|
Dolina Rivendell Twórczość Tolkiena
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 21:21, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ottiś, w tym momencie dziko zapragnęłam zacząć oglądać SPN, ale od tego siódmego sezonu. Jak to dobrze, że mam prawo jazdy, którym muszę się zająć, bo naprawdę bym to zrobiła xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Pon 21:24, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czym cię przekonałam, Aer? Nagi Cas z pszczołami nie był pokazany niestety XD Ale wątek Insane!Casa to jeden z nielicznych dobrych wątków tego sezonu, ogólnie 7 jest najsłabszy ze wszystkich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Pon 21:55, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A ja jak zawsze poza tematem... XD
Trafiłam na takie coś. I znów się zachwycam, i znów marudzę - czemu to tylko pojedyncze piosenki? Przecież naprawdę jest dobry...
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Pon 22:10, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | parę Destielowych sugestii tez było uroczych |
Ottiś, ale chyba słowa "He was your boyfriend first" skierowane do Deana to chyba coś więcej niż sugestia, nie?
Ale co do insane!Castiela, to się podpisuję wszystkimi mackami, bo to naprawdę jedyny jasny punkcik tego sezonu, oprócz tam niektórych momentów Sammy/Lucyfer. I w ogóle marzy mi się napisanie takiego castielowego tryptyku, gdzie by można ten wątek, jak i dwa kolejne z sezonu ósmego jakoś zawrzeć... No, ale nie oszukujmy się - u mnie się zawsze kończy tylko na dobrych chęciach XDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Pon 22:15, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ottiś, całokształtem wypowiedzi, wcale nie tymi pszczołami w pakiecie z Casem ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Wto 0:58, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
TINUŚ JAK ZWYKLE SKŁADAM ŻYCZENIA Z OPÓŹNIENIEM PRZEPRAAAASZAAAAAM <3 Ale najszczersze, od samego serduszka, z głębi mojej duszyczki i w ogóle najcieplejsze, najserdeczniejsze i ogólnie NAJ. Spełnienia marzeń, wielu przyjaciół, spotkania tej jednej jedynej miłości, znalezienia własnej drogi w życiu i swojego własnego światełka w tunelu, które będzie Cię przez to życie prowadziło. Wielki buziak i wielki ścisk <3
I sorry jeśli nieskładnie i nielogicznie, ale padam na nos ze zmęczenia
Się pochwalę, że wczorajszy koncert wyszedł nam very bardzo dobrze. Było co prawda tylko koło 100 osób, ale za to pasjonatów, którzy byli zachwyceni. Zebrałyśmy też całkiem konkretną sumkę, jako że był to koncert charytatywny. Więc możemy być z siebie dumne ale dzięki temu prawie wszystkie straciłyśmy głosy
Co do SPN... generalnie uwielbiam Charlie. Ale zawsze wwalają ją do jakichś takich właśnie dziwnych odcinków. A szkoda. I też uważam, że powinni pozamieniać odcinki. Ale i tak czekam na kolejny. A jutro wracając do Białego obejrzę sobie zaległą Grę o tron <3 <3 <3 więc macie szczęście, że nie spojlerowałyście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selenaire
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:01, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sol, gratuluje udanego koncertu. Jest gdzies mozliwosc zapoznania sie z utworami
Otti, przyznaję, że miałam przerwę, ale myślę, że wrócę. Te angstowe wątki mnie ciekawią
A tak w ogole to zaczęłam wiosenny trening i zastanawiam się na ile mi starczy zapału
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Wto 16:57, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ha, Seliś, kibicuję Cię kochana, bo mi zapału nie starczy nawet do tego żeby treningi zacząć. A co dopiero jeszcze w nich wytrwać a też powinnam, oj powinnam... a materiał do zapoznania znajduje sie np. [link widoczny dla zalogowanych]. A co, nie ma to jak odrobina spamu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Wto 17:19, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za życzenia, Sol. :)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Wto 19:57, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oglądałyśmy dziś z Jarediną Sherlocka i po raz pierwszy odkryłam, że zamaskowanym Arabem ratującym Irene Adler na koniec odcinka jest nie kto inny, ale nasz detektyw. Powiedzcie, zorientowałyście się za pierwszym razem, tylko ja jestem taka głupia? XD
Edit: SPN Sezon 8 rozpoczęty. Benny <3<3<3 Amelia - pure hate. Poza tym Sammy wyprzystojniał i cały odcinek miałam nieodpartą chęć dotknięcia jego włosów. Podejrzewam, że to nie jest normalne, ale cóż, zawsze lubiłam długowłosych blondynów. XD Ale żeby nie było, Dean to nadal mój ideał faceta, a Sammy to tylko Sammy.
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Wto 22:18, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Wto 22:31, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hahahaha, Ottiś, i w tym momencie zastanawiam się, w którym miejscu Sam jest długowłosym blondynem... NIE, NIE ODPOWIADAJCIE. Wiem, że źle skonstruowałam poprzednie zdanie
Ej, czy jestem jedyną osobą która lubiła Amelię? :< tęsknię za nią, była taka urocza. I piękna. I pasowali do siebie. I nie rozumiem, po co tworzyli taką świetną postac, żeby potem się jej pozbyć z serialu... -.-
Benny <3 <3 <3 <3 <3 <3 i chyba zdecydowanie wolę Benny/Dean niż destiela tzn. ostatecznie. Bo uważam, że scenarzyści powinni znaleźć Deanowi jakąś fajną laskę. Taką coby z nimi polowała i trzymała ich w ryzach. To moje wewnętrzne, cichutkie marzenie, które pewnie nigdy się nie spełni... ale ciiii. Nadzieję zawsze można mieć XD
Tak. Załapałam, że to był Sherlock. Sorry, Ottiś ale i tak love ya <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalaith
Slashynka Czarodziejka
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dorlomin
|
Wysłany: Wto 22:44, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ONI NIE POWINNI ZABIJAĆ JO PRZEDE WSZYSTKIM!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Wto 22:56, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie. Oni by do siebie idealnie pasowali ;___;
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Wto 23:34, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wiem, że mnie zlinczujecie, ale nie, polubiłam Jo, ale nie chciałabym ich razem. I zawsze będę za Lisa, choć to nie miało szans :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 0:17, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ottiś, pójdź w me ramiona. Też lubiłam Lisę. I lubiłam tego małego, którego imię oczywiście wyleciało mi z pamięci ej. Mam nadzieję, że jednak na koniec serialu, doczekamy się choć migawki, w której bracia będą szczęśliwi, będą w związkach, będą cieszyć się życiem, będą spoglądać w przyszłość z uśmiechami na twarzach. Należy się im szczęście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 7:46, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Eeeeeeeeej, no weźcie, nooooo XDD Takie zakończenie by było straszne! Okej, jeszcze zaakceptuję opcję, w której Sammy na sam koniec np. puka do drzwi Amelii, a ta go przyjmuje, tak jak było z Deanem i Lisą w finale piątego i mamy jakiś-tam-zasugerowany-happy-end, no ale jednak dla Deana i Castiela nie widzę innej opcji, niż jakaś ostateczna śmierć... Wiem, jestem okropna, ale po prostu szczęśliwe zakończenie byłoby niewiarygodne w przypadku takiego serialu :CC
I Soliś, zdrajco, myślałam, że obie będziemy otwierać szampana, gdy scenarzyści wreszcie zrobią destiela kanonem, a ty mi tu niecnie przechodzisz do bastionu hetu XDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Śro 7:54, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Fay, znowu przegapiasz PM-ki... ;)
(Ottiś zresztą też. Czyżby to było zaraźliwe? XD)
T.L.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 7:59, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie przegapiam, po prostu weszłam na Dolinkę z komórki, spod kołdry i bez transferu i już mi się nie chciało czekać, aż się otworzy, więc nadrabiam teraz
Amelia i Sam never, już jej nie znoszę! Tak swoją drogą, usiłowałam sklasyfikować kolor włosów Sama i jednak moim zdaniem to jest blond
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 15:01, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sorry Fayuś. Benny jest po prostu zbyt cudowny i ta scena, ta smutna smutna scena, przy ktrórej ryczałam ale której nie wymówię żeby oszczędzić spojlerów... chlip chlip, przecież to między nimi jest po prostu zbyt oczywste, żeby to przegapić <3
Ale z chęcią poświętuję z Tobą nawet uczynienie kanonem destiela. Tylko winem jeśli łaska. Szampan bleh ^^ (no chyba że ruski... )
Ja wiem, że moje wymarzone zakończenie jest niemzliwe. Nie z takimi scenarzystami ale pomarzyć zawsze można..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 15:57, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sorry Fayuś. Benny jest po prostu zbyt cudowny Razz i ta scena, ta smutna smutna scena, przy ktrórej ryczałam ale której nie wymówię żeby oszczędzić spojlerów... chlip chlip, przecież to między nimi jest po prostu zbyt oczywste, żeby to przegapić <3 |
Ja wiem, że jest cudowny. I ja Benny'ego wielbię. I sama kiedyś chyba stwierdziłam, że tak obiektywnie, to Benny o niebo bardziej pasuje do Deana niż Cas Ale ja tam jednak widzę tylko piękną, męską przyjaźń dwóch facetów, którzy wspólnie przeszli przez piekło, a nie coś więcej. No i wiesz, tak sobie myślę, że gdyby w ostatnim odcinku na miejscu Benny'ego był Cas, to Dean by chyba Sammy'emu wydrapał oczy za to, że ten za łatwo odpuścił :CCCCC
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwena_Gwiazda Wieczorna
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rivendell
|
Wysłany: Śro 16:39, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Co jak co, ale Benny'ego to ja kocham ... A ta scena, ona...ja wiąż nie mogę się przez nią pozbierać...
Ostatnio zmieniony przez Arwena_Gwiazda Wieczorna dnia Śro 16:40, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 16:57, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ale spójrzmy na to w inny sposób. W sumie... dla Benny'ego to było pewne wybawienie. Sam mówił, że nie pasuje do świata żywych, po powrocie z Czyśćca. Nie miał nikogo, Dean go zostawił, nie miał rodziny, nie miał przyjaciół, nie miał ukochanej, był wyklęty przez resztę wampirów itd.itp. Jestem w stanie zrozumieć, dlaczego wybrał właśnie takie rozwiązanie.
Ale i tak za nim tęsknię ;____;
I nic na to nie poradzę, że między Casem a Deanem widzę właśnie taką męską przyjaźń. A Dean i Benny... osz kurde, no tam była taka chemia, że aż iskry leciały *.*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Śro 17:58, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Powiedzcie, zorientowałyście się za pierwszym razem | Ottiś, ja te oczy już rozpoznam wszędzie ;]
SPN, SPN... <przewija stronę, od czasu do czasu jedynie spoglądając na przewijające się imiona>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Śro 20:06, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Aer, ranisz me serduszko. A ja tak w pocie czoła pracuję nad moimi wypowiedziami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Śro 20:09, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
8 sezon jest o niebo lepszy od 7! O dwa nieba nawet! Kocham Benny'ego, o czym już wspominałam, ale teraz dołączam panią Tran i Samandriela, kocham Purgatory Flashbacks, zachowanie Deana z poczyścową traumą, Crowley'a i jego teksty "Plan D for Dumbass" itd.
P.S.Pamiętacie dyskusję o Samie i wi fi? Patrzcie, znalazłam wyjaśnienie XD
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fayerka
Forumowy Perwers
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mroczna Puszcza
|
Wysłany: Śro 22:19, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Antenka Sama <3333333
A sezon ósmy jest zacny ^^ Też mu się trafiło kilka słabych odcinków, ale i tak jest nieźle, przynajmniej w porównaniu do siódmego. A migawki z Czyśćca są wspaniałe <3
Tak poza tym, to dziś wieczorem pobiegłam sobie na pierwszy pseudo-jogging w tym sezonie ^^ Z naciskiem na 'pseudo', bo jednak więcej tam było marszu i starczego truchtania, niż właściwego biegu XDD Tylko trochę niefajnie się czułam, bo mimo że wybrałam się bez makijażu, z włosami schowanymi pod czapką, w workowatych dresach i z nożem sprężynowym w kieszeni, to i tak momentami miałam porządnego stracha. Dziewczyny widziały Łódź po zmroku, to wiedzą, co mam na myśli, ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aeria
Szara Eminencja
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gondor
|
Wysłany: Czw 20:16, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sol, ale pobieżnie wszystko przeglądam, Twoje piękne wypowiedzi nic nie tracą ze swego uroku ;]
Antenka! <3 Tak w temacie Sama... Jakoś tak się porobiło, że moja Irenka Adler przemianowała się na Sam Winchester, a ja zostałam (zostałem...?) jej starszym bratem. No a nasz Sherlock ze względu na swoje nieogarnianie rzeczywistości został mianowany Casem. I mnie chcą w Destiela wrobić. Znaczy, mój Sammy chce. Na wcześniejszego Johnlocka spuszczę zasłonę milczenia... :B
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 21:21, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Raport z dzisiejszego "Ojca Mateusza": bardziej sztuczne i naciągane to już nie mogło być? Pomijając już sam pomysł i jego poprowadzenie, nawet aktorzy bili rekordy sztuczności. Jedyny plus za Możejkę i jego rozmowy z Mietkiem.
P.S. A w temacie SPN, muszę znowu powtórzyć, jak bardzo uwielbiam Benny'ego i jak nienawidzę Amelii. Seriously, dlaczego Sam tak uparcie szuka kontaktu z laską, która zachowuje się wobec niego jak, za przeproszeniem, zwykła suka? To że jest samotna i nie wie co zrobić ze swoim życiem nie jest wytłumaczeniem. A Sammy w 8 sezonie jest cudowny i do tego nagle po tych całych 7 sezonach stał się cholernie seksowny! Wiek i nowa fryzura zdecydowanie mu służą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Ithilien
|
Wysłany: Czw 21:25, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oglądał ktoś Ojca Mateusza? Pomysł niezły, ale i tak jakiś nieogarnięty ten odcinek. Chociaż Mieciu był słodki, biedactwo. A Możejko kochany (mimo że znowu zwracał się do Mietka i Karoliny dzieci XD). <3
I nie mogę się doczekać przyszłotygodniowego odcinka. Bo przypadkiem przeczytałam zapowiedź... I brr, jak tak można, to będzie straszne, cokolwiek się okaże, ale i tak niechby ten czwartek był jak najszybciej. Nie powiem wam, o co chodzi, jak któraś chce się też zaspoilerować, to na własną rękę, bo ja odradzam.
EDIT: Fayuś, PM-ka. XD
T.L.
Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Czw 21:30, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Czw 21:32, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wcale nie!!! Amelia jest cudowna!!! Ale coś widzę, że na wieki wieków pozostanę sama przy tej opinii...
No i masz rację Ottiś. Sam bije w 8 sezone Deana na głowę i to po wielokroć. Zawsze był sexy, z tym swoim słodko zadartym noskiem... no ale teraz to już mokro się robi po sekundze patrzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 21:33, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zaspoileruj mi, chociaż na pm, bo nawet nie wiem, gdzie tego szukać
P.S. Sol, niee, Deana nikt żyjący i nieżyjący nie pobije, on jest 100% perfection. Ale Sama jako mężczyzny wcześniej nie zauważałam, a teraz mrrrau! XD
Ostatnio zmieniony przez die Otter dnia Czw 21:35, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: B.
|
Wysłany: Czw 21:39, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hahahaha, widzisz? A ja zawsze wolałam Sama a teraz to już w ogóle <3 ale Dean zdecydowanie również ma w sobie to coś. Miękną kolanka, oj miękną. Choć mam wrażenie, że w jego wykonaniu 8 sezon jest nieco słabszy. Czy tylko mi sie tak wydaje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
inzigia
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:46, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Też oglądałam Ojca Mateusza. Jeśli chodzi o intrygę kryminalną i pomysł z "synem" Nocula to niestety strasznie przewidywalne. Ale Mietek z Orestem jak zwykle super <3. Bardzo lubię jak pokazują wątek przyjaźni między nimi i jak się jeden troszczy o drugiego. I fajny tekst Możejki, że Nocul zawsze chciał mieć syna to ma - "taki zrobiony, gotowy, dorosły" xD. I wiem, że marudzę, czepiam się i jestem upierdliwa ;P, ale nadal uważam, że sceny pomiędzy Możejką i Karoliną są jakieś dwuznaczne... Szczególnie ta późnym wieczorem na komendzie... Ale Karolina jakoś mnie wyjątkowo w tym odcinku nie wkurzała.
Tina - ja zawsze czytam streszczenia do przodu, ale przyznam, że mnie osobiście ani to ziębi ani grzeje. Nie mniej jednak spodziewam się fajnego odcinka. Ciekawe czy będzie jeszcze w tym sezonie jakiś fajny wątek z Możejką? Bo jeśli się nie mylę, to od Zaniku Pamięci nie było odcinka poświęconego mu. I z góry przepraszam jeśli za dużo i często piszę o Oreście. Taką lekką Mozejkomanię mam chyba ;P.
|
|
Powrót do góry |
|
|
die Otter
Jeździec Eomera
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1980
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze stepów Rohanu
|
Wysłany: Czw 21:52, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Możejkomania to moja specjalność! XD I cierpię, ze w tym sezonie jest go tak mało! Dlatego właśnie cieszył mnie ten wątek w dzisiejszym odcinku, bo przyjaźń Mietka i Oresta jest taka fajna, a właśnie w tym sezonie przez obecność KAroliny mamy o wiele mniej ich wspólnych scen. O tak, też mam nadzieję, że Możejko dostanie jakiś swój odcinek. Mietek dostał dziś, więc jest szansa, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|