Dolina Rivendell

Gość

A więc, szanowne panie ( i panowie, jeśli jacyś tu zawędrują), oficjalnie zakładamy nowy temat. O naszej ulubionej muzyce, gatunkach i artystach, których lubimy i słuchamy :)

*otwiera butelkę szampana i oblewa chojnie nowy temat*

Ariana

*zwija rodzicom czeskie kieliszki kryształowe*
Czego Ariana słucha... Ariana słucha rocka, lubi przede wszystkim rockowe ballady. Wink

Że Scorpionsów uwielbiam, już chyba wspomniałam. Jestem zakochana w ich melodyjnych balladach. POza tym zaraz na drugim miejscu stoi Fish <Marillion> Kayleigh mam ustawione jako dzwonek w telefonie od ponad roku i nic nie wskazuje na to, żebym miała zmienić. Oprócz tego uwielbiam Dire Straits i ich Brothers in arms
Poza rockiem bardzo lubię piosenki turystyczne z racji na to, że się na nich wychowałam. Stare Dobre Małżeństwo, generalnie poezja śpiewana. Znam parę piosenek Grechuty i bardzo je lubię, ale nie miałam jeszcze okazji głębiej zapoznać się z jego twórczością.
Oprócz tego wielbię Jacka Kaczmarskiego. Tata ma kolekcję 18 płty i czasem mu podwędzam, żeby sobie posłuchać.
Jakiś czas temu miałam fazę na Yirumę po usłyszeniu "River flows in you". Byłczas że przy tym najlepiej mi się uczyło. Teraz jakoś przeszło.
Skoro jesteśmy na forum dotyczącym Tolkiena, to nie mogę zapomnieć o muzyce filmowej Włądcy Pierścieni. Najbardziej lubię Uruk hai <jak Aragorn z ferajną ścigają orków> i jeszcze jeden motyw, który pojawia się przy Rohanie, pierwszy raz jak przyjeżdżają do Edoras i spada flaga.
Nie pamiętam teraz, czy coś jeszcze. To najczęściej przewija się przez komputer/mp4/wieżę

Gość

Kaczmarski. Bo jest trudny i nie można go słuchać w każdym miejscu i o każdym czasie. Bo gdy słyszy się jego głos, to człowieka przechodzą ciary. I za mądrość, za odważne i trafne podchodzenie do wielu spraw, często bolesnych.

Poezja śpiewana. SDM uwielbiałam kiedyś, teraz mi się.. przejadł? Może to złe słowo, raczej po prostu wypalił się dla mnie jako źródło inspiracji. Gitara, harmonijka, skrzypce - okej, ale troszkę za dużo tego miodu było. I poza tym uznałam, że Steda, czy Rybowicza o wiele bardziej wolę w wersji czytanej. Teraz nawet mnie lekko "wstrząsa", gdy słyszę ich radosną interpretację "Białej lokomotywy". A poza tym, "Missę Paganę" sto razy lepiej wykonała Anna Chodakowska w świetnej monodramie, z przejmującym głosem i jedną, jedyną gitarą służącą za akompaniament.
Ale mimo wszystko, sympatia do SDM-a została. Mam z nim miłe wspomnienia, a ich muzyka towarzyszyła mi w kilku ważnych momentach życia.

Polska scena muzyczna. Raczej ta starsza - Czerwone Gitary (ach, mam do nich słabość xD), Marek Grechuta (ten głos! I "Korowód"!), Dżem (za "List do M." i "Autsajder"), Piwnica pod Baranami (bezkonkurencyjna), Czesław Niemen (za wszystko).
Z tych nowszych bardzo lubię Myslovitz. Mają genialną muzykę, prawie każdy ich kawałek to cudeńko samo w sobie. Tylko czasem życzę im więcej optymizmu w tekstach i by wreszcie zaczęli robić karierę na świecie - tu się ewidentnie marnują. Zresztą, jeden radiowiec powiedział o nich coś trafnego: Gdyby Rojek urodził się gdzieś indziej, Myslovitz wymieniano by na jednym tchu z zespołem Oasis.

Z tych zagranicznych często słucham właśnie Scorpionsów, Jamesa Blunta, Queen (boscy są xD), Eddiego Veddera (za cudowne piosenki w "Into the wild"), Boba Dylana (bo jest genialny) i The Beatles (za Lennona).

Ogólnie preferuję w tzw. protest songach, balladach. Z czymś na pograniczu rocka, a folku, czy bluesa. Kompletnie nie trawię muzyki w stylu Kylie Minogue, czy innych tego typu piosenkarkach.

Prawdopodobnie o wielu wykonawcach zapomniałam. Albo znam ich tylko z jednej, ulubionej piosenki.

Edit: Nie wymieniałam też muzyki celtyckiej, jakiej ostatnio dużo słucham. Tej spod znaku Loreen McKennitt, ale nie tylko.

Tina Latawiec

Hmm... Czego ja lubię słuchać?

Przede wszystkim piosenek Marka Grechuty. Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam. Moja fascynacja jego muzyką zaczęła się dość niedawno, bo niecałe trzy lata temu. Wcześniej znałam kilka piosenek, ale nie przepadałam za nimi szczególnie. Ale zaraz po śmierci Grechuty z jakąś gazetą sprzedawano płyty z jego najbardziej znanymi piosenkami. Mój tata ją kupił i zostawił na stole, a ja, nudząc się akurat straszliwie, postanowiłam przesłuchać. I wpadłam. Kompletnie. Po przeszukaniu całego domu znalazłam jeszcze dwie inne płyty, dokupiłam kolejne i wciąż słucham ich nałogowo. Bo Grechuta miał cudny głos i świetne teksty piosenek.

Uwielbiam także Myslovitz. Ich muzyka jest moim zdaniem trochę nieprzewidywalna, każda prawie piosenka jest zupełnie inna od pozostałych. I te teksty!

Co więcej? Lubię też Republikę, choć w małej ilości. W nadmiarze ich piosenki wpędzają mnie w depresję. Ale mimo niezbyt optymistycznego przesłania, świetnie się od czasu do czasu słucha.

Od niedawna mam też fazę na Oddział Zamknięty, ale nie za wszystkimi ich piosenkami przepadam. O ile "Ten wasz świat" czy "Twój każdy krok" mogę słuchać w nieskończoność, to już np. "Bobby X" mnie po prostu irytuje.

Przepadam też za muzyką Kaczmarskiego, ale słucham jej bardzo rzadko. Z prostej przyczyny - po prostu przy zbyt wielu jego piosenkach płaczę. Rozklejam się kompletnie, bo wiele jego utworów jest tak bolesnych, smutnych.

To takie najważniejsze. Poza tym lubię jeszcze dość T.Love (szczególnie "Warszawę", "Stokrotkę" i "Pank is ded"), Beatlesów (ich się chyba nie da nie lubić), Green Day (choć ostatnimi czasy słucham coraz rzadziej) i pojedyncze piosenki takie jak np. "Lemon tree" albo "Mrs. Robinson".

EDIT: I Wilki! Jak mogłam zapomnieć o Wilkach?!

T.L.

Gość

Słucham głównie Nirvany, My Chemical Romance, Led Zeppelin, Bon Joviego... Czasem włączę sobie jakieś piosenki Michaela Jacksona, Amy Macdonald, Lenki... Oprócz tego słucham wszystkiego, co w radiu leci. Moja ulubiona piosenka to "Smells like teen spirit" Nirvany Very Happy

. W ogóle kocham rocka. A pop lubię. A resztę toleruję ;].

Marysia

O, czemu ja wcześniej nie zauważałam tego tematu?? Ech, nic. Teraz nadrobię! ;]

Czego słucham? Sporo tego, od kiedy kupiłam mp3... No więc kilka opcji:

- ścieżka dźwiękowa do "Opowieści z Narnii"
- ścieżka dźwiękowa do "Władcy Pierścieni"
- ścieżka dźwiękowa do "Gwiezdnych Wojen"
- ścieżka dźwiękowa do "Shreka" ;]
- Emiliana Torrini
- Dido (ale tylko niektóre kawałki i nie w nadmiarze)
- The Cranberries
- Dolores O'riordan
- Mike Oldfield, głównie "Moonlight Shadow"

Tyle, a może i więcej, nie pamiętam już... Ogólnie podoba mi się muzyka spokojna i nastrojowa, aczkolwiek czasem muszę posłuchać porządnej dawki rocka występującego w soundtracku do "Shreka". ;] Krótko mówiąc: różnie bywa.

Gość

Moja lista "muzyczna" jest długa... Oto niektóre jej punkty:

- metalowo-północne i metalowo-folkowe brzmienia: Korpiklaani (właśnie teraz słucham:)), Turisas, Eluveitie, Dark XIVth Centuries, Equlibrium, Haggard, Corvus Corax, Garmarna, Amon Amarth...

- ścieżki dźwiękowe z filmów i gier: "Władca Pierścieni", "Królestwo niebieskie", "Król Artur", "Twierdza", "Ostatni Samuraj", "Braveheart", a z gier: Warcraft, Wiedźmin, Neverwinter Nights...

- aranżacje o tematyce tolkienowskiej - na pierwszym miejscu jest bezwzględnie Summoning i exe quo Drużyna Trzeźwych Hobbitów Smile

oraz kompozycje Jacka Wanszewicza do Tolk Folkowych spektakli. Oprócz tego - Lingalad, Anois, Broceliande, David Arkenstone. Natomiast kompletnie, ale to zupełnie nie trawię The Tolkien Ensemble...

- dobry gotyk - przede wszystkim Therion... i Artrosis Smile

- ogólnie muzyke w tajemniczych, nastrojowych klimatach historycznych, gotyckich, trochę ambientowych - Arcana, Dargaard, Dead Can Dance i w ogóle Lisę Gerrard (płyta "Immortal Memory" oraz "Aion" rządzi Smile

)

To chyba na tyle... Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę Wink

Gość

Tino! "Lemon tree" i "Mrs. Robinson" to jedne z moich ulubionych piosenek! Tego typu muzyki słucham - rock, pop rock, czasem coś cięższego się nawinie... Wink

No i obowiązkowo J-rock! (w wolnym tłumaczeniu: "Japoński-rock" Smile

) Zespoły? Green day, T-love, Puddle of mudd, czasem Evanescence czy Nightwish, lub Nirvana też okazjonalnie - takie tam.

Gość

Taaak! Fool's Garden i Simon&Garfunkel rządzą. Również kocham te piosenki.

A co powiedzie na "Sounds of silence", czy "Gyöngyhajú lány"?

Marysia

Lalaith

Czy ktoś wypowiedział magiczne słowo Nightwish? Mój ulubiony zespół. Bardzo lubię także Within Temptation. Podobają mi się piosenki Sabatonu, od czasu do czasu słucham Epici. Och, i oczywiście Drużyna Trzeźwych Hobbitów.

Rzecz kolejna - soundtracki. Władca Pierścieni, Anastazja, Upiór w operze, Moulin Rogue, Shrek. Bardzo lubię ścieżkę dźwiękową do Zmierzchu - jak dla mnie jedna z lepszych rzeczy w filmie. No i oczywiście soundtrack Wiedźmina - jedyne, co jest dobre w tym filmie.
Z wokalistek bardzo lubię Enyę, Taylor Swift, Ashley Tisdale. Podoba mi się głos Miley Cyrus, ale słucham jej bardziej dla zabawy, nie na poważnie.

Taak, i teraz powinnyście zobaczyć mojego winampa. Bo uwielbiam całą masę pojedynczych piosenek, najróżniejszych zespołów. Na pewno 'Smooth Criminal', ale w wykonaniu Alien Ant Farm, 'Behind these hazel eyes' Kelly Clarkson, 'The show' Lenki... Cała masa piosenek, które mogłabym wymieniać godzinami.

Jrock jest fajny, niektóre zespoły są świetne. W zasadzie nie słyszałam ich zbyt wielu, ale przepadam za Versailles. Filuś, kojarzysz? Z japońskiej muzyki lubię też Nanę Kitade za 'Kesenai Tsumi'. Zresztą, wszystkie openingi i endingi do Fullmetal Alchemist są genialne.
A wspomniałam, że bardzo lubię zespół Cruachan?

Gość

Mam alergię na japońską muzykę, o ile można to tak nazwać. Raz koleżanka mnie chciała przekonać i się zraziłam. Głosy kobiece są takie, errr, piskliwe? Znaczy, jakby to śpiewały nastolatki, a nie dorosłe kobiety. A męskie jeszcze gorzej - bez głębi.

Lalaith

Ashley
Kelly
Taylor
Miley
Alien Ant Farm
Lenka

Ashley, Taylor i Miley są, można powiedzieć, gwiazdkami Disneya. To w moich oczach absolutnie ich nie przekreśla. Miley to ta od Hany Montany, a Ashley grała w High School Musical Sharpay. Tay jest po prostu piosenkarką.

Wiedźmin? Między innymi [link widoczny dla zalogowanych] - to pierwsza z nich - oraz 16 innych melodii.

Gość

Fajne. Ale ja jestem taki dziwny zwierz i nie lubię tego typu muzyki ;)

Wybaczcie, nie mogę się powstrzymać - Sasuke! *wielbi* Toż to moja dziecięca miłość jest xD

Gość

Moja koleżanka ma na MP3 piosenkę, którą śpiewa właśnie Sasuke xD! A ja go nie lubię. W ogóle nie lubię mangi i tego typu rzeczy. ^^. Wiem, dziwna jestem xD!

Gość

Ja oglądałam anime we wczesnym dzieciństwie. Naruto i Dragon Ball Z, z tego co pamiętam.

Ale nie lubię. Nie oglądam. Ale dla Death Note robię wyjątek ;)

(koniec offtopu, bardzo przepraszam!)

A jeszcze co do muzyki - nie wiem czy wspominałam, ale kocham Queen. I Damiana Rice. I Jamesa Blunta.

O, tu moja ukochana piosenka Rice:

[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym bardzo lubię muzykę klasyczną. Vivaldi, Czajkowski i te klimaty. I Vangelis!

Gość

Słucham właśnie najnowszego albumu Korpiklaani - "Karkelo" Very Happy

Wypas

Mam ochotę zacząć się uczyć fińskiego Smile

Gość

Ja z fińskiej muzyki kojarzę tylko jeden zespół - Apocalyptica. Z genialnym utworem "Farewell" ;)

Gość

Apocalyptica też mi się podoba Smile

Chociaż Korpiklaani (czyli "Chłopcy z lasu") śpiewają w klimatach bardziej folkowo-fińskich Smile

Zresztą teledysk jednego z utworów z najnowszego albumu można zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=R-9gzmQHoe0

A jeśli idzie o utwór o tytule "Farewell", to w moim rankingu nic nie przebije "Farewell" w wykonaniu Summoning. I do tego samo zakończenie - jeden z moich ulubionych cytatów z WP Wink

Isena

Ja głównie słucham raczej spokojnych piosenek:) Przysłowiowa "rąbanina" jest stanowczo nie dla mie, choć zdarzają się wyjątki.

Kocham Yanna Tiersena, to francuski kompozytor, gra głównie na akordeonie, fortepianie i wiolonczeli. Skomponował muzykę, z tego co wiem do "Amelii" i "Bardzo długich zaręczyn".

Lubię James'a Blunta i The Cranberries. Reszta to takie piosenki z przypadku, gdzieś usłyszałam , spodobało mi się, ale do reszty twórczości delikwenta miłością nie pałam. Mam tak np. z "Hallelujah" Wrainwrighta czy "Famous Blue Raincoat Cohena. Kiedyś bardzo lubiłam Rammstein, ale teraz lista piosenek, które lubię wykruszyła się do kilku zaledwie.

Lubię wszelką muzykę filmową. Genialny głowny motyw Requiem for a dream, The last of the Mohicans, Gladiator czy znane i kochane "Concerning Hobbits" Wink

A widział ktoś A Very Potter Musical? Zakochałam się w ich piosenkach i słucham praktycznie bez przerwy... "As different as can be" czy "Not alone" posłuchać można tu:AVPM a jeśli ktoś byłby zainteresowany soundtrack z musiacalu można ściągnąć stąd: [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo mi się podoba podkład z HPiKP, naprawdę udany wg mnie.
Przykład tu
To by chyba było tyle... Smile

Gość

Ja widziałam fragment "A Very Potter Musical" na YT ;) Rozwaliła mnie już pierwsza scena - wyjący Harry (ten chłopak naprawdę pasował do roli!) i jego "I still alive" xD

Isena

I nie obejżałaś więcej? xD
Tam można umrzeć ze śmiechu nawet jeśli nie bardzo się wie o co chodzi.
Ja tam kocham Voldemorta z jego "Hey you" i "So you came back? I came home."
Parring Quirrel/Voldemort... rozczulają mnie bez reszty Wink

Gość

Obejrzałam chyba 3 części na 10 i nie miałam akurat wtedy czasu na więcej. I jakoś tak się zapomniało ;) Ale obejrzę, choć brak perfekcyjnej znajomości języka (choć gdyby nagranie było lepszej jakości, to pewnie bym zrozumiała więcej) to jednak przeszkoda ;)

Ale teraz ściągam soundtrack, więc wszystko sobie przesłucham ;)

Gość

Moje nowe odkrycie to Sisters of Mercy Very Happy

! Świetne mają piosenki, serio. Oprócz tego wszystko jak dawniej. Ale i tak ostatnio nie mam czasu na słuchanie muzyki ;d...

die Otter

Po pierwsze cała fińszczyzna, czyli przede wszystkim Nightwish, poza tym Sonata Arctica, Leverage, Tarot, Brother Firetribe. Korpiklaani i Apocalyptica tez sa super. I jeszcze Amorphis Very Happy

Fińska muzyka ma to coś. No i jeszcze cudowny język (choć oni w większości śpiewają po anglielsku i w sumie to mi to odpowiada, bo np. Nightwisha kocham też za teksty, a fińskich bym nie rozumiała, no i trudniej byłoby sie ich nauczyć żeby śpiewać całymi dniami Razz

)

Po drugie: poezja śpiewana i wszystko w tym stylu :fajny tekst, fajny głos i gitara (Bułat Okudżawa, Marek Grechuta, SDM, Czerwony Tulipan). Do tej defnicji tez mi podchodzi Leonard Cohen i Joan Baez (choćona to jest w sumie folk plus cała masa coverów).

Po trzecie, wsystkie starocie: Queen, ABBA, Depeche Mode, Beatlesi, jak się chcę rozweselićc to nawet Modern Talking.

Po czwarte: muzyka z musicali, zwłaszcze mojego ukochanego Upiora w Operze, poza tym Koty, Romeo i Julia (ten polski), Notre Dame de Paris, Grease, Miss Saigon itd.

Po piąte: to co mi wpadnie w ucho z pozostałych kategorii, ostatnio np. miałam napad na Enyę, ogólnie tez lubię starego polskiego rocka Smile

Lalaith

Yay, Nightwiiiiiish <33333
Którą wokalistkę wolisz, Tarję czy Anette? Mi bardziej się podoba Anette, ale chyba dlatego, że zaczęłam słuchać Nightwisha od ostatniej płyty.

Marysia

O Nightwish... xD Dzisiaj Filia dała mi do posłuchania. Nawet niezłe. Smile

die Otter

Zdecydowanie wolę Tarję! Zaczęłam słuchać Nightwisha już po jej odejściu, ale tez przed zatrudnieniem Anette, i zanim wyszła nowa płyta, znałam juz wszystkie poprzednie na pamięć. Nightwish bez operowego sopranu to dla mnie już nie to samo. W sumie to rozumiem decyzję chłopaków o wywaleniu Tarji z zespołu, a także to, że nie chcieli zatrudniać jej kopii, tylko coś zmienić i mimo, że wolę głos Tarji, głos Anette też jest ok. Za to nie cierpię image'u Anette, najpierw wyglądała jak 16-letnia mhroczna emo w rajstopkach w kości i czaszki, już wyglądało na to, że będzie lepiej, to wróciła do blond włosków i kolczyków do pasa - różowa landrynka, a nie wokalistka metalowa. Może i dobrze, że ma własny styl, ale nich pamięta, że już nie gra coverów ABBy i powinna na koncertach wyglądać i zachowywać się tak, żeby pasowało do muzyki, która zespól gra.

Ok, wyżyłam się Twisted Evil

Ale nie moge powiedzieć, żebym wogóle nie lubiła Anette. Dark Passion Play słucham z przyjemnością, ale niech no tylko trafię na filmik z koncertu z Anette, to nóż mi się w kieszeni otwiera i lecę do mojego DVD z Tarją. Pomijając styl Anette, to naprawde mogaby odpuścić sobie śpiewanie tych piosenek Tarji, których jej głos nie wyrabia (np. Wishmaster w jej wykoaniu to jakas masakra).

Aeria

Ja słucham różnej muzyki, bardzo różnej... Może wypunktuję?
1. Gorillaz, Nightwish, Nickelback.
2. Phil Collins, Pink, j-rock
3. Pojedyncze piosenki różnych zespołów, urywki z soundtracków (m. in. z 'Władcy Pierścieni', 'Muminków' (mają bardzo fajne utwory instrumentalne!)
4. To, co leci w radiu albo to, co puszcza moja siostra.
5. Ukochane:
-Iris - Goo Goo Dolls
-Let you go - ATB
-Kiss from a rose - Seal
-Love hurts - Incubus
-Inside of you - Hoobastank
-Halleluja - Rufus Wainwright
-Toxic - Blowsight
-It's all in my head - Katie Melua
-Hello - Lionel Richie
-Hey ya - Outcast
-Wind - Akeboshi
-Haruka Kanata - Asian Kung-fu Generation
Widać, że różne... Mogłabym wypisać wszystko, co mam na mp4, ale tych utworów jest już 13 do kwadratu... ^^;;

Gość

Moje upodobania muzyczne zmieniły się nieco.
Teraz słucham przede wszystkim Nightwish. Mam na komputerze siedem płyt i sobie tak słucham, wszystkich po kolei Very Happy

.
Oprócz tego słucham także Sisters of Mercy, Nirvany, Led Zeppelin, trochę Rammstein, trochę AC/DC, trochę Guns'n'roses, trochę Within Temptation... Wszystkiego po trochu, po prostu Very Happy

.

Lalaith

Totalnie Was kocham dziewczyny za tego Nightwisha : D I jeszcze Within Temptation! Te akustyczne wersje z ostatniej płyty są świetne.

Gość

A tak, nawiasem mówiąc, słucham sobie teraz piosenek Nightwish w wykonaniu Anette i Tarji na przemian. I, porównując, chyba jednak niewiele bardziej podoba mi się głos Anette, ale Tarja także wspaniale śpiewa. (I, nawiasem mówiąc, bardziej podoba mi się jej image ^^.)

Aeria

Ja z Nightwisha na razie przesłuchuję Wishmastera, jestem, że tak to ujmę, nowa w temacie... Nie kojarzę wokalistek ani innych członków zespołu, widziałam gdzieś jakieś jedno czy dwa zdjęcia... W ogóle nie znam z wyglądu wykonawców, którzy mi się podobają. W końcu liczy się muzyka, a nie image, co nie? Stare dobre czasy, kiedy nie było teledysków...

Marysia

Aeria

Podoba mi się brzmienie Within Temptation, ale nie chcę tego słuchać, bo mam focha na ich tekst. Dlaczego tam jest 'utopia', a nie 'Tokyo'? <foch. z przytupem.>