmów XD Też w tym jestem żałosna w takim razie XD

Tina Latawiec

Bo to jest niesprawiedliwe. Naoglądać się i naczytać o miłości przytrafiającej się każdemu, a potem uświadomić sobie, że tak łatwo to nie ma i że za dwadzieścia lat będzie się na Boże Narodzenie co najwyżej z pieskiem opłatkiem można podzielić...

O rany, naprawdę zaczynam popadać w histeryczne tony. Dobrze, będę dzielna i podejdę do tego zagadnienia jak na absolwentkę mat-fizu przystało. Idę sprawdzić, czy nie ma gdzieś jakiegoś szampana. Albo czegokolwiek, czym można się upić. XD

T.L.

die Otter

Wiem, Tinuś, nieraz sama tak myślę. Bo to wszystko jest do d.., a najgorsze nie jest nawet to, ze tak pięknie jest tylko na filmach. Bo w życiu też znam tyle cudownych, romantycznych historii. Ale i tak jestem zbyt beznadziejna, żeby mi się coś takiego przytrafiło, a to takie niesprawiedliwe! Tylko ten nasz staropanieński dom nam zostaje Razz

Tina Latawiec

die Otter

A mnie tak. Bo jak mam do końca być skazana na podniecanie się fikcyjnymi bohaterami, to wolę chociaż to robić w dobrym towarzystwie Razz

Tina Latawiec

A mnie niestety nie. Bo i tak wiem, że prędzej czy później zrobię się tak zdziwaczała i nieznośna, że nawet ze staropanieńskiego domu się mnie pozbędziecie. A to tylko pogarsza sprawę. XD

T.L.

die Otter

Ja czasem myślę, że już jestem zdziwaczała i nieznośna, dlatego nikt nie może ze mną wytrzymać Razz

Tina Latawiec

Ja chyba też. Ale zawsze może być gorzej. XD

Poza tym - co to za życie w tym staropanieńskim domu będzie, skoro nie będzie można się z niego nawet ruszyć? Nie dostanę się na studia, więc nie będę miała opłacalnej pracy i nie będzie mnie nawet stać, żeby podróżować sobie czy coś. Chlip.

T.L.

die Otter

Ja po studiach nie dostanę pracy, więc w sumie będzie podobnie. Kurcze, kto nam ten dom kupi i rachunki opłaci? XD

Tina Latawiec

Też słuszne pytanie. Chyba trzeba będzie zminimalizować ten dom do mieszkania. Mieszkanka właściwie. Bardzo małego. XD

T.L.

die Otter

Ale tak bez ogródka z dziwnymi ziołami i stadka psów/kotów?? I jeszcze koniecznie werandy? No way! XD

Tina Latawiec

To nie pozostaje ci w takim razie nic innego, jak wygrać w lotto... Chyba że ktoś ma tutaj plany być milionerką?

(I nie wnikam, jakie ty dziwne zioła zamierzasz hodować... XD)

T.L.

Lalaith

Ja planuję! XDDDDDDD Bo właściwie ja będę wdową w tym naszym domku, wiecie? Bo znajdę sobie bogatego męża, starego koniecznie, on przepisze na mnie majątek, a potem umrze <3

die Otter

Umrze z twoją pomocą? Mam dostarczyć odpowiednich ziółek? XD

Lalaith

Tylko jeśli będą niewykrywalne przez medycynę xDDDDDD

Tina Latawiec

Poważnie pytałam...

Bo na takiej zasadzie, to można równie dobrze stwierdzić, że nie mamy się o co martwić, bo moja przyjaciółka zamierza zawładnąć światem, więc na pewno nam jakiś domek sprezentuje. XD

T.L.